Cześć!

Jestem Julka, mam 19 lat i ambicje, żeby zostać najlepszą skoczkinią wzwyż na świecie.

Swój pierwszy skok oddałam w wieku 12, może 13 lat. Wynik 165 cm pozwolił mi od razu stanąć na najwyższym miejscu podium. Pomyślałam wtedy, że to jest to, że to może być moja życiowa droga. Dziś jestem już tego pewna. Jestem pięciokrotną medalistką Mistrzostw Polski i ciężko pracuję na kolejne osiągnięcia. Książka, którą napisałam jest moim osobistym spełnieniem i jednocześnie krokiem do realizacji tego największego sportowego marzenia o tym, by pewnego dnia stanąć na podium olimpijskim.

Wspierając tę akcję, możesz być jego częścią.

Lekkoatletyka jest piękną, choć niszową dziedziną sportu. Jeśli chcesz trenować skok wzwyż i osiągać wyniki na światowym poziomie musisz pogodzić się z wieloma rzeczami, w tym na przykład z koniecznością inwestowania swoich prywatnych pieniędzy.

Codzienność sportowca to w pewnym sensie droga wojownika, stąd tytuł mojej książki. Sportowa rywalizacja to tylko część tej drogi i powiedziałabym, że ta najfajniejsza. Na co dzień to walka z samym sobą, a na drodze do sukcesu często oprócz ograniczeń fizycznych stają te finansowe. Wielu sportowców z tego powodu musiało zakończyć karierę z poczuciem, że byli gotowi dać z siebie więcej. Ja nie przyjmuję takiego zakończenia. Nie mam cienia wątpliwości dokąd zmierzam i wiem, że będzie pod górkę, ale nie wyobrażam sobie innej drogi.

40 sekund. Tyle mniej więcej trwa Mazurek Dąbrowskiego wybrzmiewający w czasie dekoracji. Dla tych 40 sekund zrobię wszystko. To duch walki, który jest moją siłą i motywacją, którym chcę się dzielić z innymi sportowcami. I między innymi dlatego powstała moja książka. Głęboko w sercu czuję, że moją misją jest pokazanie innym, że warto robić w życiu to, co się kocha i walczyć o to do samego końca, a „Droga wojownika” to najlepszy dowód na to, że nigdy się nie poddaję.

Wydać książkę i stanąć na podium olimpijskim.

Marzenia się nie spełniają, marzenia się spełnia. Wydanie tej książki to jeden ze sposobów na spełnienie mojego. Mam nadzieję, że dochód uzyskany z jej sprzedaży pozwoli mi na częściowe sfinansowanie wyjazdów na obozy, suplementów, opieki fizjoterapeuty i innych czynników, które wpływają na końcowy sukces sportowca.

Celem akcji jest uzbieranie 20 000 tysięcy, lecz pamiętajcie, że akcja się na tym nie kończy. Jeśli uda nam się ubierać większą kwotę będziemy mogli zrobić dodruk książek, co powoli zebrać mi większą kwotę na moja dalszą karierę sportowca ;)

Na koszty związane z wydaniem książki składają się m.in. korekta, skład, druk. Przy nakładzie tysiąca egzemplarzy daje to sumę 20 tys. złotych. To kwota znacznie przewyższająca budżet młodego sportowca, studenta pierwszego roku Akademii Wychowania Fizycznego, dlatego proszę Was o wsparcie w postawieniu tego pierwszego kroku. Pozostała część uzbieranej kwoty pozwoli mi przygotować się do kolejnego sezonu. Jeden obóz szkoleniowy to kwota rzędu 5 tys. złotych. Pozostałe koszty wiążą się z przejazdami, opieką medyczną, czy suplementacją.

