Rice&Ride - motocyklem z Azji wschodniej do Europy

Rice&Ride - motocyklem z Azji wschodniej do Europy

  Wyprawy    cała Polska
10%
645
z potrzebnych 6 500 zł = 10% celu
10 wpłat

Zakończono
Typ: Crowdfunding
Model: Wszystko albo nic
Projekt nie został zrealizowany, gdyż do dnia 02.05.2015 nie uzyskał pełnego finansowania.
Obserwuj
  • Projekt
  • Aktualizacje
  • Wspierający (10)
  • Społeczność

Udostępnij tę Kampanię

Bądź pierwszy!

Udostępnij:

Opis projektu

— Wymień nazwę jakiegoś innego miasta w Indonezji poza tym, w którym jesteśmy.  
— Yyy... Australia?

Tego typu odpowiedzi udzielały dzieci z sierocińca we wschodniej Indonezji, w którym kilka miesięcy temu miałem okazję pracować. Nasze szkoły reprezentują znacznie wyższy poziom, dzięki czemu łatwiej zarazić podróżniczym bakcylem młode pokolenie. Mówiąc podróżniczym nie mam na myśli wyłącznie słonecznych plaż z białym piaskiem! 

 

W szkole z najmłodszymi uczniami, podopiecznymi sierocińsa Roslin (wschodnia Indonezja)


 

Skąd pomysł?

Jestem 28 letnim inżynierem kochającym podróże. Za cel stawiam sobie realizację marzeń i dążenie do szczęścia, a także dzielnie się nim z innymi. Tym sposobem ponad 10 miesięcy temu postanowiłem przerwać pracę i wylądowałem w Azji południowo-wschodniej. Chciałem zobaczyć jak na świecie żyją inni ludzie, jak budują swoje szczęście. Poznać kultury, zajrzeć do naprawdę odległych zakątków świata. Podróżowałem najpierw po północnej Tajlandii, potem na południe do Malezji, przez Singapur po znacznie ciekawsze i mniej odkryte tereny wschodniej Indonezji, aż do Timoru Wschodniego — niewielkiego, młodego państwa niedawno dotkniętego wojną. Destynacji zupełnie nieturystycznej, z przemiłymi ludźmi, mającymi tak niewiele dóbr materialnych. Piękno przyrody, niewielkie osady w górach, bambusowe chaty pomiędzy polami ryżowymi. Obserwowałem to wszystko z siodełka motocykla, podczas kolejnego takiego objazdu. 

 

Szkoła w Timorze Wschodnim

Szkoła, którą odwiedziłem w Timorze Wschodnim


 

Mimo, że przed wyjazdem nie byłem nigdy motocyklowym zapaleńcem, w Azji odkryłem, że ten sposób podróży daje największe możliwości poznania. Zbliżenia się do ludzi, zatrzymania w dowolnym miejscu i dowolnej chwili. Bez pośpiechu. Bez barier.  

 

Tak w mojej głowie zaczął kiełkować pewien pomysł. A gdyby tak do Europy wrócić na motocyklu? Gdyby przejechać przez całą Azję południową właśnie w ten sposób? Przez dłuższy czas pomysł ten leżał gdzieś z zakamarkach moich myśli, jednak z każdą kolejną motocyklową wycieczką stawał się wyraźniejszy. 

 

Z zaciętą miną podczas jednej z moich motocyklowych wycieczek w Tajlandii ;)


 

Z Timoru Wschodniego wróciłem do zachodniej — indonezyjskiej — części wyspy, gdzie zatrzymałem się na prawie 2 miesiące i pracowałem jako wolontariusz w sierocińcu. Wymieniając się uśmiechem i radością ze 160 dzieciakami. Bardzo ciężko było stamtąd wyjechać, jednak okoliczności zmusiły mnie do 3-tygodniowego powrotu do Polski. Zmarła moja babcia, zatem chciałem spędzić ten czas z rodziną. 

 

Jednym z moich zadań, w sierocińcu, było wożenie dzieciaków do szkoły


 

Motocyklowo-piesza wyprawa na najwyższy wulkan Jawy


 

Po powrocie do Indonezji już wiedziałem, że do Europy chcę wrócić na motorze! Jak wspomniałem, nie byłem nigdy motocyklowym zapaleńcem, nie miałem więc nawet prawa jazdy na motor. Zacząłem poważnie myśleć o organizacji mojej wyprawy zaczynając od próby zrobienia prawa jazdy w Indonezji. Bo dość długich zmaganiach z pomocą wielu moich indonezyjskich znajomych i ich kontaktów musiałem się poddać. Znalazłem jednak informację, która była światełkiem w tunelu — zdobycie prawa jazdy jest możliwe dla obcokrajowca w Tajlandii! Zatem po Jawie i Celebesie udałem się do Tajlandii. Dzięki pomocy kilku przyjaciół udało mi się załatwić formalności i zdać egzamin uzyskując prawo jazdy!

