Wszystko zaczęło się od marzenia małego chłopca, który, będąc zafascynowany czytanymi historiami, zapragnął napisać własną książkę. Zaczął więc próbować. Z początku były to jedynie proste i nigdy niedokończone opowieści, których pisanie przerywał po kilkunastu stronach. Nadszedł jednak taki moment, w którym stwierdził, że czas podjąć się czegoś większego. Wziął zatem zeszyt i długopis, usiadł w przy biurku w swoim pokoju i zaczął pisać. Zapisywał jeden zeszyt po drugim, przelewając na papier pomysły, które rodziły się w jego głowie. Snuł opowieści o niezwykłych krainach, mistycznych artefaktach, upadłych czarodziejach, bohaterskich czynach i rycerskim honorze. Tworzył nowe fantastyczne uniwersum, wraz z jego geografią, historią i mitologią. Razem ze swoimi bohaterami przeżywał mrożące krew w żyłach przygody i odkrywał mroczne tajemnice. Trwało to wszystko od maja 2013 do lipca 2016. Aż wreszcie, już jako 18-latek, napisał ostatnie zdanie, które wieńczyło jego kilkuletnie pisarskie starania. Przez parę następnych lat książka cierpliwie leżała w szufladzie, doczekując się w międzyczasie kilku mniejszych lub większych poprawek. I w końcu nadeszła chwila, aby Księga Zagłady ujrzała światło dzienne i zaprosiła wszystkich, by zajrzeli do jej wnętrza i odkryli niezwykły świat wykreowany w zakamarkach młodzieńczej wyobraźni. Teraz ten mały chłopiec, może już starszy o te parę lat, ale wciąż z głową pełną pomysłów, zachęca Was, abyście wsparli wydanie jego książki i pomogli spełnić jego marzenie z dzieciństwa.

Informacje o książce

Perły Przeznaczenia. Księga Zagłady to opowieść o przyjaźni, bohaterstwie i odkrywaniu własnej tożsamości, po którą może sięgnąć każdy czytelnik literatury fantasy, niezależenie, w jakim jest wieku. Kolejne strony odkrywają szczegóły dotyczące historii, geografii i kultury wykreowanego przeze mnie świata. Powieść czyta się lekko, napisana jest prostym językiem, ponieważ pisałem ją w wieku, w jakim sam bym sięgnął po książkę tego gatunku. Księga Zagłady próbuje pokazać, że bez względu na to, czy istnieje jakaś siła wyższa, która kieruje naszym życiem i przeznaczeniem, czy też nie, powinniśmy zawsze postępować tak, jak nam nakazuje serce i nie przejmować się opinią innych.

Fabuła

Rilian Ray ucieka z Anadrelii, ogarniętego terrorem rodzinnego kraju, by rozpocząć nowe życie w nowym świecie. Podczas podróży w jego ręce wpada niezwykły przedmiot – tajemnicza Księga Zagłady. Wielowiekowy manuskrypt zapisany jest szyfrem, którego Rilian nie jest w stanie odczytać. Wkrótce po dotarciu Riliana do Pikagalii wybucha wojna z nekromantami – upadłymi czarodziejami z podziemia parającymi się mroczną magią, których pragnieniem jest unicestwienie świata na powierzchni. Przewaga nekromantów jest przytłaczająca i przegrana Pikagalii zdaje się być tylko kwestią czasu. Jedyna szansa na ocalenie znajduje się właśnie na kartach Księgi Zagłady...

Fragment 1 (Księga Zagłady)

Rilian sięgnął po swoją torbę i wyciągnął z niej tajemniczy manuskrypt. Dlaczego trafił w jego ręce? Czy przepowiednia rzeczywiście mówiła o nim? Otworzył księgę i jeszcze raz spojrzał na podniszczone karty. Dotknął szorstkiego papieru i przejechał palcami po czarnych, choć miejscami wyblakłych znakach. Jaką kryły tajemnicę, że dla nekromantów, Riv-delczyków i Utopijczyków Księga Zagłady miała tak wielkie znaczenie? Dlaczego przelewano za nią krew, próbując ją zdobyć? I dlaczego Galm Asternaby powierzył ją właśnie jemu? 

