Jesteśmy osobami z różnych środowisk, przede wszystkim jednak są to środowiska wolnościowe i aktywistyczne. Obserwujemy zmagania naszych przyjaciół z całego świata z opresyjną władzą czy wielkimi firmami usiłującymi niszczyć środowisko naturalne dla pomnażania kapitału. Wiele z takich osób zostaje aresztowanych i skazanych na więzienie, staramy się utrzymywać z nimi choćby minimalny kontakt, by odizolowanie w więzieniu nie zniszczyło do końca ich marzeń i życia.

Piszemy listy do uwięzionych, kiedy jest to możliwe wysyłamy im także paczki, jednak ceny międzynarodowych usług pocztowych są bardzo wysokie. Obecnie staramy się pisać listy solidarnościowe do więźniów politycznych na Białorusi, z tygodnia na tydzień jest ich jednak coraz więcej, obecnie jest to już ponad 500 osób.

Organizowaliśmy już kilkakrotnie otwarte spotkania, gdzie pisaliśmy wspólnie listy do uwięzionych, ostatnio było to właśnie pisanie do więźniów białoruskich.

Każdy list, który więzień dostanie jest jednocześnie ogromnym wsparciem psychologicznym dla niego, jak i sygnałem dla funkcjonariuszy reżimu Łukaszenki, że pamiętają o tych więźniach na całym świecie, że nie są anonimowi, że nie można ich bezkarnie torturować.

Wszystkie środki zamierzamy przeznaczyć na znaczki pocztowe, koperty, jeśli się uda to także druk dedykowanych kartek pocztowych czy druk baneru, którego moglibyśmy używać w czasie otwartego pisania listów. Zakładana suma 1000 zł przy obecnych cenach Poczty Polskiej jest równowartością zaledwie 125 znaczków pocztowych na zwykły list do Białorusi. Jeżeli zbierzemy więcej to zawsze możemy wysłać więcej listów lub wysyłać je częściej, niestety nie zapowiada się, by sytuacja na Białorusi szybko się zmieniła. Każda kwota nam pomoże, bo my te listy wysyłamy i tak.

10 lipca organizujemy pisanie w przestrzeni publicznej: https://fb.me/e/KMy9wcVs