Tomik poezji "Z życia poety"
Zakończono sukcesem
Kampania wzbudziła
69 reakcji
Wstęp
Nazywam się Adam Miks, lat 50, bibliofil, archiwista, od czasu do czasu poeta. Jestem autorem bloga literackiego "Czytaczki Adama". Związany niegdyś z "Biesiadami Poetyckimi" KLUBU NA MARSZAŁKOWSKIEJ, Staromiejskim Domu Kultury. Debiut w wydaniu zbiorowym Pracowni Terapii Rękodzielniczej AGIS. Uczestnik kilku konkursów poetyckich.
Moimi poetyckimi dokonaniami do tej pory są:
1) publikacja kilku wierszy w zbiorku wydanym przez Pracownię Terapii Zajęciowej "Agis"
2) I Nagroda w Konkursie Poetyckim im. M. Konopnickiej 1995 roku
3) III Nagroda w tymże Konkursie w roku 1996
4) dwa wieczorki poetyckie zorganizowane przez Śródmiejski Dom Kultury.
5) Publikacja kilku wierszy w czasopiśmie "Krzywe Koło Literatury"
6) Publikacja wierszy w czasopiśmie "Akant"
Obserwator dnia codziennego; te oczy potrafią wypatrzeć naprawdę dużo. Spostrzeganie połączone z pisaniem dają ... efekty.
KOMUNIKATY
Gdy
koła autobusu
rozbryzgują śnieg,
zima robi
notatki na nogawkach.
Gdy wiosna - na trawnikach pojawiają się
neony-kwiaty.
Komunikaty słońca.
NIEPOKÓJ
Poezja jest niepokojem.
Poruszeniem góry, gdy wokół same myszy.
Napięciem Ziemi, jednocześnie terapią dla ludzkości.
Szukaniem blasku w kominie popiołu.
Jest jednak pewien korytarz w głębi domu, w kształcie litery L. Tu odpoczywam,
pochylając długopis nad kartką jak szybowiec zlatujący nad łąką. Za oknem
zwyczajnie wybuchają bomby, pada deszcz, pędzą samochody. Na
Placu Unii Lubelskiej młoda dziewczyna, licealistka, rozpłakała się w głos. Nikt nie wie
dlaczego. Nawet poeta.
Poezja jest niepokojem: bez płaczu dziewczyny nie byłoby drżenia pióra,
NIEPORADNY
Jestem nieporadny
w tej wąskiej alejce,
w strumieniu liści.
Nieznany, nagi świt
rośnie bez mojego udziału,
wiatr żyje cicho, z tajemnicą głębszą
od mojego ciała.
Niewiele rozumiem, jestem
nieporadny, przeszyty nasieniem.
Szaleństwo, kac. Czas, krótka chwila,
zatem milczę: nie boję się: to tylko
jesień.
Przeglądając wiersze można zauważyć że jestem poetą codzienności, zwykłych spraw. Klatka schodowa, balkon, domofon, przystanek autobusowy. Staram się jednak w tekstach wejść głębiej w otoczenie. Spacery kształcą wyobraźnie, a podsłuchane pojedyncze słowa mogą być kanwą następnego utworu.
Opis projektu
Materiał już jest gotowy, trzydzieści parę wierszy podzielonych na dwie części: haiku i krajobrazy.
A oto specyfika wydania:
Ilość stron książki to około: 32 przy a5.
Nakład 200 egz + 20 autorskich, istnieje możliwość wydania tomiku w wersji elektronicznej.
Pozostała specyfikacja książki i kosztorys wyglądałyby następująco:
papier środka offsetowy 80g
papier okładki kartonowy 250g
oprawa klejona, miękka, kolorowa; uszlachetnienie oprawy folia matowa lub błyszcząca
dostępny e-book
opracowanie redakcyjne
opracowanie graficzne
Całościowe koszty wydania po mojej stronie (wysokość potrzebnego dla nas dofinansowania) to: 2800 zł brutto płatne w dwóch ratach.
Przedstawiam wiersze z części pierwszej
HAIKU
KOMUNIKATY
Gdy
koła autobusu
rozbryzgują śnieg,
zima robi
notatki na nogawkach.
Gdy wiosna - na trawnikach pojawiają się
neony-kwiaty.
Komunikaty słońca.
ODDYCHAM ŚWIATŁEM
Idę w kierunku autobusu,
śnieg,
zdyszane działanie białych płatków.
Spotykam sąsiadkę:
oddychamy światłem, bawimy się łąką,
oglądamy fotografie mandarynek,
labirynt kropel flirtu.
Tymczasem
autobus rozpiął żagle,
zaprasza do podróży.
... zakręt za zakrętem
randka za randką ...
ŻYCIE
Są noce, są dnie,
od czasu do czasu pojawiają się niedziele.
Zuchwali wobec tlenu i rozmów antyzakrzepowych,
żyjemy.
W kołysce horyzontu odczuwamy
wibracje drzew, jezior, miast.
Jesteśmy przeżroczyści albo
nieprzewidywalni. Rozważni lub romantyczni.
Ze światłem bądż w deszczu.
Mamy życie, noce
i dnie.
Gdzieś na ulicy, w zakątku bloku,
przy wyjściu z metra ...
WIEWIÓRKA
Nie mów,
raczej spójrz, raczej podziękuj w milczeniu:
oto rumieniec wiewiórki
spada na nas;
chwila jesieni wokół nas,
tu na ścieżce ku domowi,
aż zobaczymy
jeszcze jeden akant życia:
dym
TAŃCZY
Tańczy na oliwkowej zieleni,
błękit, żwir.
Świerszcze
na klepisku.
Kobieta
wciąż tańczy
co przywołuje czerwień ubrania.
