Sturm und Drang - Done EP

Wstęp

Sturm und Drang - Done EP

Muzyka Warszawa

100%

229%

2 981 zł

z potrzebnych 1 300 zł = 229% celu

59 wpłat

Zakończono sukcesem

Typ:

Model:

Dnia 04.02.2015 projekt zakończył się sukcesem, gdyż uzyskał pełne finansowanie.

Jeśli wspierałeś kampanię - możesz ją ocenić!

Projekt

Aktualizacje (3)
Wspierający (58)
Społeczność

Opis projektu

KIM JESTEŚCIE?

Sturm und Drang. Wciąż trwają rozmowy na temat tego, które z nas jest Burzą (Burzem?), a które Naporem (Naporą?). Jedno jest pewne – zespół powstał, ponieważ Wszechświat nie mógł znieść faktu, że Grace Slick nigdy nie spotkała Johna Butlera. Dlatego postawiliśmy sobie zadanie wypełnienia tej niszy, znajdującej się gdzieś pomiędzy Nashville, Seattle a podwarszawską Wiązowną.

Nasza muzyka to połączenie wpływów country, folku, sceny songwriterskiej oraz plemiennego pulsu. Staramy się trzymać w klimatach plantatorsko-pionierskich, więc wszyscy, w piersiach których biją galopujące antylopy, powinni odnaleźć u nas schronienie przed upalnym słońcem niezmierzonych stepów.

CZEGO CHCECIE?

Po ponad 2 latach koncertowania na stołecznych scenach, chcielibyśmy wykonać krok naprzód - wydać album krótkogrający (po angielsku nazywany Extended Play (eh, długo by tłumaczyć :p), czyli w skrócie EP) zapełniony autorskimi utworami, w liczbie 4 (słownie: cztery). Jest to o tyle ważne dla nas przedsięwzięcie, że chcemy, by był to pełnoprawny album, czyli kawałek porządnej, granej przez żywych ludzi muzyki, zamknięty w płytce CD, umieszczonej w ładnych pudełkach, z okładką, którą będzie można zobaczyć nie tylko na ekranie telefonu.

Jesteśmy święcie przekonani, że w muzyce chodzi o muzykę. Dlatego też postanowiliśmy zarejestrować materiał samodzielnie, dosłownie w piwnicy. Jednak mamy świadomość, że to, jak utwory te zostaną odebrane, zależy od bardzo wielu czynników. Stąd plan naszego projektu zakłada miks i mastering nagranego materiału w profesjonalnym studio. Ponadto, chcielibyśmy choć trochę zbliżyć się do zamierzchłych czasów, kiedy to płyty z muzyką się kolekcjonowało, więc postanowiliśmy skupić się na niskim nakładzie (100 szt. na dobry początek). Chodzi o to, żeby ktoś, kto będzie trzymał w ręku takie wydawnictwo, mógł poczuć się wyjątkowo - czyli tak jak my!

CO BĘDĘ Z TEGO MIAŁ?!

Wszyscy, którzy wesprą nas w walce o zaistnienie naszej muzyki dostaną dostęp do cyfrowej wersji naszych utworów! Natomiast Ci, którzy będą w stanie zasilić nasz projekt większymi funduszami, otrzymają plastikowy krążek (średnica ok. 12 cm) opakowany w tekturowe, otwierane pudełko, zapisane z czterech stron - czyli płytkę CD w ecopacku! Na tych, którym wyjątkowo przypadniemy do gustu, czekają inne, niesamowite nagrody, jak chociażby wierszyk po niemiecku, czy możliwość zaproponowania utworu, który zagramy na koncercie promującym wydanie EPki.

