Lubię spacerować i myśleć, a kiedy przyjdzie mi coś do głowy, czasem to notuję. Zbyt długie pisanie wymagałoby raczej siedzenia, więc najczęściej wybieram formy krótkie. Piszę aforyzmy bardziej będące "złotymi myślami", czyli mniej skupiam się na zabawach językowych, a raczej wcielam się w rolę myśliciela, dzielącego się refleksjami na temat świata. Poruszam różne tematy, od życia codziennego, miłości, roli człowieka w społeczeństwie, poprzez sztukę, różne idee czy trendy, aż po humor i absurd. Niektóre aforyzmy są grzeczne i uspokajające, inne śmieszne, pojawiają się też krytyczne i kontrowersyjne. Zdarza się seks, obecny jest antyklerykalizm, niekiedy poruszam wątki dotyczące nieuczciwości i zakłamania. Jednak ogólnie jestem niegroźny, a przede wszystkim nieszkodliwy.

Teksty są już zebrane, muszą być jeszcze wybrane i złożone do publikacji w formie książkowej. Potrzebuję też zaprojektować okładkę, zrobić może jakieś rysunki z myślicielem w roli głównej, no i to wydać w drukarni cyfrowej (najprawdopodobniej http://sowadruk.pl - kilka razy u nich już publikowałem, i efekty były pozytywne). 

Warto by podać jakieś przykłady moich aforyzmów... Co powiecie na taki: Nie ufajcie nazwom - pokroiłem kiedyś deskę do krojenia.

Pisuję też na przykład takie:

Dobrze jest myśleć, ale lepiej żyć.

Narkotyk seksu wywołuje charakterystyczne drgawki.

Świadomość dążenia do wielkich celów daje poczucie szczęścia teraz.

Pracuj jak owad, wypoczywaj jak ssak.

Żeby coś podważyć, trzeba się odważyć.

Albo najlepiej zajrzyjcie tu: http://facebook.com/myslicielaaforyzmy

Głównym celem jest wydanie książeczki "Myśli Piotra Szreniawskiego". Celem dodatkowym jest promocja tej książeczki i zawartych w niej aforyzmów - chciałbym np. wysłać publikację do jakiejś ilości bibliotek, może do kilkudziesięciu, a może do kilkuset? Zaproponuję również zrecenzowanie wydanej książki paru osobom zajmującym się krytyką literacką czy też prowadzącym blogi o książkach. A potem sława, miejsce w encyklopedii, aforyzm jako hasło będące rozwiązaniem krzyżówki, moja myśl jako motto jakiegoś artykułu albo zręczna i świadcząca o oczytaniu odpowiedź w dyskusji :).

Książkę zamierzam opublikować w wydawnictwie piotrszreniawski, czyli sam będę wydawcą tej publikacji. Przyjmując, że książeczka będzie miała format zbliżony do A5, i objętość w granicach 50-100 stron, to nakład 100 sztuk kosztować będzie około 450 zł, a około 150 złotych pójdzie na koszty wysyłki (koperty bąbelkowe i znaczki pocztowe). Jak wiadomo, paradoksalnie taniej jest zrobić większe zamówienie - aż korci, żeby zrobić z tego aforyzm - więc jeśli uda się zebrać więcej pieniędzy, to książeczki trafią do dużo większej ilości bibliotek (egzemplarze do bibliotek zbierających Egzemplarze Obowiązkowe są już wliczone w koszty projektu). Nie zamierzam sprzedawać potem tej książeczki, ale zachowam sobie parę sztuk na różne okazje.

Oprócz satysfakcji ze zrobienia czegoś dobrego i zakręconego, jako nagrody mogę zaproponować wydaną książeczkę (w wersji pdf lub papierowej), napisany specjalnie dla Ciebie aforyzm, ale także np. współautorstwo przyszłego projektu (np. komiksu, piosenki, artykułu naukowego) czy też pobiegnięcie maratonu.

Piotr Szreniawski, amatorski myśliciel, komiksiarz i wydawca.

Wydałem sporo broszurek w nakładach najczęściej oscylujących wokół dziesięciu sztuk, i kilka książek poetyckich. Ale napisałem też kilka książek naukowych, tu nakłady były większe. Wśród publikacji są np. takie: Mitologia (książka poetycka), ponad 400 stron - podobno tylko kilka osób na świecie to przeczytało :), Odbudowa (również książka poetycka), eksperymenty z gramatyką, ortografią, i trochę poetyckich bajek.

Mój doktorat "Administracyjnoprawne zagadnienia przeciwdziałania nikotynizmowi" dostępny jest tu: http://dimkus.comicgenesis.com/tyton.pdf (wydałem go we własnym wydawnictwie - tam gdzie chcę wydać aforyzmy, drukarnia też ta sama :) ). Są też inne książki naukowe, których jestem autorem lub współautorem, m.in. Socjologia administracji - zarys wykładu (współautor S. Pilipiec), wydanie drugie wyd. Adam Marszałek, Toruń 2013 (była to pierwsza książka w Polsce z tej dziedziny); Ogólne i szczegółowe nauki administracyjne, Wyd. Wyższej Szkoły Prawa i Administracji, Przemyśl-Rzeszów 2009; Obowiązek w prawie administracyjnym, Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Administracji w Lublinie, Lublin 2014.

Stworzyłem kiedyś kierunek malarski zwany "koloryzmem geometrycznym". Takie tam dziecięce kolorki, ale niektórym ludziom podobno się podobało (trochę obrazów nawet sprzedałem, chociaż niezbyt się do tego sprzedawania przykładałem :). W sumie powstało w tym klimacie ponad sto prac.

Moją działalność komiksową można ogarnąć czytając "Komiksowy świat pszrena" (taki zbiorek autowywiadów, znaczy występuje tam postać reporterki zadającej mi pytania, ale oczywiście to tylko forma literacka, serio sam sobie zadawałem pytania i notowałem odpowiedzi :) ). Książeczka dostępna jest tu: http://stronanatalki.strefa.pl/komiksowy.pdf

Żebym kurczę nie zrezygnował - łatwo się zniechęcam, a w dodatku trudno mnie zrozumieć. A co będzie, jeśli biblioteki wyrzucą wysłane im książeczki, a co gorsza czytelnikom się nie spodobają teksty? No i jest ryzyko, że nie uda się zebrać pieniędzy, no cóż. Acha - jest jeszcze ryzyko, że wiele osób się wkurzy tymi tekstami, zrodzą się konflikty i podsycą stare spory, a zapisywanie myśli doszczętnie się skompromituje.