Wyprostowana, w głos myśląca,
obramowana nagłą chmurą,
jeszcze żyje
KOLIBER
Zwięzłe: nie małe barwy kolibra;
dlatego świt u gałęzi.
Koliber pije kwiaty, z nich
pije swą naturę.
I nagle wstaje dzień,
a przecież doskonale przygotowany:
oparty na
płomienistych skrzydłach i otwartym kwiecie
FIOLET
Poruszam się na obrzeżach
fioletu
Doskwiera ta cisza
Nieskończona linia papilarna
nieba
EURO'12
Odprężony samolot
ląduje
brawami pasażerów
Wieża kontrolna
rozsyła
bilety last minute dla
najbardziej
odważnych i niepospolitych
Bilety
służyć będą za
przepustki na
budowę stadionów Euro`12
NIEPORADNY
Jestem nieporadny
w tej wąskiej alejce,
w strumieniu liści.
Nieznany, nagi świt
rośnie bez mojego udziału,
wiatr żyje cicho, z tajemnicą głębszą
od mojego ciała.
Niewiele rozumiem, jestem
nieporadny, przeszyty nasieniem.
Szaleństwo, kac. Czas, krótka chwila,
zatem milczę: nie boję się: to tylko
jesień.
EROTYK
Przestepując
próg nocy
podniosłem cię
aż do nozdrzy
Zapach jako
woalka dziewictwa
Noc poślubna
KULIG
Tyle rzezb bez twarzy
wiatr kruszy. Jedziemy po zimie, po torach kuligu.
Parskanie koni. Bat i diabeł
uśmiechają się.
TYMCZASEM
Rotunda wierzby płaczącej
gubi liście
Cicho
Oddychamy spokojnie
Szkielet drzewa
Pojawia się na skórze
Nazwiemy go tatuażem
Jesiennym
Tymczasem
szelest liści przenika
ziemię aż
do
pierwszego śniegu
Korzenie naszego życia będą
nazywane
zimą a my sami
jej opuszkami.
POCAŁUNEK
pocałunek?
most zwodzony
warg.
samochodziki śliny
błąkają się po brodzie ....
BARKA
Barka przy fali plaży,
rdza niepotrzebna, to tylko
fotografia, zresztą są koła roweru czasu.
Jeszcze gwiazda spada,
horyzont głowy,
cień oczu ....
Falująca pościel piasku ....
ZACHÓD SŁOŃCA
Zachód słońca
rozpostarł barwy.
Codzienność i struktury wieczności.
Barwy:
dzisiaj fiolet w kształcie embriona
wzruszył mnie.
Jeśli zaciekawiła Państwa część pierwsza, proszę o wsparcie finansowe całego tomiku, tym samym będziecie mogli przeczytać i drugą część.
Cel projektu
Chciałbym spełnić swoje marzenie. Tak po prostu.
200 egzemplarzy może to niewielka ilość, ale to debiut - po pierwsze, po drugie: odrobina poezji w szumie świata - to jest to o co walczę przez lata.
Część nakładu trafi do bibliotek. Wersje elektroniczne można nabyć poprzez Publio.pl oraz szereg największych serwisów z e-bookami.
To dystrybutor i księgarnie decydują o tym, ile książek zamawiają i jak je eksponują.
Wszystko zależy od ilości pieniędzy na koncie. Im więcej tym mniejszy koszt wydania.
Polecam, i z góry dziękuję.
Nagrody
Opisy nagród w odpowiednich zakładkach.
O autorze / Zespół
Doświadczony w bojach człowiek. Adam Miks, lat 50, bibliofil, archiwista, od czasu do czasu poeta. Jestem autorem bloga literackiego "Czytaczki Adama". Związany niegdyś z "Biesiadami Poetyckimi" KLUBU NA MARSZAŁKOWSKIEJ, Staromiejskim Domu Kultury. Debiut w wydaniu zbiorowym Pracowni Terapii Rękodzielniczej AGIS. Uczestnik kilku konkursów poetyckich. Mam wiele pomysłów, aby się nie nudzić. Zajrzyjcie na blog "Czytaczki Adama" i na moje konto facebookowe.
Wydawnictwo WFW jest wydawnictwem małym, ale rzetelnym. Znane na krajowym rynku.
Ryzyko
Nie podpiszę umowy zanim nie zbiorę odpowiedniej sumy. Oczywiście istnieje ryzyko opóznień ze strony Wydawnictwo. Będę informował o nich na bieżąco.
wsparli tylko ten projekt
wsparli więcej projektów
Windykowani.pl
epgalecki
kateerr
Karina Ska
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
cezary.usa
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
arther
Wspieracz Anonim
jrszwedowscy0
Katarzyna Wróblewska
Edyta Leszczyna
Pokaż wszystkich.
podziękowania
Zakup wymaga podania adresu dostarczenia
podziękowania i tomik wierszy
Zakup wymaga podania adresu dostarczenia
podziękowania, tomik wierszy i wiersz nieopublikowany w tomiku
Zakup wymaga podania adresu dostarczenia
podziękowania, tomik wierszy, nieopublikowany wiersz oraz polecenie dobrej książki
Zakup wymaga podania adresu dostarczenia
podziękowania drogą emailową, na koncie fb oraz na blogu "Czytaczki Adama", tomik w formie pdf, wiersz nieopublikowany w tomiku, polecenie dobrej książki oraz korepetycje z języka polskiego
Przewidywana dostawa: grudzień 2018
papierowe wydanie tomiku
Na fb utworzę specjalny "kącik darczyńców", podobnie na blogu ( utworzę odpowiednią zakładkę), a ci z Państwa którzy dostarczą email, otrzymają podziękowania bezpośrednio na podany adres.
Przewidywana dostawa: grudzień 2018
Zakup wymaga podania adresu dostarczenia