 

Od tego momentu nie zajmuję się niczym innym niż planowaniem. Wytyczam trasy, odwiedzam ambasady. Okazało się, że trasa przez Birmę, mimo, że najkrótsza, jest bardzo trudna do zrealizowania. Państwo nakłada restrykcje i wymaga specjalnych pozwoleń na wjazd własnym pojazdem. Będę w takim razie zmuszony pojechać przez południowe Chiny, Tybet i Nepal przecinając tym sposobem całe Himalaje! 

 

trasa

Przybliżony przebieg mojej trasy


 

Moja trasa to ponad 13 tysięcy kilometrów, poprzez najwyżej położone drogi świata, gorące drogi Indii, Pakistan, Iran, Turcję, aż do Europy.

 

Profil Friendship Hiighway

Odcinek drogi G318 oraz profil fragmentu mojej trasy - z Tybetu do Nepalu, droga momentami prowadzi na wysokości ponad 5000 m.n.p.m. (źródło: Panoramio, autor: iannoelle)


 

Co dalej?

Po dojechaniu do Polski odwiedzeniu rodziny oraz poświęceniu kilku tygodni na obrobienie zgromadzonych materiałów fotograficznych i filmowych planuję odbyć kolejną podróż. Tym razem wokół Polski!

 

Korzystając z tego samego motocykla chcę odbyć tournée zatrzymując się w szkołach całego kraju. Spotkać się z młodzieżą w różnym wieku. Opowiedzieć i pokazać na zdjęciach i filmach to, co sam zobaczyłem i czego się nauczyłem w moich podróżach. Przede wszystkim przedstawić ideę wolontariatu i pomocy potrzebującym, nawet jeśli ta ogranicza się do podzielenia się uśmiechem i miłością. 

 

poszukiwanie skarbu

 

roslin

Edukacyjne poszukiwanie skarbów i inne zabawy, które organizowałem w trakcie wolontariatu w sierocińcu.


 

Moje spotkania będą organizowane we współpracy z nauczycielami oraz dyrektorami szkół. Chciałbym odwiedzić w ten sposób jak najwięcej miejsc w całym kraju. To w ilu szkołach uda mi się zorganizować spotkania zależne jest oczywiście od funduszy i chęci współpracy ze strony pedagogów. 

 

Myślę, że takie spotkania są czymś wspaniałym dla młodych. W tym wieku łatwo zarazić ich pasją do podróży, a także pokazać że marzenia się spełniają dzięki chęci, samozaparciu i własnej pracy.  

 

w szkole

Zdjęcie zrobione w górskiej wiosce we wschodniej Indonezji, gdzie wraz z założycielami sierocińca udałem się na akcję dożywiania dzieci


 

W drodze

Mam zamiar prowadzić bloga, dzielić się swoimi odkryciami w mediach społecznościowych. Uwielbiam fotografie, a także chciałbym spróbować swoich sił w nowym dla mnie sposobie dzielenia się przeżyciami - kręcąc wideo-bloga, krótkie filmy pokazujące moją podróż i świat wokoło.  

 

Ile potrwa moja podróż?

Wstępny plan zakłada około 4 miesiące w trasie. Oczywiście można by przejechać ten dystans szybciej, lecz nie o to chodzi. Chciałbym zatrzymywać się w niektórych miejscach na trochę dłużej aby lepiej poznać lokalną kulturę. Mam zamiar nakręcić również kilka minireportaży ze szkół w różnych rejonach Azji, aby potem podzielić się nimi z młodzieżą w Polsce. Jestem pewny, że takie porównanie zrobi duże wrażenie na wielu młodych osobach.  

 

Obecny stan przygotowań

Motocykl już mam! Kupiłem go w Tajlandii. Nie jest to wielka maszyna, jaką podróżował Ewan McGregor mając za sobą media i miliony dolarów. Jest to niewielki pojazd z silnikiem 250ccm. Liczę jednak na to, że bez większych awarii dowiezie mnie cało do Polski! Dzięki wsparciu rodziny zakupiłem również dobrej jakości odzież chroniącą przed ewentualnymi upadkami (oby było ich jak najmniej!). Większość akcesoriów i sprzętów potrzebnych w drodze już została kupiona. W tym momencie motor stoi w warsztacie gdzie spawana jest konstrukcja na bagaże i kanistry z zapasowym paliwem. Właśnie pracuję na stroną internetową, która niedługo powinna ruszyć.

 

w warsztacie

W warsztacie!


 

Fundusze

Pozostaje oczywiście kwestia finansowa, która jest pewnym problemem ze względu na długi czas jaki spędziłem w podróży pracując jedynie jako wolontariusz. Większą część wydatków pokryję oczywiście z resztek oszczędności oraz dzięki wsparciu rodziny. Wspaniale by jednak było otrzymać wsparcie od ludzi, którzy są w stanie mi go udzielić w zamian za możliwość przeżywania ze mną tej podróży kibicując z daleka.