Anadrelczyk zaczął przerzucać kolejne karty manuskryptu, uważnie się każdej przyglądając. Wszędzie znajdowało się to samo – niedające się odczytać tajemnicze runy. Nic nowego. Już miał zamiar zamknąć księgę, gdy nagle jego wzrok padł na rysunek znajdujący się na ostatniej stronie, którego nigdy wcześniej nie zauważył. Obrazek przedstawiał człowieka odwróconego plecami, wpatrującego się w coś w rodzaju bramy. Nie była ona jednak połączona z żadnym budynkiem. Prowadziły do niej szerokie, miejscami popękane schody. Wokół tego miejsca szalał pożar. Jęzory ognia trawiły drzewa, krzewy i ruiny jakichś budowli. Wszystko płonęło. A mimo to brama, schody i człowiek pozostawały nietknięte. Tuż obok wrót stała wysoka, zakapturzona postać, której Rilian wcześniej nie dostrzegł na tle czarnej bramy. Przyjrzał się jej bliżej. W miejscu, gdzie powinna znajdować się twarz była… trupia czaszka.

Rilian w pierwszym momencie chciał odskoczyć od księgi, lecz jakaś siła zatrzymała go w miejscu. Wiedziony jakąś dziwną pokusą położył dłoń na obrazku. I nagle poczuł ogromną falę ciepła ogarniającą jego ciało. Księga stała się momentalnie gorąca jak piec. Rysunek zaczął parzyć jego dłoń, lecz nie mógł jej oderwać. Dopiero, gdy ból stał się nie do zniesienia, Anadrelczyk zdjął jedną rękę z obrazka, a drugą zatrzasnął energicznie księgę.

Rilian opadł bezwładnie na podłogę i uderzył głową w jedną z szafek. Serce biło mu bardzo szybko. Podniósł powoli prawą dłoń, którą wcześniej trzymał na karcie księgi. Cała była pokryta bąblami, jakby chwilę temu wyjął ją z rozgrzanego do czerwoności pieca. Po chwili spojrzał na nekromancki manuskrypt, który nadal leżał na sienniku, jakby nic się nie stało. Rilian podniósł się trochę i pochylił się nad nim. Metalowa czaszka na tylnej okładce błyszczała się jaskrawym, krwistoczerwonym blaskiem.

Fragment 2 (Inwazja nekromantów)

Wybiła północ, gdy pierwsze oddziały Skellarów wyszły z górskich jaskiń. W ciągu godziny na skalistej równinie przed Karkhural zgromadziła się cała armia wojowników z podziemia. Jej szeregi ciągnęły się setki metrów wzdłuż i wszerz przed murami miasta. Na samym przedzie tych wielotysięcznych legionów stały trzy zakapturzone postacie dosiadające mrocznych rumaków. Zoltan Venenarius, władca Nokturnonu miał po swojej prawicy Lucrice z Cronon, na twarzy której widniał szeroki uśmiech. Po lewej stronie nekromanty znajdował się Cayos, książę wampirów z Issos. Jego zimne, czarne oczy śledziły każdy, nawet najmniejszy ruch na murach Karkhural.

W pewnym momencie Zoltan odwrócił się plecami do miasta i zwrócił się do swoich wiernych żołnierzy. Oczy wszystkich Skellarów, odbijające blask setek pochodni, były w niego wpatrzone.

– Oto nadchodzi dzień, którego od dawna oczekiwaliśmy! Dzień, w którym wreszcie, po tylu latach udręki i niepewności, możemy wyjść z cienia! – krzyczał Zoltan do wojowników. Odpowiadały mu rozentuzjazmowane okrzyki, w których nekromanta usłyszał również swoje imię. Gestem uciszył tłum. – Sprawcie, by ten dzień przeszedł do historii, jako dzień porażki tyranów z powierzchni, a naszego zwycięstwa!

– Niech żyje Zoltan Venenaris! – wrzasnęli Skellarowie.

– Czas rozpętać piekło! – krzyczał dalej nekromanta.

– Niech żyje władca Nokturnonu! Niech żyje król królów!

Zoltan postanowił jak najbardziej rozbudzić tłum wojowników i rozgrzać ich do walki, więc dopiero po dłuższej przerwie uciszył żołnierzy. Spojrzał na twarze Skellarów. Nie zobaczył w nich strachu lecz determinację i zawziętość. Uśmiechnął się na ten widok.

– Przygotować katapulty. – powiedział.

Na jego rozkaz dziesiątki machin przesunięto do przodu i natychmiast załadowano. Tymczasem Lucrice zbliżyła się do Zoltana i rzekła:

– W mieście biją dzwony. Już wiedzą o naszym przybyciu.

– Raczej trudno nie zauważyć kilkutysięcznej armii stojącej pod miastem, prawda? – odparł Zoltan wpatrując się w wysiłki swoich żołnierzy, próbujących załadować największą katapultę.

