Jestem studentką II Stopnia Bezpieczeństwa Narodowego w specjalizacji KRYMINALISTYKA. 

Pragnę wydać pierwszy w życiu Kryminał, który napisałam aby zarobić pieniądze na dalszą edukację otwierając przewód doktorski na kierunku Kryminalistyka i krzewić pisanie książek w oparciu o pozyskaną wiedzę naukową.

Jak się okazuje tylko 20 % wydawców wydaje książki bez wkładu własnego - są to tacy autorzy, którzy mają już swój dorobek. Niestety jako "świeżak" można wydać książkę jedynie w oparciu o wkład własny.

Pióro jest moim orężem i uważam, że w miarę nabywanej wiedzy na kierunku Kryminalistyka będę w stanie zaspokoić żądze czytelników związane z mocnymi emocjami, strachem i grozą.

Do tej pory nie miałam możliwości pisania, jednak kierunek, który studiuje łączy się z licznymi analizami miejsc zbrodni, umysłu mordercy, profilowania, metod prowadzenia śledztwa czy nawet psychologii seryjnych sprawców morderstw. Nauka wyzwoliła we mnie pasję jaką stało się pisanie powieści kryminalnych już na początku I semestru. Wierzę, że jeśli uda się wydać pierwszą w życiu książkę w niedługim czasie napiszę kolejną mając w zanadrzu kilka mrocznych historii opartych na prawdziwych wydarzeniach.

Kryminał zatytułowany "Gniazdo cykady" został ukończony w połowie marca 2023 roku i od razu wysłany do kilkunastu wydawnictw w całej Polsce. 

Książka opowiada historię seryjnego mordercy ze Stanów, który przez lata nie pozwala na spokojny sen mieszkańców. Akcja rozgrywa się w latach 80 do 2000 i dokumentuje jak seryjny morderca będący typem zorganizowanego przestępcy potrafi manipulować swoim otoczeniem i żyć w środowisku normalnych ludzi kamuflując się w nim a zarazem podgryzać ich korzenie jak cykada.

Brakuje tylko profesjonalnie zaprojektowanej okładki. Wykonałam wstępny projekt, który ukazany jest na zdjęciach kampanii. Jeśli ktoś z was ma talent lub pasję do tworzenia grafik zapraszam. Nazwisko osoby która stworzy piękną okładkę znajdzie się w książce.  

Zebrane środki spożytkuję na publikację i wydruk 1000 szt. książki ponieważ jest to najopłacalniejszy system współpracy z wydawnictwami. 500 szt. Druku kosztuje 11200 zł więc warto wydać o połowę więcej za względnie nie dużą dopłatą czyli kwotą mieszczącą się w 15 000 zł.

Środki, które uda się zebrać z wydania książki przeznaczę na dalszą edukację na kierunku kryminalistyka otwierając przewód doktorski jak również na pisanie kolejnego kryminału. 

Fragment książki:

Karolina Południowa- Greenville, Maj 1986 roku  

Poranne strugi wiosennej burzy lały się z nieba tworząc nieprzyjemną, wilgotną aurę, gdy policja dotarła pod wskazany adres, aby zebrać dowody z miejsca zbrodni. Zastała tu widok wywołujący szok i niedowierzanie.  

Detektyw Will Sumers uchylając delikatnie drzwi wszedł z niepokojem w duszy najpierw do małego przedpokoju, później dalej przez długi korytarz kierował się w stronę schodów na pierwsze piętro, gdzie znajdowała się sypialnia pani Fox. Zapach świeżej lawendy stojącej we flakonie przy sypialni delikatnie uspakajał zmysły detektywa jednak, gdy zajrzał do pokoju, w którym leżała uduszona kobieta ułożona w pozycji jakby przybita do krzyża serce zaczęło mu kołatać i czuć było napływ dużej dawki adrenaliny, która krążyła w jego organizmie przez kilka długich minut zanim mógł wydusić z siebie choć jedno profesjonalne zdanie na temat zastanego tu widoku.  