 

Na co więc ta zbiórka?

  • Paliwo, którego koszt na całą trasę to ok. 2500zł 

  • Opłaty wizowe ok. 1200zł 

  • Pozwolenia, ubezpieczenia, zakładam że ok. 1500zł 

  • Noclegi (mimo, że będę miał ze sobą namiot nie wszędzie można go rozbić, szczególnie zimą w Himalajach) ok. 4000zł  

  • Wyżywienie w drodze, ok. 2000zł 

  • Edukacyjna trasa po polskich szkołach, zakładając że potrwa miesiąc, to koszt ok. 3000zł (paliwo, noclegi, wyżywienie) 

  • Podatek VAT oraz cło, które muszę zapłacić w Polsce przed zarejestrowaniem motocykla i ruszeniem w trasę po Polsce 4000zł 

SUMA: 18200zł  

 

Dotychczas poniesione koszty

  • Motocykl 13500zł  

  • Odzież ochronna, kask itd. 5000zł 

  • Części zapasowe, kanistry na paliwo 800zł 

  • Narzędzia i inne sprzęty niezbędne w podróży 1000zł 

  • Konstrukcja metalowa do motocykla umożliwiająca transport bagażu, stalowa konstrukcja chroniącą silnik w razie upadku oraz uchwyt do montażu kamery, 1400zł 

SUMA: 21700zł 

 

dziękujemy!

 

Wesprzyj proszę mój projekt!

Ogromnie liczę na Wasze wsparcie, dzięki któremu będę mógł zrealizować mój projekt i podzielić się inspiracją z młodym pokoleniem!

 

W razie jakichkolwiek pytań zapraszam do kontaktu, a także do śledzenia mojej podróży na blogu oraz Facebooku.

Oficjalna strona:

 

Oficjalny fanpage:

 

 


Nowi Wspierający
wsparli tylko ten projekt
10
Powracający Wspierający
wsparli więcej projektów
0

Maria Adryanska-Laszczyk

28.04.2015

Michał Grabski

17.03.2015

Marek Olender

16.03.2015
oraz 7 innych Wspierających.
Pokaż wszystkich.

Komentarze

  • Nagrody (9)

2 zł lub więcej
1 wspierających
Imienne podziękowania na mojej stronie oraz Facebooku
Przewidywana dostawa: maj 2015

20 zł lub więcej
2 wspierających
#Specjalne podziękowania

Oprócz tych na facebooku i mojej stronie także w jednym z nakręconych przeze mnie filmów zmieszczonych na YouTubie!
Przewidywana dostawa: czerwiec 2015

50 zł lub więcej
2 wspierających
Pocztówka z wybranego kraju na mojej trasie oraz #Specjalne podziękowania
Przewidywana dostawa: lipiec 2015

100 zł lub więcej
5 wspierających
Magnes na lodówkę przywieziony z jednego z egzotycznych krajów na mojej trasie oraz #Specjalne podziękowania
Przewidywana dostawa: wrzesień 2015

150 zł lub więcej
0 wspierających
Monety przywiezione z przynajmniej dwóch egzotycznych krajów, jakie odwiedzę po drodze, a także #Specjalne podziękowania
Przewidywana dostawa: wrzesień 2015

500 zł lub więcej
0 wspierających
Indywidualne spotkanie ze mną na trasie objazdu po polskich szkołach. Chętnie opowiem o moich podróżach i pokażę zdjęcia oraz filmy z Azji :)
Do tego osobiście wręczona pamiątka oraz moneta z jednego z egzotycznych krajów, jakie odwiedzę i oczywiście #Specjalne podziękowania!
Przewidywana dostawa: listopad 2015

1000 zł lub więcej
0 wspierających
Logo sponsora na mojej stronie oraz link do jego witryny internetowej
Przewidywana dostawa: czerwiec 2015

3000 zł lub więcej
0 wspierających
#Srebrny sponsor
Logo głównego (srebrnego) sponsora na mojej stronie oraz link to jego strony internetowej wraz z dokładnymi informacjami o profilu działalności. Zgodnie z indywidualnymi ustaleniami z darczyńcą.
Nagroda limitowana. Pozostało 1/1
Przewidywana dostawa: czerwiec 2015

4000 zł lub więcej
0 wspierających
#Złoty sponsor
Logo głównego (złotego) sponsora na mojej stronie oraz link to jego strony internetowej wraz z dokładnymi informacjami o profilu działalności. Zgodnie z indywidualnymi ustaleniami z darczyńcą.
Dodatkowo logo i informacja o sponsorze na broszurach informacyjnych, na temat moich prezentacji, rozdawanych w szkołach.
Nagroda limitowana. Pozostało 1/1
Przewidywana dostawa: czerwiec 2015

Czego szukasz?

  • Wszystkie
  • Udane
  • Trwające
Pytania? Pisz śmiało!