– Nie o to mi chodzi. – żachnęła się Lucrice. – Tylko obawiam się, że zechcą ewakuować ludność cywilną poza miasto. Według doniesień naszych zwiadowców mają kilka schronów w górach. Jeżeli ich zgubimy to stracimy spory materiał do Rytuału.

– O to się nie martw. – powiedział nekromanta i wskazał głową na Cayosa. – Wampiry naszego księcia patrolują każde wyjście z miasta, prawda książę Cayosie?

Wampir z Issos bez słowa skinął głową. Lucrice wydała się udobruchana ta wiadomością. Zoltan tymczasem ponownie zwrócił się do wojowników.

– Żołnierze! Nadeszła wasza godzina! Pokażcie tym gnidom z powierzchni, że nie godzicie się na takie traktowanie! Nie oszczędzajcie nikogo! I niech Wielka Pajęczyca będzie z wami!

Kolejny raz odpowiedziały mu donośne, choć już trochę zniecierpliwione okrzyki Skellarów. Armię ogarnęła żądza krwi. Władca Nokturnonu nie kazał długo czekać swoim żołnierzom.

– ATAK! – krzyknął Zoltan Venenarius.

Zastępy budzących grozę wojowników z podziemia ruszyło biegiem w stronę miasta, a deszcz ognistych pocisków, wystrzelonych z wielkich katapult spadł na mury Karkhural.

Podstawowym celem projektu jest zebranie 12000 zł, które pozwolą na wydanie książki Perły Przeznaczenia. Księga Zagłady. Kwota ta zostanie przeznaczona na:

• Redakcję i korektę tekstu,
• Wykonanie projektu okładki,
• Opracowanie projektu typograficznego,
• Komputerowy skład, łamanie tekstu i redakcję techniczną tekstu,
• Druk książek,
• Dystrybucję i promocję książki,
• Sfinansowanie i wysyłkę nagród,
• Opłacenie prowizji serwisu i prowizji operatora płatności.

W przypadku, gdy projekt będzie cieszyć się dużą popularnością i uda się zebrać 150% zakładanej kwoty, to prace nad kontynuacją książki znacznie przyspieszą, gdyż da mi to wielki zastrzyk motywacji i chęci do pisania. Wszelka nadwyżka zostanie przeznaczona na przyszłe sfinansowanie wydania drugiej części Pereł Przeznaczenia. Każda osoba, która wpłaci min. 200 zł, oprócz wymienionych dla tej kwoty nagród, otrzyma w przyszłości egzemplarz drugiego tomu powieści, kiedy tylko zostanie on wydany.

Oto, co możecie otrzymać, gdy wesprzecie wydanie mojej książki:

1. Wpłata w wysokości 1 zł:

• Mail z podziękowaniami od autora

2. Wpłata w wysokości 5 zł:

• Mail z podziękowaniami od autora
• Podziękowania w formie listu tradycyjnego

3. Wpłata w wysokości 15 zł:

• Mail z podziękowaniami od autora
• Podziękowania w formie listu tradycyjnego
• Nigdzie niepublikowane opowiadanie kryminalne „Requiem dla nauki” osadzone w uczelnianych realiach Akademii Górniczo-Hutniczej

4. Wpłata w wysokości 20 zł:

• Mail z podziękowaniami od autora
• Podziękowania w formie listu tradycyjnego
• Nigdzie niepublikowane opowiadanie kryminalne „Requiem dla nauki” osadzone w uczelnianych realiach Akademii Górniczo-Hutniczej
• Książka w formie elektronicznej (eBook)

5. Wpłata w wysokości 45 zł:

• Mail z podziękowaniami od autora
• Podziękowania w formie listu tradycyjnego
• Nigdzie niepublikowane opowiadanie kryminalne „Requiem dla nauki” osadzone w uczelnianych realiach Akademii Górniczo-Hutniczej
• Książka w formie elektronicznej (eBook)
• Książka w formie drukowanej

6. Wpłata w wysokości 75 zł:

• Mail z podziękowaniami od autora
• Podziękowania w formie listu tradycyjnego
• Nigdzie niepublikowane opowiadanie kryminalne „Requiem dla nauki” osadzone w uczelnianych realiach Akademii Górniczo-Hutniczej
• Książka w formie elektronicznej (eBook)
• Książka w formie drukowanej
• Kubek z nadrukowanym logo „Księgi Zagłady”

7. Wpłata w wysokości 100 zł:

• Mail z podziękowaniami od autora
• Podziękowania w formie listu tradycyjnego
• Nigdzie niepublikowane opowiadanie kryminalne „Requiem dla nauki” osadzone w uczelnianych realiach Akademii Górniczo-Hutniczej
• Książka w formie elektronicznej (eBook)
• Książka w formie drukowanej
• Koszulka z nadrukowanym logo „Księgi Zagłady”

