Ja - MVZR

MVZR to jednoosobowy projekt. Pochodzę z Elbląga, nazywam się Arkadiusz Mazur. Skupiam się przede wszystkim na szeroko rozumianej muzyce elektronicznej, czerpiąc pełnymi garściami z twórczości takich gwiazd jak James Blake czy Ryan Hemsworth. Najważniejsze z założeń projektu to granie na emocjach słuchacza i opisywanie dźwiękiem tego, co nasze oczy rejestrują każdego dnia. Za pomocą dzwięków próbuję ''pokazać'' takie rzeczy jak; smak, powiew wiatru czy kawałek ściany który mijasz codziennie idąc do pracy, jak i też zagadnienia bardziej ogólne jak np. piękno.

Moja MUZYKA

Muzyka miała dla mnie wielkie znaczenie już jak miałem 14-15 lat. Już wtedy jakoś to czułem. Tata dał mi starą gitarę w domu, ja długo się broniłem, ale w końcu zacząłem sobie grać. Potem był pierwszy zespół, kilka koncertów a od niedawna produkuję. W zasadzie jakoś nie przywiązuję zbytnio wagi do tego, żeby intencjonalnie łączyć style. To wychodzi bardzo naturalnie. Coś buduje klimat, pomaga mi odtworzyć to, co mam w głowie, więc wrzucam to do numeru. Ale to co głównie teraz robię można byłoby podpiąć pod : cloud rap, trillwave, minimal. Ciężko to określić, teraz gatunki bardzo się zacierają.

Inspiracji jest wiele. Od tych stricte muzycznych, aż po jakieś sprawy z życia wzięte. Długo szukałem swojej drogi muzycznej, nadal sentymentalnie związany jestem z gitarą. Uwielbiam ten instrument i myślę, że zawsze będę się go starał wplatać gdzieś w moje produkcje. Przede wszystkim taka muzyka pozwala na uwolnienie wielu emocji. Można fajnie poprowadzić w niej klimat, popłynąć.

Projekt MVZR EP

Jako, iż materiał jest już niemal gotowy wsparcie potrzebne jest mi jedynie do samego wydania. Chciałbym wytłoczyć minimum 300 fizycznych egzemplarzy albumu jak i wprowadzić EP'kę do cyfrowej dystrybucji za pomocą portali Spotify i iTunes. Wytwórnie, które proponowały mi wydanie tego materiału proponowały umowy, które ograniczałyby mnie jako artystę. Myśle też, że jest za wcześnie aby wiązać się z jakimkolwiek labelem. Dlatego też postanowiłem wydać tę EP'kę własnym sumptem, co pozwoliłoby mi na większą swobodę. Jeśli projekt nie zostanie zrealizowany, będę musiał wydać płytę we własnym zakresie co oczywiście zrobię, jednakże powodzenie akcji pozwoliłoby mi na sprawniejsze zrealizowanie postawionych celów.

Znajdziesz mnie na

FACEBOOK

YOUTUBE

SOUNDCLOUD