A gdyby tak… Spełnić marzenia z dzieciństwa i wzbić się w przestrzeń kosmiczną? Móc nie tylko zobaczyć planety Układu Słonecznego z bliska, ale również dotknąć je, zrobić im zdjęcia?

For english visit our website ---> CLICK

Yes, you can support us in any currency: krona, euro, dollars. Check english language versions of our campaign at the bottom of the page.

 ------ > Nederst på sidan presenteras projektet på svenska

Szwedzki Układ Słoneczny

W Szwecji znajduje się największa na świecie replika Układu Słonecznego. Miniaturki ciał niebieskich rozmieszczone są na długości całego kraju. W centrum Szwedzkiego Układu Słonecznego znajduje się sztokholmski Globen - największa sferyczna budowla na świecie.

Wyruszamy w podróż śladami Szwedzkiego Układu Słonecznego. Bohaterem tej wyprawy będzie 85-letni emerytowany pilot wojskowych odrzutowców, który całe życie marzył o podróży w kosmos. Niedawno stracił miłość swojego życia - zmarła jego ukochana żona. Teraz próbuje pozbierać się do kupy. Zabieramy go w podróż w przestrzeń kosmiczną. 

7 sierpnia postawimy stopę w Karlskronie. Tak rozpocznie się licząca ponad 4 tysiące kilometrów wyprawa. 

Naszą podróż będzie można śledzić na:
wydarzeniu na Facebook'u
na stronie FB
na blogu o-szwecji
na blogu Pofikasz

Co już mamy?

Wspaniałych patronów medialnych, Partnerów, bilety na przeprawę promową dzięki Stena Line, plecak wypełniony chrupkim pieczywem w prezencie od Wasa, trzy bezpłatne noclegi w Sztokholmie, trzy noclegi w Skövde, Skellefteå i Umeå. Zostaliśmy zaproszeni przez właścicieli obiektów i nie musimy za nie płacić. Mamy też trochę swoich oszczędności. 

Czego nam brakuje?

Pieniędzy :-)

Spędzimy w Szwecji miesiąc. Tu życie jest dużo droższe, niż w Polsce. Będziemy robić zakupy najtaniej jak się tylko da - w Lidlu (audycja zawiera lokowanie produktu). Będziemy  spać w ośrodkach i schroniskach należących do Szwedzkiej Organizacji Turystycznej. Nasz harmonogram wyprawy nie przewiduje odpoczynku - pędzimy na przód, by w miesiąc zdążyć wszystko nagrać.

Budżet samej wyprawy wynosi ponad 40 tysięcy złotych.

Dzięki Wam opłacimy:

• Noclegi dla 5 osób. Koszt noclegów wynosi 9 tysięcy zł.
• Ubezpieczenie. 700 zł.
• Jedzenie dla 5 osób - 6 tysięcy zł.

Po co tam jedziemy?

- Nakręcimy film dokumentalny o naszej podróży. Będzie dużo o naszym dziadku, który po śmierci swojej chorej żony spełnia wielkie marzenie. Dziadek udowodni wszystkim niedowiarkom, że wiek nie może być przeszkodą, by po prostu osiągnąć to, czego się chce - pojechać na drugi koniec Europy po to, by postawić stopę na pasie startowym dla wahadłowców

- Stworzymy Kosmiczny Szlak. Będziemy wbijać tabliczki w trawę, przyklejać naklejki (no bo niby jak wbić tabliczkę w muzeum?) czy przyczepiać innego rodzaju oznakowania. Trudno w to uwierzyć, ale taki szlak nie istnieje i jest naszym pomysłem!

- Napiszemy Nietypowy Przewodnik Po Szwecji, który wydamy w formie pięknej książki. Będzie oparty na Kosmicznym Szlaku.

- Każdy dzień będziemy opisywać i dokumentować na blogu www.o-szwecji.pl

- Na blogu Pofikasz znajdą się ciekawe wpisy o miejscach, które odwiedzimy, ale które nie są tematem naszej wyprawy (np. Höga Kusten, wioska lapońska w Arvidsjaur)

- Po drodze zrobimy mnóstwo materiału na nowe odcinki vloga

- będziemy robić livestreamy z ciekawych miejsc, podczas których będziemy odpowiadać na Wasze pytania

Co się stanie, jeśli uzbieramy więcej?

