...ale wcale nie pechowy. Pakowanie i wysyłanie przesyłek dla Wspierających idzie jak dotąd dosyć sprawnie (odpukać) a ja z przyjemnością informuję, że Przybornik można już kupić na Allegro...
https://allegro.pl/oferta/maly...
...i na Etsy:
https://www.etsy.com/pl/listin...

Pakujemy i wysyłamy książki dla Wspierających, a tymczasem wreszcie mam jakąś odpowiedź na powtarzające się pytanie "gdzie można kupić Przybornik". Reaktywowałem swój sklepik na Etsy i książkę można nabyć właśnie tam. https://www.etsy.com/pl/listin...

Niestety, Etsy honoruje tylko płatności przez Paypala. Na szczęście w przeciągu kilku dni powinniśmy też wystartować na Allegro.

Etsy tego nie precyzuje, ale kupione książki wysyłamy kurierem InPost. Uwaga! Terminy oczekiwania na realizację zamówienia są dość długie (3-5 dni roboczych), bo priorytetowo traktujemy wysyłanie paczek dla Wspierających, przepraszamy!

Nareszcie! Po licznych przygodach pierwsza partia Przyborników właśnie trafiła do mojej pracowni. Jeszcze raz dziękuję wszystkim wspierającym za cierpliwość, w poniedziałek startujemy z wysyłkami!

Przybornik jest skończony! Dziś udało się skompletować wszystkie ilustracje, nieoceniona Klaudia przerabia właśnie dokument na krzywe i jutro rano wysyłamy książkę do drukarni. W trakcie kampanii obiecywałem dwie całostronicowe reprodukcje na każdy omawiany krój i mogę wreszcie podać ich kompletną listę (oprócz całostronicowych mamy też oczywiście ilustracje mniejsze, w tekście):

Starsza kursywa rzymska.
Tabliczka z Vindolandy. Klaudia Sewera zaprasza Sulpicję Lepidinę na urodziny, ok. 97–103, British Museum, 1986,1001.64

Starsza kursywa rzymska.
Nomissianus oddaje Markusowi Petroniuszowi Serwillusowi rękę swej córki Zenarion, druga połowa II wieku po Chr., University of Michigan Library, Advanced Papyrological 22/23 Information System, P.Mich.inv. 2217

Rustyka.
Vergilius Palatinus, V lub VI wiek, Biblioteca Apostolica Vaticana, Pal.lat. 1631.

Rustyka.
Dzieła zebrane Aureliusza Prudencjusza Klemensa, VI wiek, Bibliothèque nationale de France, Latin 8084

Uncjała.
Ewangeliarz św. Kutberta, początek VIII wieku, British Library, Add MS 89000.

Uncjała.
Kronika św. Hieronima, połowa V wieku, Bodleian Library, MS. Auct. T. 2. 26.

Półuncjała rzymska.
"Komentarz do Apokalipsy" Prymazjusza, biskupa Hadrumentum, przed 719, Bodleian Library, MS. Douce 140.

Półuncjała rzymska.
"De Trinitate" św. Augustyna, ok. 740–760, Bodleian Library, MS. Laud. Misc. 126.

Półuncjała insularna.
Księga z Kells, ok. 800, Trinity College Library, Dublin, MS 58.

Półuncjała insularna.
Ewangeliarz z Lindisfarne, początek VIII wieku, British Library, Cotton MS Nero D IV.

Pismo merowińskie (minuskuła z Luxeuil).
Lekcjonarz gallikański, ok. 700, Bibliothèque nationale de France, Latin 9427 (dwa zdjęcia z jednego rękopisu).

Pismo wizygockie.
Reguła św. Leandra, X lub XI wiek, Bibliothèque nationale de France, NAL 239, folio 39v.

Pismo wizygockie.
Księga mistyczna (zbiór tekstów liturgii mozarabskiej), X lub XI wiek, British Library, Add MS 30844.

