Witam serdecznie.

Nazywam się Stanislawa Voldsund i jestem autorką tego projektu.

Mam 64 lata, jestem mamą Lubomira a od niedawna babcią Julinki. Mieszkam nad jednym z norweskich fiordów. Z wyksztalcenia jestem inżynierem leśnikiem, a zawód ten wykonuje z pasją po dziś dzień.

Pisałam wiersze od czasów studenckich i z pewnością będę pisać je do końca życia.

Wszystkie moje utwory powstawały w związku z ważnymi w moim życiu zdarzeniami, doznaniami, faktami i ludźmi.

Część moich wierszy opublikowałam na popularnej wśród poetów stronie  opowiadania, gdzie umieściłam je pod pseudonimem Evik 2010.

Ogrom pozytywnych komentarzy i opinii utwierdziło mnie w przekonaniu, że powinnam wydać swoje utwory.

W czerwcu tego roku Jury konkursu na KSIĄŻKĘ WARTĄ WYDANIA przyznało mi wyróżnienie. Organizator konkursu Wydawnictwo Poligraf uznał, że moje wiersze są warte zainteresowania i przyznał mi nagrodę w postaci częściowego sponsoringu.

Mam wielką nadzieję, że w tak ważnym dla mnie momencie będą mieli Państwo swój udział. Ten projekt pozwoliłby mi, aby moje wieloletnie marzenie się spełniło i mogłabym podzielić się tą książką z Wami.

Wy możecie to umożliwić. Dlatego proszę o wsparcie i udział w realizacji marzenia mojego życia.

Projekt jest już bardzo zaawansowany.  

Materiał już jest gotowy w tej samej wersji, którą wysłałam na Konkurs.

Wiersze są ułożone w działy:

·        Lata studenckie

·        Lata 80 -te

·        Liryki

·        Moje rozmowy z Bogiem

·        Satyra

·        Treny

Łącznie 224 strony.

Grafikę do książki wykona dla  mnie moja siostra plastyk, rzeźbiarz i ceramik Katarzyna Urbaniak.

Tak, że pozostaje jedynie okładka. Jeśli macie Państwo jakieś sugestie, chętnie przedstawię je grafikowi Wydawnictwa, który będzie okładke projektował.

Ja lubię ten zimowy kwiat z głownego zdjęcia oraz wodę ku słońcu poniżej

albo też  zachodzące słońce takie jak tutaj

Nie jestem jednak przekonana czy można je wykorzystać, jeśli tytuł książki brzmi Zamilcz i tańcz. Chyba trzeba by było wkomponować jakąś zwiewną tancerkę z opaską na ustach...

Wydawnictwo, które przyznało mi wyróżnienie to Wydawnictwo Poligraf. Wyróżnienie obejmuje Pakiet korzyści, który zapewnia koszty reklamy książki o ile wydam ja w tymże Wydawnictwie.

 Nawiązałam kontakt z Wydawnictwem, które przedstawiło mi poniższe koszty:

1. Druk utworu uwzględniać będzie następujące parametry:

a) objętość książki: 224 str.,

b) druk środka książki: czarno-biały,

c) papier na wnętrze książki: offset 80g,

d) format netto (po obcięciu): 145x205 mm,

e) okładka kolorowa foliowana,

f) oprawa: miękka klejona.

2. Wydawca w ramach wykonywania dzieła zapewnia Autorce:

a) dwie korekty tekstu,

b) skład i łamanie książki,

c) konsultację tekstu na okładkę i dobór indywidualnego projektu okładki,

d) druk i oprawę,

e) ostateczną decyzję co do ceny detalicznej utworu

f) mailing reklamowy do 16 000 najbardziej aktywnych subskrybentów Newslettera Wydawnictwa Poligraf,

g) reklama banerowa książki (przez min. 2 tygodnie) w Księgarni Internetowej OceanKsiażek.pl,

h) reklama na fanpage’u Wydawnictwa Poligraf, na Facebooku

 Koszt wykonania powyższego dzieła w 1000 egzemplarzach wynosi 11 250 zł

Do tego dojdą:

Prowizja serwisu (9.5%)1 068,75

Prowizja operatora płatności (2.5%)281,25

Podatek dochodowy (19%)2137.5

Koszty wysyłki nagród oraz inne nieprzewidziane koszty

Dlatego proszę Państwa o pomoc i udział w zainwestowaniu w ten tomik, który w co teraz głęboko wierzę odniesie sukces.