Będziemy mieć pieniądze na paliwo, kupimy naszą wymarzoną kamerę Canon XF405, kupimy porządny dysk zewnętrzny, baterie do aparatu i zapasową ładowarkę.

Ale pojechać i nakręcić materiał to niestety nie wszystko. Czekają nas godziny montażu, postprodukcji (kolorkorekcja i dźwięk). Godziny pisania przewodnika i praca nad jego graficzną stroną. Jeśli niemożliwe stanie się możliwe i uzbieramy więcej - to właśnie w te rzeczy będziemy inwestować.

Co zaoferujemy w zamian?

Solidną obietnicę, że wsparcie nie pójdzie na marne i prędzej czy później zobaczycie świetny film dokumentalny. Przeczytacie unikalny "Nietypowy Przewodnik po Szwecji". To my - szalona rodzinka - stworzymy ten Szlak Turystyczny śladami Szwedzkiego Układu Słonecznego. 

Nagrodami będą, m.in.:

Więcej nagród znajdziecie po prawej stronie!

English

In Sweden there is the world's largest replica of the Solar System. Thumbnails of celestial bodies are spread all over the country. In the center of the Swedish Solar System there is Stockholm's Globen - the largest spherical building in the world. 

What is the purpose of our trip? 

- We will make a documentary film about our journey. There will be a lot about our grandfather who decided to make his dream come true after his beloved wife passed away. Grandfather will prove to all the unbelievers that age is not an obstacle when you want something hard enough – which in this case is to go to the edge of Europe in order to set foot on the shuttle runway. 

- We will make a footage in which we will introduce to you the creators of the Swedish Solar System - Gosta Gahm and Nils Brenning 

- We will create the Space Trail. It is hard to believe, but such a trail has not been created yet and it is our idea! - We will write an Unusual Guide to Sweden, that we will be published in the form of a beautiful book. It will be based on the Space Trail. 

- Each day we will be described and documented on the blog: www.o-szwecji.pl 

- You will find some interesting posts about places that we visit that are not specifically the subject of our trip (eg Höga Kusten, the Lappish village in Arvidsjaur) 

- On the way, we'll be recording a lot of footage for the new episodes of the vlog - we will do livestresias from interesting places, and answer your questions 

By supporting us, you ALWAYS get something in return

Wszystko zawsze musi zacząć się od miłości...

Ja nazywam się Aldona Hartwińska i od dwóch lat prowadzę bloga Pofikasz - o  Szwecji po polsku. Moja pasja do Szwecji, jak to w wielu przypadkach bywa, zaczęła się od miłości. Pięć lat temu zaczęłam studiować montaż filmowy w Warszawskiej Szkole Filmowej i tam poznałam mojego przyszłego męża. Adam przyjechał ze Szwecji, by studiować reżyserię. Zaczęło się od wspólnej pracy - ja montowałam jego etiudy filmowe. Montowanie etiud zamieniliśmy na montowanie rodziny i dziś wychowujemy małego obywatela Szwecji. Mieszkamy w Polsce, ale przez to, że chcemy, aby nasz syn był dwujęzyczny - w domu używamy tylko języka szwedzkiego. Dzięki temu ja również uczę się go każdego dnia. W Szwecji bywamy bardzo często, bo tam mieszka cała rodzina Adama. Czas pasję przekuć w coś więcej - 

Co może pójść nie tak?

Mamy bardzo napięty grafik - aby zdążyć nakręcić wszystko za uzbierane pieniądze mamy dokładnie 24 dni. 

To jest do zrobienia, bo wszystko dokładnie obliczyliśmy, noclegi są zarezerwowane, trasa sprawdzona. Ale opony się dziurawią, a GPS-y wariują. Pewne jest, że film powstanie. Nie wiemy tylko, czy w 100% taki, jak nasze założenia. Ale na tym polega urok filmów dokumentalnych - nigdy nie wiesz, dokąd Cię to wszystko zaprowadzi.