Minuskuła karolińska.
Ewangeliarz z Reichenau, ok. 1030–1080, Walters Art Museum, Baltimore, W.7.

Minuskuła karolińska.
Biblia z Moutier-Grandval, ok. 830–840, British Library, Add MS 10546.

Minuskuła protogotycka.
Nowy Testament z Rochester, pierwsza połowa XII wieku, Walters Art Museum, Baltimore, 60/61 W.18.

Minuskuła protogotycka.
Ewangeliarz Anastazji, ok. 1160, Biblioteka Narodowa, Rps 3307 II.

Tekstura.
Godzinki Franchoise de Doffinnes, pierwsza ćwierć XV wieku, Walters Art Museum, Baltimore, 68/69 W.185.

Psałterz floriański, Psalm XVI, ok. 1395–1405, Biblioteka Narodowa, Rps 8002 II

Psałterz floriański, Psalm XXV, ok. 1395–1405, Biblioteka Narodowa, 76/77 Rps 8002 III.

Kapitała lombardzka.
Pontyfikał z Sens, ok. 1175–1300, Bibliothèque nationale de France, Latin 934 (dwa zdjęcia z jednego rękopisu).

Polska kursywa gotycka.
Kazimierz król polski zawiera szczegółową ugodę z Jarosławem arcybiskupem gnieźnieńskim w sprawie płacenia dziesięcin z Wielkopolski oraz ziemi sieradzkiej i łęczyckiej, 4 marca 1360, Biblioteka Narodowa, 144 Perg.

Polska kursywa gotycka.
Sąd ziemski sandomierski zatwierdza ugodę między Kunczą z Beszyc a Adamem z Beszowy w sprawie posiadania wsi  Beszyce, 1387, Biblioteka Narodowa, Rps akc. 11239.

Rotunda.
Infortiatum Justyniana Wielkiego z komentarzami François Accurse’a, ok. 1275–1300, Bibliothèque nationale de France, Latin 4476.

Rotunda.
Rejestr członków cechu szewców z parafii św. Prokulusa w Bolonii, ok. 1386, J. Paul Getty Museum, Los Angeles,  Ms. 82 (2003.113)

Minuskuła humanistyczna.
Modlitewnik królowej Bony (Horae ad Usum Ecclesiae Romanae), 1492, Zamek Królewski w Warszawie — Muzeum, ZKW/1512

Minuskuła humanistyczna.
Złota legenda Jakuba z Voragine, ok. 1485–1490, Biblioteka Narodowa, 102/103 Rps BOZ 11

 No i mija właśnie drugi tydzień opóźnienia — a wszystko to dzięki British Library. Książka jest napisana, złożona, zredagowana i po korekcie… i nadal czekamy na pięć ostatnich zdjęć. Bibliotekarze pracują zdalnie, więc nie odbierają telefonów a na mejle odpisują raz, dwa razy w tygodniu. Moich zaklęć, próśb i ponagleń nie komentują zupełnie. Tymczasem termin w drukarni też zdążył się w międzyczasie wydłużyć, z obiecywanych początkowo „kilku dni” do dwóch tygodni gdyby książka trafiła do drukarni w najbliższy poniedziałek. Zacząłem znów zastanawiać się czy nie zacząć szukać innych rękopisów w innych bibliotekach (Biblioteka Narodowa Francji np. załatwia moje życzenia od ręki), ale pracownicy British Library zdążyli już obiecać, że będę te ilustracje miał a jest tam parę rzeczy z których korzystałem przygotowując swoje wzorniki i które bardzo chciałbym pokazać czytelnikom, np. sławny ewangeliarz z Lindisfarne.

Nie pozostaje mi nic innego jak przeprosić wszystkich Wspierających za opóźnienie i poprosić o jeszcze trochę cierpliwości. Robię co w mojej mocy, żeby te zdjęcia zdobyć i wysłać książkę do druku. Przy okazji chciałbym też podziękować wszystkim, którzy pomogli mi nawiązać kontakt z Biblioteką Watykańską. Tu, mimo przygód i komplikacji, udało się upragnioną ilustrację zakupić — i w Przyborniku znajdzie się reprodukcja karty z Vergiliusa Palatinusa.

