Odkryj tajemnicę Galindów

                Spośród plemion pruskich Galindowie uchodzą za jedno z najmniej znanych. Od wielu lat stanowili przedmiot badań nie tylko archeologów i historyków, ale do dziś poruszają wyobraźnię wielu mieszkańców Mazur. W źródłach krzyżackich Galindowie uchodzą za wyjątkowo okrutne pośród Prusów. Piotr z Dusburga wspomina o rzezi dziewczynek, której mieli oni dokonać wśród własnych współplemieńców. Według legendy, zbrodnia ta w konsekwencji doprowadziła do zagłady plemienia.

                Polsko-białoruska ekspedycja archeologiczna od 2012 r. bada cmentarzysko z VI -VII w. położone w miejscowości Burdąg na Mazurach.  Zaskakuje ono niezwykle bogatymi znaleziskami. Bogato zdobione naczynia, ozdoby z brązu, srebra i złota wskazują, iż u progu wczesnego średniowiecza Mazury zamieszkiwała rozwinięta społeczność plemienna, nie mająca raczej wiele wspólnego z prymitywnymi okrutnikami. Ekspedycję tworzą pasjonaci archeologii i Mazur. Mimo pochodzenia z różnych dwóch krajów wszystkich łączy wspólna pasja - odkrywanie przeszłości i tajemnic pruskiego plemienia. W sierpniu 2017 r. chcielibyśmy przeprowadzić wykopaliska, które zwieńczą nasze dotychczasowe prace. Zbieramy fundusze na pokrycie kosztów wynajęcia bazy, noclegów oraz transportu.

Trochę polsko-niemiecko-białoruskiej historii

Cmentarzysko w Burdągu (dawna nazwa Burdungen w Prusch Wschodnich) odkryte zostało w latach 80 XIX przez lokalną pasjonatkę starożytności frau Schielke. Pierwsze badania na nim przeprowadził niemiecki archeolog dr. Georg Bujack lecz wyniki nie były spektakularne i stanowisko zostało zapomniane na ponad 120 lat. W 2011 r. zostało "ponownie odkryte" przez ekspedycję Instytutu Archeologii UW pod kierownictwem Mirosława Rudnickiego. W latach 2012-2016 na cmentarzysku prowadzono badania archeologiczne w których od początku brała udział białoruska ekspedycja z Uniwersytetu w Mińsku. W tym czasie wykopaliska finansowane były przez Uniwersytet Warszawski, Uniwersytet Łódzki oraz Narodowe Centrum Nauki. Wynikiem tych badań było odkrycie ponad 200 grobów ciałopalnych z VI - VII, zawierających często bardzo bogate wyposażenie w tym przedmioty ze złota i srebra. Groby te należały do mazurskiego plemienia Galindów, które jest jednym z najbardziej tajemniczych plemion pruskich. Znane głównie z legend, słynęło z waleczności oraz okrucieństwa.

            Gdy wykopaliska doprowadziły nas do najbogatszej części cmentarzyska, w której pochowana była najprawdopodobniej miejscowa elita... skończyły się fundusze z grantów i dofinansowań.

Bądź jak lord Carnavon

Howard Carter nie odkryłby grobu Tutanchamona bez wsparcia finansowego lorda Carnavona. Wykopaliska to kosztowne przedsięwzięcie wymagające wielu wydatków. Najistotniejsze koszta to wynajem bazy w której znajdą się kuchnia, jadalnia, sanitariaty        , magazyn, pracownia oraz miejsce do spania. Znaczne koszta ekspedycja ponosi na transport zarówno uczestników, jak i sprzętu oraz zabytków. Do tego dochodzą koszta prowiantu, materiałów biurowych oraz zakupu zużywającego się sprzętu: łopat, szpadli, taśm, miarek, sznurków, szpil itp.

Koszt wynajęcia infrastruktury na bazę to 4500 zł. Transport ekspedycji (z uwzględnieniem trasy Mińsk-Warszawa-Burdąg-Warszawa-Mińsk ekspedycji białoruskiej) oraz sprzętu i zabytków to około 3000-3500 zł. (zależnie od ostatecznej liczby uczestników). Koszt sprzętu to około 500 zł.

Pokrycie tych kosztów umożliwi nam podjęcie prac i odkrycie niezbadanej części cmentarzyska.

