Józio z Wałbrzycha jedzie na festiwale filmowe
Zakończono sukcesem
Kampania wzbudziła
611 reakcji
Wstęp
Józio to facet, w którym niemal każdy zakochuje się w kilka chwil od poznania. Otwarty, zabawny, zdystansowany. Ale życiorys ma bardzo ciężki. Wypełniony smutkiem, poczuciem samotności i odrzucenia. Jak wielu polskich Żydów.
Nazywam się Marcin Chłopaś. Niedawno skończyłem swój pierwszy film krótkometrażowy. To reportaż - z muzyką skomponowaną przez Mikołaja Trzaskę - o tym, jak Józio wracał do swojego dziecinnego domu.
Potrzebuję Waszej pomocy, by pokazać ten film światu.
Opis projektu
Większość zna go dziś jako Józia z Wałbrzycha. Tam się wychował, a właściwie wychowywał przez pierwsze 9 lat życia. W 1957 roku wyemigrował z rodziną do Izraela. Zmusiła ich fala antysemityzmu. W Polsce nie był przez kolejne pół wieku.
Dzisiaj Józio jest przewodnikiem po Izraelu. Poznałem go w tej roli w 2012 roku. Zapytałem, czy chciałby znów zobaczyć Wałbrzych. Bardzo chciał. Z operatorką Mają i dźwiękowcem Maćkiem zabraliśmy go więc samochodem z ulic Berlina na ulicę, na której wychował się Józio. Po drodze nagrywaliśmy jego opowieść. A po powrocie postawiłem te 8 taśm na półce.
Czytam pojawiające się coraz częściej informacje o aktach rasizmu, ksenofobii, antysemityzmu. I targają mną mocne emocje - po pierwsze zadziwienie, że coś takiego w ogóle może pojawiać się w dzisiejszym świecie. Po drugie - potrzeba działania, zrobienia choć jednej niewielkiej rzeczy, by pomóc tej fali się przeciwstawić.
Po 4 latach wróciłem do wałbrzyskiego nagrania i z pomocą montażysty Michała skończyłem film "Józio, chodź do domu". Muzykę skomponował Mikołaj Trzaska - znany jazzman, saksofonista i klarnecista, który przez instrumenty potrafi wydmuchać wszystkie wnętrzności. Nasz film o Józiu jest poruszający, jak muzyka Mikołaja.
To pełna emocji opowieść, którą można odbierać na wiele sposobów: jako fragment historii polskich Żydów; świadectwo aliji, czyli migracji Żydów do Izraela; dokument o problemach z tożsamością; dokument o trudnym wychowaniu dzieci holocaustowych ocaleńców; w końcu jako film o bezsensie uprzedzeń, stereotypów, nienawiści.
Pokazanie światu Józia może być naszym głosem w sprawie nienawiści, segregacji, stereotypów, uproszczeń.
"Józio chodź do domu" to teraz gotowy dokument. Czeka na premierę. Chciałbym, żeby nastąpiła na którymś z międzynarodowych festiwali filmowych, a później chciałbym pokazywać go na kolejnych. Niestety zgłoszenia kosztują. A to 30 dolarów, a to 80, a to 50. Bez Waszego wsparcia, nie damy rady wysłać filmu tam, gdzie mógłby zaistnieć.
Cel projektu
Jak wydamy zebrane pieniądze?
- zlecimy wykonanie DCP (digital cinema package), którego wymaga większość znaczących festiwali na świecie
- zgłosimy Józia na 10 międzynarodowych festiwali
Jak wydamy ewentualną nadwyżkę?
- Każde 100-200 złotych powyżej 100% pozwoli wysłać Józia na jeden dodatkowy festiwal filmowy. 200% to około 20 festiwali
- Jeśli okażecie się tak hojni, że uzbieramy ponad 200%, dodatkowe pieniądze przeznaczone zostaną na kolejne projekty. Na razie sekretne, ale gdy uda się przekroczyć 200% próg, uchylimy rąbka tajemnicy.
Nagrody
Nagrody mamy bardzo git. Możesz:
- dostać kartkę pocztową z Izreala
- zobaczyć film "Józio, chodź do domu" na ekranie kinowym podczas specjalnego, zamkniętego pokazu tylko dla wspierających ten projekt
- posłuchać kompletnej ścieżki dźwiękowej autorstwa Mikołaja Trzaski. Nie wszystkie dźwięki wykorzystaliśmy w filmie, ale wszystkie są godne uwagi
A JEŚLI PRZEKROCZCIE 150% POTRZEBNEJ KWOTY,
ODBLOKUJECIE NAGRODĘ SPECJALNĄ!
To specjalny, solowy koncert Mikołaja Trzaski. Autor muzyki do filmu "Józio, chodź do domu" zagra w Warszawie wyłącznie dla Was.
O autorze / Zespół
Film to produkcja mikrobudżetowa, więc i zespół niewielki. Do tej pory kasę wykładaliśmy sami. Jedyny koszt stanowiły kamery, benzyna na trasie Warszawa-Berlin-Wałbrzych-Warszawa i jeden nocleg w Berlinie. A dla satysfakcji pracowali:
Marcin Chłopaś - pomysłodawca i autor filmu. Dziennikarz piszący o Warszawie w tvnwarszawa.pl. Wcześniej w TVP, Radiowej Jedynce, Radiostacji. Kawosz. Maratończyk na długim urlopie wypoczynkowym. Do dziś nie może uwierzyć, że Józio nie został półkownikiem.