No i Przybornik ma już tydzień poślizgu. Książka miała trafić do drukarni w zeszłym tygodniu, ale do kompletu brakowało nadal sześciu ilustracji: pięciu reprodukcji manuskryptów ze zbiorów British Library i jednego z Biblioteki Watykańskiej. 
Początkowo chciałem zastąpić te ilustracje innymi i oddać książkę na czas, ale ostatecznie postanowiłem jeszcze kilka dni poczekać, zachęcany zresztą do tego przez komentarze na wspieram.to i facebooku — i chyba słusznie, bo ilustrację z Watykanu dostałem wczoraj a pracownicy British Library obiecują zdjęcia przed końcem tygodnia.
Tymczasem drukują się kubki i koszulki, kompletujemy też „zestawy startowe skryby”. Na potrzeby tych ostatnich wyczyściliśmy hurtownie w całej Polsce z czarnego atramentu Pelikan 4001, jeśli więc ktoś zauważy w najbliższym czasie problemy z jego dostępnością — to wszystko przez Przybornik.

A ponieważ poza wspomnianymi ilustracjami książka jest już gotowa, mogę podać garść związanych z nią ciekawostek.
Ostatecznie mamy nie 80, jak zakładał początkowy plan, i nie 120 jak donosiłem jeszcze dwa miesiące temu, ale 136 stron!
Wśród ilustracji znalazły się reprodukcje rękopisów ze zbiorów Zamku Królewskiego w Warszawie, Biblioteki Narodowej Francji, Uniwersytetów w Oksfordzie, Dublinie i Bazylei, Muzeum Brytyjskiego i Muzeum J. Paula Getty’ego w Los Angeles. Na całostronicowych zdjęciach będzie można obejrzeć m.in. rzymski kontrakt małżeński, graffiti z Pompejów, listę członków cechu szewców z XIV-wiecznej Bolonii i modlitewnik królowej Bony.
Tak jak zapowiadałem, krojów w Przyborniku będzie 15, ale tablic wyszło nam ostatecznie 24 – część pism mieści się na dwóch tablicach, w książce znajdują się też trzy osobne tablice z cyframi arabskimi.

I to tyle na dziś, następna aktualizacja jak tylko uda się skompletować brakujące zdjęcia.

Wczoraj odebraliśmy z drukarni tzw. proofy, czyli wydruki próbne w docelowej technologii i... wszystko wygląda świetnie. Jesteśmy już zatem na ostatniej prostej: dopinamy korektę, robimy kieszonkowe wersje wzorników na ostatnie karty książki.

Jest jednak łyżka dziegciu w tej beczce miodu: nadal nie udało mi się zdobyć zdjęć z British Library i Muzeum Watykańskiego. Zależało mi zwłaszcza na rękopisie dzieł Wergiliusza znanym jako Vergilius Palatinus, na którym wzorowałem jedno z pism w Przyborniku. No nic, jeśli nie uda mi się zdobyć tych materiałów do poniedziałku/wtorku, to zastąpię je ilustracjami z innych źródeł, choć oczywiście szkoda.

Przybornik napisany! Domknąłem teksty z tygodniowym opóźnieniem, ale domknąłem. To oczywiście nie koniec pracy, trwa korekta i skład, nadal kompletujemy ilustracje i zestawy startowe, na przygotowanie wciąż czeka część nagród, ale koniec widać już na horyzoncie i wszystko wskazuje na to, że utrzymamy lipcowy termin wydania!

Tablica z ostatnim, dodatkowym krojem okazała się jedną z bardziej pracochłonnych, ale właśnie skończyłem. Oto kapitała lombardzka.

