Na świecie powstało ponad 20 tys. gier planszowych (w tym ok. 500 typowo imprezowych)... No ale takiej to jeszcze nie było. Leloo to autorski projekt i debiut nowego polskiego wydawnictwa. Gra przeznaczona jest dla trzech i większej liczby graczy. Inaczej niż typowa gra planszowa nie odbywa się wyłącznie przy samym stole, a oprócz niego potrzebujemy jeszcze troszeczkę wolnej przestrzeni. W trakcie gry trenujemy nie tylko umysł, ale i ciało.

Dlaczego Leloo?

- Proste zasady - do wytłumaczenia w 30 sekund!
- Prawie 200 kart w środku!
- Rozrusza (dosłownie!) każde towarzystwo!
- Polecana dla ludzi w każdym wieku!
- Nie musisz podkładać się dzieciom, by miały szansę wygrać!

Karty warunków

Talia w standardowym rozmiarze kart do brydża - 57 × 88 mm (standard amerykański), wykonane z papieru o gramaturze minimum 300g/m2. Dzielą się na dwie kategorię: indywidualne i grupowe. Karty indywidualne zaczynają się od słów „Wygrywa gracz(…)”, który wskazuje że w tej rundzie zwyciężyć może jeden gracz (w wyjątkowych przypadkach sędzia może orzec remis). W przypadku kart indywidualnych zawsze zostaje wyłoniony zwycięzca rundy.

Karty grupowe zaczynają się od słów „Wygrywają wszyscy(…), np. "wygrywają wszyscy, których prawa dłoń znajduje się powyżej głowy". W przypadku tych kart zwycięzcą rundy może zostać więcej niż jeden gracz. W przypadku kart grupowych możliwe jest również niespełnienie warunku przez żadnego z graczy (w takim przypadku nikt nie zostaje zwycięzcą i nie otrzymuje punktów).

Karty bonusowe

W grze występuje trzy rodzaje kart bonusowych. W ramach łatwego rozróżnienia oznaczone są kolorami: zielony oznacza bonus pozytywny, niebieski – neutralny, a czerwony – negatywny. Karty bonusów kumulują się, tzn. jeśli w jednej rundzie zostanie wyłożone ze stosu kilka kart bonusowych, gracz wygrywający rundę uzyskuje bonusy zawarte na wszystkich odkrytych kartach. Są one wmieszane do stosu razem z kartami warunków, w związku z tym mają ten sam rozmiar oraz rewers.

Plansza

Zawiera 15 kolejno ponumerowanych pól. Rozmiar 38x14 cm, wykonana z litej tektury o grubość 2mm, składana na pół.

Karty kolejności oraz pionki

Karty kolejności to 8 mniejszych kart w rozmiarze 45x57mm w kolorach pionków, wykorzystywane do ustalenia kolejności na początku gry. Same pionki zrobione są z drewna, w kształcie walca o 2cm.

Pierwszy z graczy wyłoniony na podstawie wyłożonych kart kolejności udaje się na stanowisko sędziego (tj. nie bierze czynnego udziału w rundzie). Pozostali gracze przyjmują dowolnie wybraną pozę, np. jeden stoi na prawej nodze z rękami w górze, drugi leży na plecach z lewą ręką uniesioną do góry, a prawą wzdłuż tułowia itp. Przyjęte figury mogą być naprawdę dowolne (jedyny warunek – gracze nie mogą przyjąć takiej samej pozycji jak przeciwnik)

1) Sędzia odkrywa kartę z wierzchu stosu i określa poza którego z graczy spełnia warunek zawarty na karcie.

2) Gracz lub gracze, którzy spełnią warunek z karty otrzymują punkt (lub bonus zawarty na karcie bonusowej).

3) Karta wędruje na stos kart odrzuconych, a na pozycję sędziego wchodzi kolejny gracz.

4) Pozostali gracze przyjmują nowe pozy. Gra toczy się dopóki któryś z graczy nie zdobędzie 15 punktów.

Podstawowy cel kampanii to jak zawsze wydanie gry.

Co będzie dalej zależy tylko od Was... a przygotowaliśmy tego trochę.

Poza dostawą do paczkomatu możliwa jest również dostawa kurierem - opcja dostępna jest za dodatkową opłatą w zakładce "Dodatki". Darmowa dostawa oraz jej pozostałe rodzaje obowiązują wyłącznie na terenie Polski. W trakcie trwania kampanii nie wysyłamy paczek za granicę.

Jesteśmy z Polski, myślimy po polsku i będziemy produkować w Polsce. Większość grafik jest już gotowa. Wydruk elementów mamy wstępnie zaplanowany na czerwiec. Przygotowanie plików i produkcja potrwa półtora, maksymalnie dwa miesiące. Nie będzie zatopionych i zatrzymywanych na granicy kontenerów z Chin. Najpóźniej cztery miesiące od zakończonej kampanii gra powinna do Was trafić.

Jest to nasza pierwsza kampania crowdfundingowa, więc dla nas wiąże się z zagrożeniem, że zwyczajnie się nie uda i nie zbierzemy potrzebnej kwoty.

Jest to jedyne ryzyko, które przewidujemy. No chyba, że bierzemy pod uwagę ryzyko zakwasów po kilku intensywnych partiach :-)