Mikołaj Trzaska - autor muzyki do filmu. Słynny - nie przypadkiem - saksofonista i klarnecista. Dla Marcina miłość artystyczna z czasów wczesnej młodości. Współtwórca grupy Miłość. I wielu innych projektów jazzowych. Gdy zobaczył pierwszą wersję filmu powiedział: kocham Józia. Obiecał skomponować muzykę a potem przez kwartał udawał, że nie żyje. Jest dowcipny, choć bardzo go to krępuje.
Maja Nowak - operatorka, główna autorka zdjęć do filmu. Osoba na tyle taktowna, że choć wpakowała w produkcję trochę własnych pieniędzy, sporo czasu i masę emocji, nigdy nie zadała Marcinowi pytania: dlaczego tego filmu nie ma. Teraz każe podkreślać, że nagranie było 5 lat temu.
Miłosz Mickiewicz - operator drugiej kamery. Dołączył do nas tuż przed Wałbrzychem. Za to na miejscu zrobił zdjęcia, jak Józio... No nie, tego nie możemy napisać, bo "spoiler" jest jedną z najbardziej irytujących rzeczy w życiu każdego konsumenta kina.
Maciej Kuczkowski - dźwiękowiec. Całą drogę z Berlina do Wałbrzycha spędził w kucki, schowany za fotelem pasażera, ze słuchawkami na uszach. Nagrywał Józia i bardzo się wsłuchał.
Michał Chojnacki - montażysta. W 2012 zdigitalizował te takie małe kasety, na których był Józio, a potem wszystko zgubił. Na szczęście w końcu odnalazł. Można więc zaryzykować tezę, że to wyłącznie dzięki niemu powstał ten film.
Agata Michalak - redaktorka naczelna Kukbuka. Ostatnio napisała książkę "O dobrym jedzeniu. Opowieści z pola, ogrodu i lasu". Zgodziła się przetłumaczyć Józia na angielski, chociaż w całym filmie z kulinariów pojawiają się tylko jagody ze słoika i kanapka ze stacji benzynowej.
Jeśli chcesz wiedzieć więcej, pisz śmiało. Na maile i inne formy kontaktu internetowego reagujemy bardzo sprawnie. Słowo.
Ryzyko
Ryzyko nie jest wielkie. Film jest gotowy i nikt go światu nie odbierze. Ale jeśli ten projekt się nie powiedzie, zobaczy go relatywnie niewielka część tego świata.
wsparli tylko ten projekt
wsparli więcej projektów
Tomasz Staśkiewicz
Piotr Michalak
Maja Nowak
Jakub Smorawski
Karolina Wiśniewska
Dominik S. Czerski
Wspieracz Anonim
Asia Pająk
Maciej Gołaszewski
Mateusz Szmelter
Wspieracz Anonim
Barbara Piotrowska
Łukasz Iwaszkiewicz
Klaudia Ziółkowska
Kasia Piwońska
Magdalena Kosicka
Piotr Bakalarski
Wspieracz Anonim
Monika Osiak
Paweł Ufnalewski
Wspieracz Anonim
Sońka
Lampo Psielebryta
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
Agnieszka Słodownik
Andrzej Kupidura
Ewa Gientka
Zofia Zaleska
Anna OK
Wspieracz Anonim
Agata Falęcka
Izabela Bartnicka-Kwietniewska
Wspieracz Anonim
Marek Jezowski
Przemek Krukowski
Anna Dąbrowska-Niepytalska
Andrzej Rejnson
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
Maciek Jankowicz
joanna tarkowska
Piotr Witek
Nina Harbuz
Wspieracz Anonim
Krzysztof Nakonieczny
Małgorzata Magdalena
Bart Staszewski
Pokaż wszystkich.
pakiet SŁUCHACZ
UWAGA!
Jeśli w kampanii przekroczymy 150% zbieranej sumy Mikołaj zagra w Warszawie specjalny koncert solowy wyłącznie dla wspierających. Kto wybierze pakiet SŁUCHACZ od razu, oprócz dostępu do muzyki dostanie również zaproszenie na koncert. Po przekroczeniu 150% zaproszenie na koncert stanie się osobną nagrodą.
pakiet WDZIĘCZNOŚĆ
(Kobiety będą mogły wybrać - wersja klasyczna "dzięki, koleś" lub równościowa "dzięki, kolesiówa")
pakiet TURYSTA
Zakup wymaga podania adresu dostarczenia
pakiet WIDZ
pakiet KINOMAN
pakiet KINOMAN w PODRÓŻY
Zakup wymaga podania adresu dostarczenia
pakiet KINOMAN+1
pakiet KINOMAN+1 w PODRÓŻY
Zakup wymaga podania adresu dostarczenia
pakiet KOMPLET
No a jeśli przekroczymy 150% zbieranej kwoty, dostaniesz oczywiście zaproszenie na solowy koncert Mikołaja. +1 też.
pakiet SPONSOR
Oczywiście dostaniesz również wszystko to, co właściciel pakietu KOMPLET.
Przewidywana dostawa: marzec 2017
pakiet SPONSOR, ŻE HOHO
No i rzecz jasna wszystko, z czym łączy się wybór pakietu KOMPLET.
Przewidywana dostawa: marzec 2017