 Ruszyliśmy z nagrodami! We wtorek odebraliśmy z drukarni próbną serię pocztówek, które wyszły naprawdę ładnie. Daliśmy zatem zielone światło na resztę nakładu, który właśnie się drukuje. Wysłaliśmy też do wspierających (z poziomu "Lamorak" i wyższych) pytania o wybór rozmiarów i wzorów koszulek, rozsyłamy podobne zapytania w sprawie kubków. Bardzo prosimy o sprawdzanie poczty i odpowiedź! 

 Poza tym jesteśmy na etapie wielkich zakupów! Kupujemy zdjęcia manuskryptów oraz licencje na ich użycie w książce. I możemy chyba uchylić rąbka tajemnicy, że wśród zaprezentowanych w Przyborniku rękopisów znajdzie się m.in. słynna Księga z Kells. Jest jeszcze kilka takich sławnych rękopisów na których nam zależy, ale niestety — przez pandemię część instytucji, do których się zwracamy, działa z minimalną obsadą i odpowiada nam z lekkim opóźnieniem. Mamy jednak nadzieję, że nie wpłynie to na termin wydania Przybornika. 

 Praca nad samą książką trwa nadal. W tej chwili robię wzornik kapitały lombardzkiej, kroju odblokowanego przez wspierających kiedy osiągnęliśmy czwarty próg. Przed końcem tygodnia zaprezentuję pewnie kilka liter z przygotowywanej tablicy, tymczasem mogę zdradzić, że kapitała lombardzka będzie jednym z tych krojów, które skompilowałem z wielu źródeł. Pisma w Przyborniku dzielą się bowiem na dwie główne grupy: te, które przygotowałem na podstawie jednego, konkretnego rękopisu i takie właśnie amalgamaty, gdzie z różnych rękopisów w ramach jednej epoki „wyciągałem” reprezentatywne (albo po prostu ciekawe) elementy. Kapitała lombardzka należy zatem do tej drugiej grupy, przy czym stosunkowo najwięcej, bo aż 5 liter, zaczerpnąłem z Psałterza floriańskiego, który ma już w Przyborniku swoją reprezentację w postaci całego kroju.  

Dobry wieczór!

Do końca zbiórki zostały dwa dni. Mimo szaleństwa ostatnich dni, prace nad Przybornikiem nie zwalniają, ba! nawet trochę przyspieszyły od kiedy odwołano nasze zajęcia na uczelniach i marcowe warsztaty kaligrafii w Krakowie i Bielsku-Białej. Pracując zgodnie z planem, który zakłada opracowywanie kolejnych pism w takiej kolejności w jakiej znajdą się w podręczniku (chronologicznej), skończyliśmy pisma antyczne i przechodzimy do wczesnego średniowiecza.

Poza tym wysłaliśmy wczoraj ponad 200 mejli ze ściągą dotyczącą dobierania i opłacania przesyłek. Bardzo dziękujemy za wszystkie wpłaty, w sprawie przesyłek zagranicznych i odbioru osobistego będziemy kontaktować się z Państwem indywidualnie. Kolejny raport — wkrótce.

Zbiórka na „Mały przybornik skryby” minęła półmetek i to dobry moment na mały remanent.

Postępy prac nad książką wyglądają następująco:

Poza kapitałą lombardzką, która pojawiła się w czwartym ufundowanym progu i dużymi literami tekstury z Psałterza floriańskiego, wzory wszystkich pism zostały wykaligrafowane i zeskanowane. Połowa z nich jest już naniesiona na tablice i posiada rygi, trzy kroje mają gotowe opisy. Zaprojektowany jest layout całej książki, wiemy z jakich czcionek skorzystamy, ile znaków mieści się na stronie i jaki będzie format publikacji (czcigodna, średniowieczna kwinta). Mamy też listę rękopisów, które chcemy wykorzystać jako materiał ilustracyjny i nawiązaliśmy już kontakt z muzeami i bibliotekami w których się znajdują, żeby upewnić się, że ich zdjęcia są dostępne. Jeszcze przed rozpoczęciem zbiórki zrobiliśmy próbne wydruki, żeby sprawdzić czy przyjęta przez nas formuła sprawdza się na papierze a nie tylko na ekranie monitora.

