Pomóż Clock Machine wydać płytę LOVE

Wstęp

Pomóż Clock Machine wydać płytę LOVE

Muzyka Kraków

100%

135%

27 043 zł

z potrzebnych 20 000 zł = 135% celu

455 wpłat

Zakończono sukcesem

Typ:

Model:

Dnia 18.04.2016 projekt zakończył się sukcesem, gdyż uzyskał pełne finansowanie.

5 / 5 (1 głosy). Zobacz opinie (1)

Projekt

Aktualizacje (5)
Wspierający (392)
Społeczność (14)

Wstęp

Cześć, tu Clock Machine z Krakowa.

Jesteśmy przyjaciółmi. Przedstawicielami innego spoglądania na rzeczywistość. Kochamy grać razem muzykę i występować.

Zwracamy się do Was z prośbą o wsparcie.

Wraz z nadejściem nowego roku rozstaliśmy się z wytwórnią i odzyskaliśmy prawa do płyty "LOVE", którą możemy wydać teraz sami. Wspomagając ten projekt pozwalacie nam na niezależne działanie na rynku fonograficznym.

Chcielibyśmy abyście mogli być dumni z tego że znacie i słuchacie Clock Machine. Że macie w Polsce zespół który idzie własną drogą, tworzy odjechaną muzykę i że bierzecie aktywny udział w jego tworzeniu. Wierzymy, że dajemy światu coś wartościowego i w tym trudnym dla nas momencie możemy liczyć na Waszą pomoc.

Za Wikipedią:

"Mecenas sztuki - osoba lub instytucja, popierająca rozwój literatury i sztuki, która udziela wsparcia finansowego artystom, instytucjom kulturalnym lub naukowym. Obdarowywani, w zamian, sławili we własnych dziełach swoich dobroczyńców"

MORE:

Opis projektu

Gramy razem od 2010 roku.

Na początku w pokoju dla znajomych. Później rzucając szkołę, aby całe dnie spędzać w salce prób. Nie sądziliśmy, że Clock Machine stanie się naszym życiem, że podporządkujemy wszystkie myśli, wolny czas i energię dla idei poznawania świata z bandą świrów. Bycie członkiem zespołu to dla nas najgłębsza relacja w życiu. Pierwsze sukcesy, to fala zauroczenia i ekscytacji, jednak prawdziwą miłość poznaje się dopiero w momentach kryzysowych.

Historia powstawania płyty LOVE jest bardzo ciekawa.

Po zapoznaniu się ze smakiem nagrywania w profesjonalnym studiu przy "Greatest Hits" i obejrzeniu wielu filmów biograficznych gwiazd rocka, postanowiliśmy nagrać album „sami”. Dzięki pomocy wielu przyjaciół udało się skonstruować kopię Abby Road w Villi Generała Ziętka w Ustroniu.

Miesiąc, który tam spędziliśmy, będzie już zawsze należał do najpiękniejszych w naszym życiu. Uwielbialiśmy się i nienawidziliśmy, ale wyszło z tego 14 utworów. Powstawały w całości tam, nagrywane niekiedy na setkę, za jednym podejściem, czasem z zawiązanymi oczami, po prostu dziejąc się same. Tutaj możecie zobaczyć dokument ukazujący kulisy tego przedsięwzięcia.

Making Love:

Cel projektu

Potrzebujemy 20 000 zł.

Dochód ze sprzedaży nagród pozwoli nam spłacić dług związany z rozstaniem się z wytwórnią i wydaniem płyty LOVE oraz wspomoże organizację wiosennej trasy koncertowej.

Nagrody

Nagrody materialne (płyty i koszulki) będziecie mogli odebrać na koncercie, lub wyślemy je pocztą na wskazany adres, nie później niż 4 tygodnie po zakończeniu akcji. Termin realizacji nagród niematerialnych ustalamy indywidualnie. Ilość nagród nieograniczona.

4000 zł

koncert w dowolnym miejscu w Polsce

2000 zł

koncerty akustyczny w dowolnym miejscu w Polsce

500 zł

wspólny obiad z projekcją filmu ‘Człowiek z blizną’ oraz
wizyta na próbie zespołu

200 zł

pakiet VIP koncert – dwuosobowe zaproszenie na dowolnie wybrany koncert organizowany przez zespół
płyta LOVE
koszulka
wejście na backstage

150 zł

2 lekcje nauki gry na perkusji u Piotrka/2 lekcje nauki gry na basie u Kuby
płyta LOVE

90 zł

koszulka kolekcjonerska z Ep'ki (4 damskie, 5 męskich)
płyta LOVE

50 zł

Koszulka "LOVE"

40 zł

płyta "LOVE"

30 zł

płyta "Greatest Hits"

15 zł

płyta "LOVE" w formie mp3

5 zł

niekończące się LOVE od zespołu (mailowe podziękowanie za wsparcie)

O autorze / Zespół

Igor - reprezentuje Ogień, jego latynoski temperament roztapia nawet Iglo

Michał - reprezentuje Wodę, raz daje życiodajne krople, raz niszczy wszystko niczym Tsunami

Piotrek - reprezentuje Ziemię, twardo i solidnie stąpa po zielonych liściach danych nam przez Matkę Naturę

Kuba - reprezentuje Powietrze, nadaje życie wszystkiemu co żywe i nie ma go teraz na Marsie

Ryzyko

Podczas ostatniej trasy skasowaliśmy 5 samochodów w miesiąc i wyszliśmy z tego bez szwanku, ewidentnie Opatrzność nad nami czuwa.

Nie macie się czego obawiać.

Aktualizacja #5 17.04.2016