Oto lista nagród naszej kampanii:

5 zł lub więcej - cyfrowa wersja EPki. Spośród osób, które wybiorą tę nagrodę, wylosujemy kilku szczęśliwców, którzy dostaną fizyczną wersję!
13 zł lub więcej - fizyczna kopia EPki.
20 zł lub więcej - podpisana fizyczna kopia EPki.
30 zł lub więcej - podpisana fizyczna kopia EPki + podziękowanie imienne na okładce płytki.
50 zł lub więcej - podpisana fizyczna kopia EPki + podziękowanie imienne na okładce + spersonalizowany wierszyk dziękczynny po niemiecku! Wszystkim chętnym dołączymy tłumaczenie!
100 zł lub więcej - podpisana fizyczna kopia EPki + podziękowanie imienne na okładce + t-shirt zespołu. Limit: 10 sztuk. Sam projekt koszulek jest jeszcze w fazie planowania, ale na pewno będzie fajny!
300 zł lub więcej - podpisana fizyczna kopia EPki + podziękowanie imienne na okładce + utwór na życzenie, który wykonamy na wybranym koncercie w 2015 roku!

NO ALE KTO GRA W TYM ZESPOLE?!

Zespół Sturm und Drang jest duetem, czyli składa się z dwóch osób:

Magdalena Sobkowicz

Autorka muzyki i tekstów. Za największą inspirację podaje Grace Slick, ale dobrze radzi sobie w zasadzie w kazdym stylu. Plotka głosi, że Magda rozśpiewywała się raz w życiu (czym doprowadza do szewskiej pasji wszystkich innych wokalistów, którzy jej słuchają). Jak słychać - wystarczyło. Jest zwolenniczką ruchu "Dave Mustaine na prezydenta!".

Mikołaj Piechocki

Odpowiedzialny za aranżacje i gitarowe wariacje. W młodości nie pojmował, że liczba albumów Michaela Jacksona jest skończona. Wychowany na cięższych brzmieniach, nawet na gitarze akustycznej próbuje wycinać solówki. Mówi się, że gdyby mógł, to nawet trójkąt próbowałby jakoś przesterować na wzmacniaczu.

A CO WY W OGÓLE GRACIE?

Wszystkich, którzy chcą zaznajomić się z naszą muzyką zapraszamy na

fejsbukowy fanpage:

www.facebook.com/drangundsturm

kanał YouTube:

www.youtube.com/channel/UCu8g9a0UzKPwe-B3NAxfLgw

stronę SoundCloud:

https://soundcloud.com/plantators

WSPIERAJ MŁODOŚĆ!

Jako, że przy tym projekcie pomaga nam nowo narodzona oficyna wydawnicza Hałas Records, wszyscy wspierający mają okazję uczestniczenia nie tylko w narodzinach nowego albumu, ale również wsparcia nowo powstałej wytwórni. Jej zadaniem będzie wspieranie młodych artystów, ze szczególnym naciskiem na wszystko to, co sprawia, że muzyczne albumy są wyjątkowe.

CEL 100% OSIĄGNIĘTY! CO DALEJ?!

Tak! Niesamowite zaangażowanie wspierających sprawiło, że 100% funduszy udało się zebrać w niecałe 2 dni! Ale nie znaczy to, że spoczywamy na laurach. Zachęceni i podbudowani dużym zainteresowaniem mamy dla Was kolejne niespodzianki!

Marka Pixie Hoods (https://www.facebook.com/pixiehoods) postanowiła wyrazić swoje wsparcie dla naszego projektu i przekazała nam wyjątkowy szalikokaptur! Po zakończeniu kampanii, wylosujemy jednego szczęśliwca spośród wszystkich wspierających, który otrzyma go razem z naszą płytką! Tak, jeżeli wybrałeś tylko wersję cyfrową, to też masz szanse dostać gratisowo fizyczną płytkę i kaptur!

Ponadto, postanowiliśmy, że jeżeli do końca kampanii uda nam się przekroczyć (lub wyrównać) próg 3000 zł to zawieramy z Wami umowę: urządzimy release party, którego setlistę ułożycie Wy! Tak, właśnie Wy. Będzie to przebiegało w następujący sposób:

Każdy wspierający będzie mógł mejlowo zaproponować jeden utwór. Stylistyka, aranżacja czy tekst nie mają najmniejszego znaczenia. Mogą to być kompozycje nasze, Wasze, albo inne.
Po zebraniu wszystkich utworów, zorganizujemy internetowe głosowanie, w którym wybierzemy 10-12 utworów, które utworzą setlistę.
My się zaszyjemy na kilka(naście) dni, żeby zapuścić w tych kompozycjach dzikozachodnie korzenie.
A potem gra gitara! Koncert, jednocześnie będący release-party, który będzie się składał tylko i wyłącznie z zaproponowanych utworów!