Sypialnia była nie duża na samym środku stało dwuosobowe łóżko z baldachimem a pod nim piękny okrągły turecki dywan. Na środku łóżka leżała Julie. Jej oczy były zamglone, widać było, że nie ma w nich już ducha.  Ciało pokryte było potem, który pokazywał strach jaki musiała czuć w ostatnich chwilach swojego życia. Wszak detektyw dobrze znając podstawy wiktymologii1 mógł już po kilku minutach przypuszczać jaki był kazus ofiary względem zabójcy. Wokół walały się zdjęcia z aparatu typu polaroid, który w 10 sek. wywoływał zrobione zdjęcie (aparaty te były bardzo popularne w latach 80 i później w 90) ukazujące duszenie jej i torturowanie - jakby morderca drwił z policji pokazując jak zabawiał się ze swoją ofiarą i jak długo kazał jej konać i na nowo wracać do życia. Na zdjęciach widać było siniejąca od braku tlenu twarz kobiety oraz cierpienie związane ze znęcaniem się w sposób nie tylko fizyczny, ale również psychiczny. Wszak, gdy morderca cucił i przywracał ofiarę do życia dawał jej ostatnie krople nadziei, że może jednak przeżyje...  

W powietrzu utrzymywał się ciężki zapach połączonego potu z uprawianiem sexu. Rozkład ciała jeszcze nie zdążył się rozpocząć, ponieważ anonimowy świadek słyszący krzyki i wołanie o pomoc bardzo szybko zareagował, jednak mimo to policja nie zdążyła - zbrodniarz wymknął się niepostrzeżenie chwilę wcześniej. 

Technicy kryminalni mieli bardzo dużo pracy. Na każdym miejscu zbrodni należy wykonać szereg czynności prowadzących do prawidłowego toku śledztwa. Zaczynając od uzyskania najobszerniejszego materiału dowodowego przez zrekonstruowanie przebiegu zdarzeń po zidentyfikowanie sprawcy – to ostatnie często bywa nie łatwym zadaniem. Dokonując oględzin śledczy określają drogę jaką sprawca się poruszał, określają czas pobytu na miejscu zdarzenia, oceniają zachowania poszczególnych osób, zabezpieczają wszelkie pozostawione ślady, analizują skąd można było widzieć bądź słyszeć całe zajście2. Biegły, który był obecny na miejscu zbrodni musiał dokładnie ocenić czas, jaki minął od śmierci pani Fox do czasu odnalezieni ich przez policję, określić czy miejsce znalezienia ciała, było miejscem śmierci. Należało dokładnie odtworzyć przebieg zdarzeń i ocenić wszystkie ślady jakie znajdowały się na ciele ofiary3. 

Jaki potwór mógł zrobić to samo po raz trzeci… mruknął pod nosem detektyw Sumers 

Niestety trzy morderstwa o podobnym charakterze musi coś łączyć, to nie przypadek, aby kobiety w podobnym wieku albo co gorsze cała rodzina duszone były w ten sam sposób i w ten sam sposób układane po śmierci. 

Masz przewalone skurwielu, nie odpuszczę Ci na pewno nie… - wściekle mówił do siebie. 

Moim celem jest rozwój swojej pasji połączony z edukacją. Student Kryminalistyki piszący Kryminały aby zarobić na dalszą edukację ... myślę, że to odpowiednie połączenie :) 

Wesprzyj moją kampanię :) 

Ja w podziękowaniu, wyślę certyfikat z podziękowaniami w formie PDF, wyślę książkę swojego autorstwa, wpisze twoje nazwisko w książce w części z podziękowaniami lub zaproszę Cię na spotkanie autorskie przy ciepłym ognisku w góralskim stylu :)

Agnieszka Gracjas jeśli mielibyście ochotę ze mną porozmawiać zapraszam na facebook :

https://www.facebook.com/gracj...

Jedynym ryzykiem jakie przewiduję jest czas wydania książki, które może się wydłużyć w zależności od możliwości wydawniczych wydawnictwa Poligraf z którym pragnę podjąć współpracę.