Jeśli zatem mechanicznie zliczyć zadania konieczne do skończenia Przybornika, książka jest gotowa w pięćdziesięciu paru procentach; ale tak naprawdę jesteśmy dalej, bo najbardziej pracochłonny etap – projektowanie – jest już zakończony. Po opracowaniu jednolitego szablonu dla tablic i liniuszków dodawanie kolejnych to już zajęcie rutynowe. Zakładam więc, że najbliższe dwa miesiące zejdą mi głównie na pisaniu opisów.

A skoro o przyszłości mowa, to czas pokrótce nakreślić dalsze plany.

Do końca maja planuję skończyć tablice, opisy i wszystkie poprawki. Żeby umożliwić równoczesną pracę Klaudii, która pracuje nad składem Przybornika, kolejne kroje przygotowuję w takim porządku w jakim znajdą się w książce. Czerwiec to czas na korektę i druk. Pierwotnie zakładałem też, że w czerwcu wykonamy nagrody (pocztówki, kubki, koszulki), ale część projektów jest już właściwie gotowa, więc pewnie będziemy to robić równolegle z pracami nad książką. W lipcu wysyłamy paczki — a będzie z tym sporo pracy, bo w tym momencie wsparło nas trzysta sześćdziesiąt osób! Przy okazji przypomnę o dobieraniu przesyłek z panelu „Dodatki”, jak dotąd na 360 wspierających tylko 176 wybrało sposób przesyłki. Do tych, którzy tego nie zrobili, będziemy jeszcze wysyłać osobne mejle ze ściągą, bo wiele osób skarży się na nieoczywistość tej procedury.

Tymczasem to wszystko a kolejny raport — za tydzień.

I oto Darczyńcy ufundowali Przybornik w najbardziej wystawnej formie jaka przyszła nam do głowy przy projektowaniu zbiórki! Crowdfundingowa tradycja nakazuje po przekroczeniu ostatniego zaproponować dalsze progi, więc od kilku dni analizujemy co jeszcze można by do Przybornika dodać albo w nim poprawić bez przekroczenia założonych terminów. Tymczasem jutro w aktualizacjach pojawi się półmetkowe podsumowanie zbiórki i raport z postępów prac.

W Przyborniku znajdzie się piętnasty krój: kapitała lombardzka!

I stało się, czwartego dnia zbiórki Przybornik został ufundowany! Bardzo dziękujemy wspierającym i wszystkim tym, którzy samorzutnie włączyli się w promocję projektu, udostępniając go na profilach, grupach tematycznych i fanpejdżach, wśród kaligrafów, rękodzielników, rekonstruktorów i miłośników średniowiecza! Przed nami kolejny próg, który pozwoli zdobyć licencje na zdjęcia historycznych rękopisów dla każdego z krojów prezentowanych w Przyborniku. Walczymy dalej!

I tak oto, po pierwszej dobie zbiórki mamy już ufundowane 50% pierwszego progu! Bardzo prosimy o wybieranie formy wysyłki w panelu "Dodatki" i uzupełnianie adresów w profilu użytkownika. Odbiór osobisty jest oczywiście możliwy, ale tylko w trójkącie Żywiec – Bielsko-Biała – Kraków. 

A skoro o dodatkach mowa, w ciągu tych 24 godzin regularnie pojawiało się pytanie o stalówki i atramenty do użycia z Przybornikiem. Wprowadziliśmy więc nowy dodatek Skryba - zestaw startowy, możliwy do wybrania przy wsparciu projektu kwotą 35 złotych lub więcej. W skład zestawu startowego wchodzą dwie stalówki, obsadka, atrament i instrukcja przygotowania narzędzi do pracy.