Oczywiście nie będzie to traktowane jako rozliczenie nagrody z utworem na życzenie. Utwory zapoponowane przez osoby, które wybrały tę nagrodę, zagramy później w terminach uzgodnionych z pomysłodawcami.

UWAGA!
Z dniem 21.01.2015 postanowiliśmy zmienić nazwę zespołu na "The Plantators" (po przyczyny odsyłam na fb). Płytki zawarte w nagrodach kampanii będą sygnowane nową nazwą. Poza tym, wszystko zostaje po staremu. Za niedogodności i zamieszanie przepraszamy.

Autorem wszystkich zdjęć jest Bartosz Zieliński / Tiger Media (https://www.facebook.com/TC.TigerMedia)

Aktualizacja #3 25.06.2015

YEAH!

No i jest!

Dobra, płytki nagrane, okładki wydrukowane, złożone, płytki umieszczone na miejscach, podpisane, koszulki zapakowane. Jednym słowem - zapraszamy na release party!

Impreza wieńcząca długie i żmudne prace nad naszą EPką odbedzie się 26.06.2015 (piątek) o godzinie 19:00 w klubie Coco Art & Music Club na ulicy Potockiej 8. Razem z nami zagra również niesamowita Suzia! Na scenie dołączy do nas również niezrównana sekcja rytmiczna, więc możecie być pewni, że będzie się działo!

Oczywiście, rozpoczynamy również proces wysyłania nagród do wszystkich wspierających. Zauważyliśmy jednak, że wiele osób nie podało swojego adresu podczas logowania się do systemu wspieramto - dlatego pięknie prosimy wszystkich o kontakt w tej sprawie pod adresem wearetheplantators@gmail.com ;)

Jest nam niezmiernie, niezmiernie i jeszcze raz niezmiernie miło, że dzięki Wam mogliśmy uczestniczyć w tym pięknym, ale i męczącym procesie tworzenia, nagrywania, miksowania, projektowania, drukowania i Bóg wie czego jeszcze. Mamy nadzieję, że jest to dopiero początek pięknej przygody i że będziemy mieli jeszcze wiele razy okazję się spotkać i posłuchać!

Z planta-pozdrowieniem,

Do jutra!

Komentarze

Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Aktualizacja #2 21.01.2015

Zmiana nazwy!

Stało się. Po długich i burzliwych konsultacjach, pomysłach lepszych i gorszych, próbach takich i owakich postanowiliśmy zmienić nazwę zespołu. Tak, brzmi to groźnie. A chociaż groźne nie jest, to spędzało nam sen z powiek przez ostatnie dwa tygodnie. Jednak wspólnie doszlimy do wniosku, że lepiej zrobić to teraz (przed wydaniem EPki) niż później. Powodów takiej decyzji jest kilka, jednym z najważniejszych jest to, że istnieje już taki zespół, pochodzący z Finlandii, grający heavy metal (zainteresowanych odsyłam na Wikipedię). Drugim z najważniejszych jest to, że zespół ten jest aktualnie pod skrzydłami wytwórni Warner Music, więc delikatnie mówiąc, mogą mieć większą siłę przebicia, gdyby kiedyś (jak już będziemy sławni) upomnieli się o „wyjaśnienia” dotyczące konfliku nazw. Trzeci jest taki, że choć nazwa „Sturm und Drang” jest niesamowicie wymowna i ciekawa, to nie oddaje ona ducha zespołu, który gra akustyczny folko-songrajtyzm (tak, długo myślałem nad tym sformułowaniem :p). Także od dnia dzisiejszego, zespół będzie funkcjonował pod nazwą „The Plantators”. Dlaczego „The Plantators”? Nie owijając w bawełnę (chociaż jako Plantatorzy – moglibyśmy :p): Bo kojarzy się ze stepami, końskimi grzywami, horyzontami, tęsknotą za ukochaną/nym która uciekła z niewdzięcznym Smithem Johnem/który uciekł z niewdzięczną Mary Jane. Bo nie istnieje chyba w języku angielskim słowo „plantator”. Bo nazwy typu „the cośtams” są fajne. Bo wolne tłumaczenie słów „sick plantators” jest jeszcze fajniejsze. Bo nie znaleźliśmy w internecie zespołu, który tak by się nazywał. W związku z tym, w ciągu najbliższych kilku dni będziemy przechodzili małą reorganizację profili społecznościowych. Płytki z kampani Wspieram.to będą sygnowane już nową nazwą i w ogóle będzie fajnie. Przepraszamy na niedogodności i powstałe zamieszanie i informujemy, że poza nazwą nie zmienia się nic i dalej dzielnie przemy na zachód bez wstrzymywania koni!