Nie samą pracą archeolog żyje

Od początku naszych badań, wykopaliska w Burdągu mają charakter międzynarodowy i realizowane są we współpracy z Białoruskim Uniwersytetem Państwowym w Mińsku. Tę tradycję chcielibyśmy kultywować. Studenci z Białorusi poznają nową metodykę badań, uczą się języka polskiego oraz zapoznają się z polską kulturą, odbywając weekendowe wycieczki m.in. do Olsztyna, Torunia i Gdańska. Polsko-białoruska integracja owocuje wieloma przyjaźniami i zacieraniem się barier między ludźmi z sąsiednich lecz nieco różnych krajów. Wykopaliska w Burdągu poza wartością naukową mają również wpływ kształtowanie obrazu naszego kraju i jego mieszkańców w oczach młodych ludzi z Białorusi.

Celem projektu jest przebadanie cmentarzyska, które odgrywa istotną rolę w poznaniu jednego z najbardziej fascynujących okresów w pradziejach Polski - okresu wędrówek ludów. W VI-VII w. na Mazurach rozwijała się wówczas tzw. grupa olsztyńska cechująca się niezwykłym bogactwem i rozległością powiązań. Badacze identyfikują ją Galindami o których wspominają źródła antyczne i wczesnośredniowieczne. Do dziś badacze nie odpowiedzieli na pytania o przyczyny tego niezwykłego bogactwa. Czym zajmowała się wówczas ludność Mazur? Handlowała bursztynem lub skórami czy parała się rabunkiem i handlem niewolnikami Cmentarzysko w Burdągu jest największym i najbogatszym współcześnie badanym stanowiskiem grupy olsztyńskiej. Dzięki niemu mamy możliwość poznać kulturę materialną i duchową ludu który wyróżniał się nie tylko na tle lokalnym ale mógł odegrać ważną rolę w kształtowaniu się struktur wczesnośredniowiecznych Prusów. Zabytki z badań trafią do Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie, gdzie wzbogacą kolekcję mazurskich starożytności, stanowiąc świadectwo "złotego wieku" Mazur.

W przypadku uzyskania nadwyżki w finansowaniu wykopalisk, zależnie od jej wysokości, pieniądze przeznaczone zostaną na zadokumentowanie i konserwację zabytków. Gdyby ta nadwyżka przekroczyła kilkaset procent możliwe byłoby opracowanie opublikowanie wyników badań w formie książkowej.

Kilka linków z informacjami na temat wykopalisk w Burdągu.

http://archeowiesci.pl/2015/02...

http://kurekmazurski.pl/na-cme...

http://ro.com.pl/w-burdagu-odk...

http://www.archaeology.org/new...

W przypadku powodzenia kampanii dla darczyńców przygotowaliśmy symboliczne nagrody:

do 10 zł. podziękowanie na fan page badań na facebooku

10˂50 zł. podziękowanie na fan page badań na facebooku + znaczek "button" z logo ekspedycji

50˂100 zł. podziękowanie na fan page badań na facebooku+ znaczek "button" z logo ekspedycji + pisemne podziękowanie

100<150 zł.podziękowanie na fan page badań na facebooku+ znaczek "button" z logo ekspedycji + pisemne podziękowanie + unikalne fotografie zabytków przesłane na adres e-mail.

150<200 zł  podziękowanie na fan page badań na facebooku+ znaczek "button" z logo ekspedycji + pisemne podziękowanie + koszulka z logo ekspedycji

powyżej 200 zł podziękowanie + znaczek + dyplom + koszulka + zaproszenie do udziału w wykopaliskach 

Nagrody zostaną przesłane po zakończeniu badań.

Zespół tworzą przede wszystkim studenci i doktoranci uczelni polskich oraz Białoruskiego Uniwersytetu Państwowego w Mińsku.

Badania prowadzi dr Mirosław Rudnicki - archeolog, urodzony w Szczytnie. Zajmuje się archeologią okresu wędrówek ludów i wczesnego średniowiecza. Pracował na Uniwersytecie Warszawskim i Uniwersytecie Łódzkim. Wykopaliska w Burdągu prowadzi pro bono, bez uzyskiwania korzyści majątkowych, tylko dla nauki i zamiłowania do Mazur i ich pradziejów. Kontakt: mirekrudnicki@wp.pl

Link do profilu na www.academia.edu

https://uw.academia.edu/Miros%...

Koordynatorem ekspedycji białoruskiej jest mgr Wital Sidarowicz - pracownik Białoruskiego Uniwersytetu Państwowego w Mińsku, archeolog i numizmatyk. Uczestnik badań w Burdągu od 2012 r.

Ryzyko... Niesprzyjająca pogoda i możliwość poparzeń słonecznych :)