„Droga wojownika” to nie pamiętnik. To dowód na to, że możemy sięgać wysoko, jeśli tylko się odważymy. To mój sposób na podzielenie się tym, czego nauczyło mnie moje doświadczenie, wspaniali ludzie i specjaliści m.in. z dziedziny psychologii i dietetyki, których spotkałam na swojej drodze.                                                            
Książka zawiera ok. 280 stron , w czym około 25 zdjęć motywacyjnych oraz przepisów żywieniowych, które będziesz mógł wykorzystać 

w swojej codziennej diecie, a także mnóstwo motywacji, elementów psychologii oraz mojej własnej historii dzięki, której zrozumiesz, że nie ma rzeczy niemożliwych ;)

„Książkę polecam szczególnie młodym sportowcom. Pozwala spojrzeć na uprawianie sportu z szerszej perspektywy oraz daje konkretne wskazówki na temat różnych elementów przygotowania sportowca. Napisana na podstawie własnych doświadczeń, w dodatku w polskiej rzeczywistości, daje inspirację i motywację do tego, by spełniać swoje sportowe marzenia”.

                                                                                          Jakub B Bączek

10 zł - podziękowania e-mailowe za wsparcie i pomoc. Każdy grosz się liczy! Człowiek musi znać wartość pieniądza ;)

30 zł - książka w wersji cyfrowej (e-book)

45 zł - książka w wersji papierowej dla pierwszych 20 osób

55 zł - książka w wersji papierowej (wliczona wysyłka - 15 zł)

70 zł - książka w wersji papierowej z dedykacją

100 zł - książka w wersji papierowej z dedykacją i zaproszeniem na spotkanie autorskie

500zł-Książka + trening z autorką- - Trening na terenie Ostrowa Wielkopolskiego po wcześniejszym uzgodnieniu szczegółów ;)

2000zł -szkolenie z zakresu motywacji, psychologii i dietetyki-

-Szkolenie po wcześniejszym uzgodnieniu szczegółów ;)
5000-szkolenie + trening motoryczny

-Szkolenie do wcześniejszego uzgodnienia szczegółów
-Trening na terenie Ostrowa Wielkopolskiego ;)

W realizacji mojego marzenia wspiera mnie wiele osób.

Sam pomysł na wydanie książki nie powstałby, gdyby nie Dawid Piątkowski, któremu użyczyłam wizerunku do jego książki. Dawid, nawet nie masz pojęcia, jak bardzo Ci za to dziękuje. Otworzyłeś mi oczy na wiele spraw i spowodowałeś, że dzisiaj nie ma dla mnie rzeczy niemożliwych.

Sportowa Akademia Veolia— to dzięki SAV i ludziom, których tam poznałam powstała ta akcja, a wiedza zdobyta na szkoleniach, jak również pomoc finansowa, pozwoliły mi rozwinąć skrzydła. Dziękuję za niesamowitą przygodę i wsparcie początkującego sportowca!

Marek Walczak i Natalia Benedykcińska — mój trener i moja przyjaciółka, którzy wspierali mnie na każdym etapie powstawania publikacji. To dzięki Wam ani razu się nie poddałam. Wierzę, że razem osiągniemy w sporcie jeszcze wiele ;)

Mercedes Lisoń oraz Jakub Janecki — dziękuje Wam za niesamowite zdjęcia i jednocześnie znakomitą zabawę przy tworzeniu naszego wspólnego dzieła. Wasza pasja jest zaraźliwa! :)

Tomasz Wasielewski — za stworzenie przepięknej okładki do książki, a także oprawę graficzną.

New-Reh — ludzie z ogromną wiedzą, którzy na każdym kroku wspierają mnie w walce z kontuzjami mniejszymi i większymi. Dzięki Ich wiedzy i wsparciu możliwe było stworzenie rozdziału poświęconemu tak ważnej w życiu sportowca regeneracji. Mam nadzieję, że nasza współpraca zawsze będzie tak owocna i pomoże mi osiągać kolejne szczyty sportowej kariery!  

Mam marzenie i wiem, że przy ogromnej premedytacji, wierze i Waszym wsparciu mogę je zrealizować. Jednocześnie wiem, że zawsze istnieje ryzyko niepowodzenia, dlatego zaznaczam, że w takim przypadku wszystkie wpłacone pieniążki powrócą na konta osób i instytucji, które zdecydują się mnie wesprzeć :)