Co się stanie jeśli moja kampania odniesie wielki sukces i uzbieram wiecej niż zakładane 100%? 

Każdą nadpłatę wykorzystam również na projekt oraz prezenty dla Was a ewentualną nadwyżkę na rozpoczęcie następnego projektu. Będzie to powieść o perypetiach i przeżyciach Polki w specyficznym środowisku małej gminy norweskiej.  

• Dla tych, którzy wyślą drobne sumy do 50 zł- podziękowania drogą e-mailową oraz na moim koncie Facebooka
• Dla wpłacających od 50 do 100 zł, w/w podziękowania oraz wersję książki w PDF na e-mail.
• Dla tych, którzy przewidzą większą kwotę, od 100 złotych – w/w podziękowania oraz książka w prezencie z autografem autorki.
• Osoby, które wesprą mnie kwotą pow. 500 zł, otrzymają w/w podziękowania oraz będą się mogły nacieszyć informacją o sponsoringu na okładce książki i oczywiście książką z autografem.
• Jeśli znajdą się uroczy sponsorzy, którzy wpłacą pow. 1000 zł i więcej, mogą być pewni, że logo ich firmy będzie na okładce książki z informacją, że należy do sponsora. Podziękowania oraz oczywiście książka z autografem autorki również w pakiecie.
• Dodatkowa, niematerialna nagroda dla najhojniejszego darczyńcy to spotkanie z autorką w Gdańsku albo Ålesund w uzgodnionym czasie.

 Tomik w formacie pdf będę mogła wysłać już po ostatniej korekcie.

Przewidywany termin wydania tomiku to styczeń/luty 2019.

Wtedy też będę mogła wysłać nagrody książkowe z autografem i podziękowaniem.

Projekt jest wykonywany w zespole dwuosobowym.

Książka jest mojego autorstwa, lecz będzie miała grafikę zaprojektowaną i wykonaną przez Katarzynę Urbaniak artystkę z dużym dorobkiem w dziedzinie malarstwa, rzezbiartstwa i ceramiki. Katarzyna jest jak juz wspomniałam moją siostrą i pomoże mi w tych sprawach, które wymagają obecności w Polsce. Tym wszystkim co da się załatwić poprzez internet zajmuję się sama.

W tym celu stworzyłam specjalną strone na Facebooku.  Proszę tam zajrzeć i dołączyć do grona. Własnie tam oraz tutaj na stronie projektu będziecie mogli sledzić wszelkie zmiany i postępy.

Podaję również adresy poczty e-mailowej:

mój stanislawaster@ gmail.com oraz siostry, sculpture.urbaniak@gmail.com

Już całkiem na zakończenie mojej prezentacji przedstawiam dwa wiersze.  

 Różane życie

 Życie moje usłane samymi różami
o gęstych i długich, ciernistych pędach.
A ledwo wiatr przywiał zapach różany,
szybko po kolcach ku niemu pobiegłam...

I chociaż krwawiły zranione stopy,
i wprost w serce wbijały się ciernie,
obijając się o rafy ludzkiej głupoty,
ku kwiatom róży śpieszyłam wiernie.

Bezradnie wplątana w cierniste pnącze,
z kwiatem i szczęściem przed oczami,
- marzę o cudzie jakby w gorączce...
Ot, moje życie – usłane różami...

-/-

Kiedy miłość umiera
tylko wiatr gwiżdże za oknem,
wszystko się w szarość ubiera
i rozpacz na deszczu moknie.

Kropla za kroplą upada w trawę,
wspomnienie za wspomnieniem goni.
Ból wypełnił już po brzegi czarę,
a czas uciekł, - czas się strwonił...

W lustrze jawi się jakaś szara postać...
To nie ja! – Lustro szybko przecieram!
Nie znika... - Tak trudno jest przetrwać
kiedy miłość umiera...

Proszę również zajrzeć na opowiadania, gdzie znajduje się część wierszy z tomiku. Miłego czytania. 

Nie przewiduję ryzyka, ponieważ mocno wierzę w ten projekt. Na wypadek sytuacji losowej, mam przecież wspólniczkę , moją siostrę, która doprowadzi projekt do końca. W najgorszym razie może nastapić nieznaczne opóźnienie w druku.