Marcowe wydanie "ODPOWIADAMY PODPOWIADAMY"
ODPOWIADAMY, PODPOWIADAMY / MARZEC 2013
Pytacie:
“Dość często w komentarzach i na forach pojawia się pytanie o zbiórki publiczne, które w Polsce są regulowaną prawnie formą pozyskiwania środków. Jak się ma to do finansowania społecznościowego? ”
Odpowiadamy:
“Jest to najczęstsza z wątpliwości towarzyszących finansowaniu społecznościowemu w Polsce. Uspokajamy: zbiórki publiczne (fundraising) to forma wspierania projektów organizacji pozarządowych, które w zamian za wpłaty nie oferują żadnych korzyści, nijak się więc mają do finansowania społecznościowego (crowdfundingu), gdzie osoba zbierająca fundusze oferuje wspierającym w zamian za wpłaty konkretne towary/usługi. Można to nawet określić mianem przedsprzedaży, którą obowiązują już zupełnie inne obwarowania prawne i jest całkowicie zgodna z polskim prawem”
Pytacie:
“Skąd się bierze tak niezwykła popularność jednych projektów przy prawie znikomym wsparciu innych?”
Odpowiadamy:
“Nie ma projektów gorszych czy lepszych, odbiór każdego z nich jest bardzo subiektywny i każdy ma swoją grupę odbiorców. Sukces powodzenia w największej mierze zależy od projektodawcy i jego zaangażowania”.
Podpowiadamy:
“Samo zaistnienie pomysłu na naszej platformie to dopiero początek drogi. Od samej chwili startu powinno się korzystać ze wszystkich dobrodziejstw promocji on-line i off-line. Często kolokwialnie nazywamy to "robieniem hałasu”. W dzisiejszym świecie portali społecznościowych i dzięki udostępnionym przez nas narzędziom jest to naprawdę łatwe. Wystarczy umieszczać linki w swoim profilu, zachęcić znajomych do ich udostępniania, zachęcić ich by wsparcie było również namacalne - finansowe. Utworzenie wydarzenia i zaproszenie do niego znajomych/fanów także jest doskonałym pomysłem, gdyż można w nim na bieżąco zachęcać do dalszych wpłat a także informować o aktualizacjach i postępach. Wszelkie ciekawe inicjatywy są interesujące dla lokalnych blogów/mediów, do których ma się łatwiejszy dostęp niż do krajowych - wystarczy wysłać maila do portali, fanpage'ów ze swojego miasta, poinformować zainteresowane tematem środowiska. Przy małych, lokalnych projektach, wspaniale zdaje egzamin promocja off-line - ulotki z wydrukowanym opisem projektu i adresem strony, spotkania ze społecznością która skorzysta z efektów jego realizacji. Im więcej energii i entuzjazmu projektodawca wkłada w promocję, tym więcej na jego konto przybywa środków. Serio!’
Pytacie:
“Czemu proces rejestracji jest tak skomplikowany? Dlaczego wymagane jest podanie swojego adresu i numeru konta?”
Odpowiadamy:
“Dość częsty zarzut o "utrudnianie Wam życia” :) Dość krzywdzący, gdyż wymagamy podania tych danych tylko i wyłącznie ze względu na Wasze dobro. Imię , nazwisko i dane adresowe są niezbędne dla projektodawców, którzy po zrealizowaniu projektu, będą chcieli się Wam odwdzięczyć nagrodami. Podpytać o np. preferowany rozmiar koszulki czy kolor tworzonego w nagrodę gadżetu. Muszą mieć adresy żeby prezenty do Was dotarły. Dane, które nam podajecie są w 100% bezpieczne, nie udostępniamy ich nikomu prócz projektodawców, których wsparliście i to też dopiero w momencie zrealizowania projektu.
