Teledysk nagrali za paczkę Cameli, płytę nagrają za 2000zł
PROJEKT LORD & THE LIAR ! WIELKI PLAN 35-DNIOWY!
To nie może się nie udać! Potrzebują jedynie 2000 zł! Teledysk nagrali za (wcale nie przysłowiową) paczkę fajek!
“Grupę reprezentuje Paweł Swiernalis - mieszkaniec Poznania, pochodzący z mroźnych Suwałk, który podjął się zadania stworzenia samemu - od początku do końca, poczynając od wykreowania wizerunku, a skończywszy na dogrywaniu partii akordeonowych, zespołu swoich marzeń.
Zafascynowany nocą, wyposażony tylko w szelmowski uśmiech i garść nędznych drobniaków w kieszeni, przemierza wieczorami ulice, pokazując inne życie - kolorowe, mieniące się feerią barw, połyskujące czerwonymi ustami, brzęczące monetami, wszystko jest teraz, wszystko dba tylko o chwilę i za tę samą chwilę już zgaśnie i się skończy.
Od zawilgoconego mieszkania w suterenie, przez przenikliwie zimne poddasze w deszczowej Anglii - i aż po sekretną kryjówkę w sercu miasta, w XIX-wiecznej kamienicy, zaczyna się rodzić krok po kroku projekt Lord & the Liar, jednoosobowy zespół wzbogacany na czas koncertów o trzech doświadczonych na scenie muzyków.
To noc, to spektakl, to papierosy, to przyjemności, to kłamstwa i gierki - wszystko, co czyni życie ekscytującym, a jest silnie reglamentowane - w zespole Lord & the Liar jest pod dostatkiem.
Wpierw były pomysły, pomysły przekształcały się w teksty, melodie, partie na gitarę, klawisze, bass czy perkusję, potem ruszył projekt "KRĘCIMY TELEDYSK”, o którym napisano na portalu Poznań Nasze Miasto - “Teledysk za paczkę cameli”.
Wyreżyserowany przez Grzegorza Sadowskiego, absolwenta “łódzkiej filmówki”.
Teraz nawet teledysk został zgłoszony do konkursu YachFilm i startuje w konkursie na najlepsze teledyski!
Kolejnym krokiem jest nagranie własnej płyty - ponieważ wynajęcie studia, wypożyczenie sprzętu i wypalenie krążków z nadrukowaniem kosztuje majątek, postanowiono, iż album zostanie wydany własnym sumptem, w domowym studiu, gdzie zostały nagrane wszystkie opublikowane jak dotąd utwory.
Ostatnim etapem jesteście Wy - ludzie słuchający muzyki i gotowi rozpocząć z nami przygodę samodzielnej produkcji 200 pełnych albumów CD. Pamiętajcie - liczy się każda złotówka, gdyż nawet miliard zbudowany jest właśnie z nich".
PROJEKT LORD & THE LIAR ! WIELKI PLAN 35-DNIOWY!
To nie może się nie udać! Potrzebują jedynie 2000 zł! Teledysk nagrali za (wcale nie przysłowiową) paczkę fajek!
“Grupę reprezentuje Paweł Swiernalis - mieszkaniec Poznania, pochodzący z mroźnych Suwałk, który podjął się zadania stworzenia samemu - od początku do końca, poczynając od wykreowania wizerunku, a skończywszy na dogrywaniu partii akordeonowych, zespołu swoich marzeń.
Zafascynowany nocą, wyposażony tylko w szelmowski uśmiech i garść nędznych drobniaków w kieszeni, przemierza wieczorami ulice, pokazując inne życie - kolorowe, mieniące się feerią barw, połyskujące czerwonymi ustami, brzęczące monetami, wszystko jest teraz, wszystko dba tylko o chwilę i za tę samą chwilę już zgaśnie i się skończy.
Od zawilgoconego mieszkania w suterenie, przez przenikliwie zimne poddasze w deszczowej Anglii - i aż po sekretną kryjówkę w sercu miasta, w XIX-wiecznej kamienicy, zaczyna się rodzić krok po kroku projekt Lord & the Liar, jednoosobowy zespół wzbogacany na czas koncertów o trzech doświadczonych na scenie muzyków.
To noc, to spektakl, to papierosy, to przyjemności, to kłamstwa i gierki - wszystko, co czyni życie ekscytującym, a jest silnie reglamentowane - w zespole Lord & the Liar jest pod dostatkiem.
Wpierw były pomysły, pomysły przekształcały się w teksty, melodie, partie na gitarę, klawisze, bass czy perkusję, potem ruszył projekt "KRĘCIMY TELEDYSK”, o którym napisano na portalu Poznań Nasze Miasto - “Teledysk za paczkę cameli”.
Wyreżyserowany przez Grzegorza Sadowskiego, absolwenta “łódzkiej filmówki”.
Teraz nawet teledysk został zgłoszony do konkursu YachFilm i startuje w konkursie na najlepsze teledyski!
Kolejnym krokiem jest nagranie własnej płyty - ponieważ wynajęcie studia, wypożyczenie sprzętu i wypalenie krążków z nadrukowaniem kosztuje majątek, postanowiono, iż album zostanie wydany własnym sumptem, w domowym studiu, gdzie zostały nagrane wszystkie opublikowane jak dotąd utwory.
Ostatnim etapem jesteście Wy - ludzie słuchający muzyki i gotowi rozpocząć z nami przygodę samodzielnej produkcji 200 pełnych albumów CD. Pamiętajcie - liczy się każda złotówka, gdyż nawet miliard zbudowany jest właśnie z nich".