Komentarze

Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Aktualizacja #1 08.01.2015

UOJEJU!

Przecierając oczy ze zdumienia i kontaktując się telefonicznie kilka razy, w celu upewnienia się czy nie są to problemy z internetem, okazało się że wsparcie 100% naszej kampanii zajęło Wam niecałe 2 dni! Przepełnieni dumą i wdzięcznością, oraz zmotywowani do dalszego działania chcielibyśmy dać Wam coś w zamian, jednocześnie zachęcając kolejne osoby do wzięcia udziału. Pierwsza informacja jest taka, że marka Pixie Hoods (https://www.facebook.com/pixiehoods) postanowiła wyrazić swoje wsparcie dla naszego projektu i przekazała nam wyjątkowy szalikokaptur! Po zakończeniu kampanii, wylosujemy jednego szczęśliwca spośród wszystkich wspierających, który otrzyma go razem z naszą płytką! Tak, jeżeli wybrałeś tylko wersję cyfrową, to też masz szanse dostać gratisowo fizyczną płytkę i kaptur! Druga informacja jest taka, że z racji tego, że jest nam tak miło, że nas wspieracie, chcieliśmy abyście też poczuli się wyjątkowo. Dlatego postanowiliśmy, że jeżeli do końca kampanii uda nam się przekroczyć (lub wyrównać) próg 3000 zł to zawieramy z Wami umowę: urządzimy release party, którego setlistę ułożycie Wy! Tak, właśnie Wy. Będzie to przebiegało w następujący sposób: Każdy wspierający będzie mógł mejlowo zaproponować jeden utwór. Stylistyka, aranżacja czy tekst nie mają najmniejszego znaczenia. Mogą to być kompozycje nasze, Wasze, albo inne. Po zebraniu wszystkich utworów, zorganizujemy internetowe głosowanie, w którym wybierzemy 10-12 utworów, które utworzą setlistę. My się zaszyjemy na kilka(naście) dni, żeby zapuścić w tych kompozycjach dzikozachodnie korzenie. A potem gra gitara! Koncert, jednocześnie będący release-party, który będzie się składał tylko i wyłącznie z zaproponowanych utworów! Oczywiście nie będzie to traktowane jako rozliczenie nagrody z utworem na życzenie. Utwory zapoponowane przez osoby, które wybrały tę nagrodę, zagramy później w terminach uzgodnionych z pomysłodawcami. Poprzeczka została podniesiona znacznie, ale widać, że jesteśmy już za połową, a do końca jeszcze dużo czasu. Damy radę?!

Komentarze

Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Nowi Wspierający
wsparli tylko ten projekt

Powracający Wspierający
wsparli więcej projektów

oraz 10 innych Wspierających.
Pokaż wszystkich.

Ocena

Brak ocen

Komentarze

Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Brak komentarzy

Nagrody (7)

5 zł lub więcej

8 wspierających

Cyfrowa wersja EPki. Do ściągnięcia w dniu premiery. Podziękowanie mailowe.