Numer konta jest niezbędny w przypadku innego, bardziej przykrego scenariusza. W przypadku gdy wspierany przez Was projekt nie uzyska pełnego finansowania a jego realizacja w określonym czasie nie dojdzie do skutku, dzięki zapewniającemu Wam bezpieczeństwo systemowi “Wszystko-albo-nic”, wpłata której dokonaliście wraca spowrotem na Wasze konto. Dlatego musimy znać jego numer :)“
ODPOWIADAMY, PODPOWIADAMY / MARZEC 2013
Pytacie:
"Dość często w komentarzach i na forach pojawia się pytanie o zbiórki publiczne, które w Polsce są regulowaną prawnie formą pozyskiwania środków. Jak się ma to do finansowania społecznościowego? ”
Odpowiadamy:
“Jest to najczęstsza z wątpliwości towarzyszących finansowaniu społecznościowemu w Polsce. Uspokajamy: zbiórki publiczne (fundraising) to forma wspierania projektów organizacji pozarządowych, które w zamian za wpłaty nie oferują żadnych korzyści, nijak się więc mają do finansowania społecznościowego (crowdfundingu), gdzie osoba zbierająca fundusze oferuje wspierającym w zamian za wpłaty konkretne towary/usługi. Można to nawet określić mianem przedsprzedaży, którą obowiązują już zupełnie inne obwarowania prawne i jest całkowicie zgodna z polskim prawem”
Pytacie:
“Skąd się bierze tak niezwykła popularność jednych projektów przy prawie znikomym wsparciu innych?”
Odpowiadamy:
“Nie ma projektów gorszych czy lepszych, odbiór każdego z nich jest bardzo subiektywny i każdy ma swoją grupę odbiorców. Sukces powodzenia w największej mierze zależy od projektodawcy i jego zaangażowania”.
Podpowiadamy:
“Samo zaistnienie pomysłu na naszej platformie to dopiero początek drogi. Od samej chwili startu powinno się korzystać ze wszystkich dobrodziejstw promocji on-line i off-line. Często kolokwialnie nazywamy to "robieniem hałasu”. W dzisiejszym świecie portali społecznościowych i dzięki udostępnionym przez nas narzędziom jest to naprawdę łatwe. Wystarczy umieszczać linki w swoim profilu, zachęcić znajomych do ich udostępniania, zachęcić ich by wsparcie było również namacalne - finansowe. Utworzenie wydarzenia i zaproszenie do niego znajomych/fanów także jest doskonałym pomysłem, gdyż można w nim na bieżąco zachęcać do dalszych wpłat a także informować o aktualizacjach i postępach. Wszelkie ciekawe inicjatywy są interesujące dla lokalnych blogów/mediów, do których ma się łatwiejszy dostęp niż do krajowych - wystarczy wysłać maila do portali, fanpage'ów ze swojego miasta, poinformować zainteresowane tematem środowiska. Przy małych, lokalnych projektach, wspaniale zdaje egzamin promocja off-line - ulotki z wydrukowanym opisem projektu i adresem strony, spotkania ze społecznością która skorzysta z efektów jego realizacji. Im więcej energii i entuzjazmu projektodawca wkłada w promocję, tym więcej na jego konto przybywa środków. Serio!’
Pytacie:
“Czemu proces rejestracji jest tak skomplikowany? Dlaczego wymagane jest podanie swojego adresu i numeru konta?”
Odpowiadamy:
“Dość częsty zarzut o "utrudnianie Wam życia” :) Dość krzywdzący, gdyż wymagamy podania tych danych tylko i wyłącznie ze względu na Wasze dobro. Imię , nazwisko i dane adresowe są niezbędne dla projektodawców, którzy po zrealizowaniu projektu, będą chcieli się Wam odwdzięczyć nagrodami. Podpytać o np. preferowany rozmiar koszulki czy kolor tworzonego w nagrodę gadżetu. Muszą mieć adresy żeby prezenty do Was dotarły. Dane, które nam podajecie są w 100% bezpieczne, nie udostępniamy ich nikomu prócz projektodawców, których wsparliście i to też dopiero w momencie zrealizowania projektu.
Numer konta jest niezbędny w przypadku innego, bardziej przykrego scenariusza. W przypadku gdy wspierany przez Was projekt nie uzyska pełnego finansowania a jego realizacja w określonym czasie nie dojdzie do skutku, dzięki zapewniającemu Wam bezpieczeństwo systemowi “Wszystko-albo-nic”, wpłata której dokonaliście wraca spowrotem na Wasze konto. Dlatego musimy znać jego numer :)“