8. Wpłata w wysokości 150 zł:

• Mail z podziękowaniami od autora
• Podziękowania w formie listu tradycyjnego
• Nigdzie niepublikowane opowiadanie kryminalne „Requiem dla nauki” osadzone w uczelnianych realiach Akademii Górniczo-Hutniczej
• Książka w formie elektronicznej (eBook)
• Książka w formie drukowanej
• Kubek z nadrukowanym logo „Księgi Zagłady”
• Koszulka z nadrukowanym logo „Księgi Zagłady”
• Wymienię Ciebie z imienia i nazwiska lub nicku w podziękowaniach zawartych w książce

9. Wpłata w wysokości 200 zł:

• Mail z podziękowaniami od autora
• Podziękowania w formie listu tradycyjnego
• Nigdzie niepublikowane opowiadanie kryminalne „Requiem dla nauki” osadzone w uczelnianych realiach Akademii Górniczo-Hutniczej
• Książka w formie elektronicznej (eBook)
• Książka w formie drukowanej
• Kubek z nadrukowanym logo „Księgi Zagłady”
• Koszulka z nadrukowanym logo „Księgi Zagłady”
• Wymienię Ciebie z imienia i nazwiska lub nicku w podziękowaniach zawartych w książce
• Wymyślony przez Ciebie bohater pojawi się w krótkim epizodzie w II tomie powieści (który jest aktualnie pisany)

10. Wpłata w wysokości 300 zł:

• Mail z podziękowaniami od autora
• Podziękowania w formie listu tradycyjnego
• Nigdzie niepublikowane opowiadanie kryminalne „Requiem dla nauki” osadzone w uczelnianych realiach Akademii Górniczo-Hutniczej
• Książka w formie elektronicznej (eBook)
• Książka w formie drukowanej
• Kubek z nadrukowanym logo „Księgi Zagłady”
• Koszulka z nadrukowanym logo „Księgi Zagłady”
• Wymienię Ciebie z imienia i nazwiska lub nicku w podziękowaniach zawartych w książce
• Wymyślony przez Ciebie bohater pojawi się w krótkim epizodzie w II tomie powieści (który jest aktualnie pisany)
• Spotkam się z Tobą gdzieś w Krakowie

11. Wpłata w wysokości 500 zł:

• Mail z podziękowaniami od autora
• Podziękowania w formie listu tradycyjnego
• Nigdzie niepublikowane opowiadanie kryminalne „Requiem dla nauki” osadzone w uczelnianych realiach Akademii Górniczo-Hutniczej
• Książka w formie elektronicznej (eBook)
• Książka w formie drukowanej
• Kubek z nadrukowanym logo „Księgi Zagłady”
• Koszulka z nadrukowanym logo „Księgi Zagłady”
• Wymienię Ciebie z imienia i nazwiska lub nicku w podziękowaniach zawartych w książce
• Wymyślony przez Ciebie bohater pojawi się w krótkim epizodzie w II tomie powieści (który jest aktualnie pisany)
• Spotkam się z Tobą gdzieś w Krakowie
• Zamieszczę reklamę Twojej firmy w książce

Termin realizacji powyższych nagród jest związany z terminem wydania książki. Powinno to nastąpić w okolicach sierpnia/września 2020, jednak należy się liczyć z możliwością pewnych opóźnień.

Nazywam się Michał Zając i mam 23 lata. Studiuję energetykę i informatykę stosowaną na Akademii Górniczo – Hutniczej w Krakowie. Interesuję się geografią, historią i sportem, w szczególności siatkówką. Już od dziecka kochałem książki i moim największym marzeniem było, aby kiedyś również i moja powieść znalazła się na półkach księgarni. Księgę Zagłady tworzyłem przez niemal 6 lat i w ciągu tego czasu mój styl pisania znacząco się zmienił i stał się bardziej dojrzały. Mam bogatą wyobraźnię i głowę pełną pomysłów, dlatego to, co przedstawiłem w powieści jest jedynie fragmentem większego projektu literackiego, który, mam nadzieję, kiedyś uda mi się zrealizować

Główne ryzyko wiąże się z przebiegiem samego procesu wydawniczego (korekta, redakcja, projekt okładki, druk itd.), który może wygenerować pewne nieprzewidziane opóźnienia. O wszelkich możliwych obsunięciach w terminie dostarczenia nagród (a mam nadzieję, że do takowych nie dojdzie) będę Was na bieżąco informował na stronie projektu.