Gdy 17 marca opublikowałam po raz pierwszy link do utworzonej ze ściśniętym gardłem budzikowej akcji na Pomagamy.im nawet nie zauważyłam że koniec zbiórki dla Agaty przypadnie dokładnie na 16-go. A to dziś właśnie mijają dokładnie 4 miesiące odkąd Agata trafiła do szpitala.  Miesiąc niepewności, miesiąc budzącej się nadziei i kolejne miesiące decyzji i walki.  Jonasowi, małemu Marcusowi, rodzicom Agaty i wszystkim bliskim jest lżej wiedząc, jaka walczy o Nią armia wspaniałych Was i to w ich imieniu dziś Wam wszystkim najpiękniej dziękuję. Za natychmiastowe zaangażowanie, za wiarę, za udostępnianie, za wpłaty, za komentarze, za telefony, wiadomości, za wszystkie dotychczasowe i przyszłe akcje. Dziś ostatni raz, przez 11 jeszcze godzin możemy wspierać akcję, dzięki której mamy już 82600 zł od ponad tysiąca wspierających. Dalsze pomaganie - nadal niezbędne - kierować będziemy już bezpośrednio do Fundacji, której Agata jest podopieczną.

W piątek widzimy się na maratonie fryzjerskim z którego cały dochód będzie przeznaczony na budzenie (postaram się zdać Wam relację i uściskać na żywo!) a wkrótce na golfowej pięknej akcji - licytacji!

Budzimy już 4 miesiące więc Agata podziękowała nam na swój sposób. Podczas wczorajszej pionizacji, wytrzymała 40 minut przyciskania stóp do podłogi. Po 10 ważnych minut za każdy miesiąc naszego budzenia   Z moich źródeł wiem, że świętować będzie dziś z nami - samodzielnie przełykanymi truskawkami.

Zrzucam na Was bombę kolorowego posta nie bez powodu  Przez majówkę Agata poczyniła wiele małych postępów, wydaje się przytomna częściej, mocniej i na dłużej, przybrała w końcu na wadze (całe cudne 6 kilo!), rehabilitanci chwalą Ją mocno za ciężką pracę. To milion małych rzeczy, które czynią niesamowitą różnicę. "Rozmawiałam" z nią ostatnio przez kamerkę i widziałam w końcu po raz pierwszy jak dzielnie utrzymuje wzrok na ekranie. Jonas dawno już nie był aż tak pełen nadziei jak po tej majowej wizycie, czując jak bardziej Agata jest w końcu obecna! Trzymajcie nadal mocno kciuki, wysyłajcie do Krakowa wiązki dobrych myśli, niech nam się budzi!

Kilka ważnych informacji ode mnie:

- Maraton fryzjerski połączony ze zbiórką dla Agaty jest już 18 maja i potrzebuje mocno naszej pomocy w promocji! Pierwsze wydarzenie na fb zostało niestety przez organizatorów ustawione jako prywatne, drugie, poprawione, nie dotarło jeszcze do tylu osób co powinno. Czy moglibyście dołączyć, udostępnić je dalej w Szczecin i Polskę? Pobijmy ten rekord w strzyżeniu dla naszej pięknej blondynki!! >> https://www.facebook.com/events/362619870891407/

- Do końca zbiórki dla Agaty na Pomagamy.im został już tylko tydzień! Do tej pory udało się nam zgromadzić 81 830 zł od 1080 osób!!! Jeśli pragniecie dodać coś od siebie, śmiało >> www.pomagamy.im/agataturek Dalsza zbiórka będzie oczywiście nadal prowadzona ale już bezpośrednio na fundacyjny numer Agaty.

Tradycyjnie dziękuję w imieniu bliskich Agaty i swoim wszystkim zaangażowanym tak niesamowicie w pomoc, udowadniającym że wiara i moc pomagania nie słabną nawet po tylu miesiącach! To Wy jesteście najskuteczniejszym, najlepszym budzikiem jaki każdy mógłby sobie wymarzyć.

Agaty cudny mózg miał dziś miłe spotkanie z Krzysztofem z równie cudownego teamu Neuro Device - Custom-Made Solutions, o których pisałam niedawno  Serdecznie dziękujemy za odwiedziny, staranne badanie i zapowiedź dalszej pomocy (najbliższa sesja pod koniec Maja!). Agata wykazywała aktywność i Jonas jest pełen nadziei że podczas kolejnych prób komunikacji, gdy oswoi się z urządzeniem będzie jeszcze lepiej. Po przyjeździe do Krakowa zastał naszego śpiocha w świetnej formie, jest bardziej przytomna, rozgląda się często, rusza swobodnie głową i ręką a gdy słucha - unosi jedną brew 

Ja uniosłam brew a później drugą i rozuśmiechałam się cała gdy potwierdziła się wspaniała informacja Rotary Club Szczecin Internationalna temat celu ich kolejnego charytatywnego eventu  XVI Rotariański Turniej Golfowy - Scottish Style w Binowo Park Golf Club będzie cały poświęcony zbiórce funduszy dla naszej Agaty!! Turniej tak kochanego przez nią golfa, aukcje i licytacje - cały zysk zostanie przekazany na leczenie i rehabilitację! Piękne dzięki dla Isobel Perera!! >> https://web.facebook.com/events/402319706907948/

Po dobrych wiadomościach życzę Wam dobrej majówki i dziękuję za aktywność, wspieranie pod adresem www.pomagamy.im/agataturek i wszystkie pomysły na budzenie i budzenia finansowanie. Jesteście najlepsi  Ściski!

Hejho wszystkim budzącym Agatę  Jako że ilustrowane posty mają lepszy zasięg niż udostępniane tu linki, zebrałam do kupy najnowsze "ogłoszenia parafialne":

⏰ Girls Gone Tech napisały o naszej i Girls in Tech - Poland Agacie mega fajny artykuł <3Przeczytajcie koniecznie o naszym Chic Geek śpiochu >> girlsgonetech.pl/2018/04/25/chic-geek-budzi-sie-do-zycia/

⏰ Agata zawsze pomagała start-upom i teraz jeden przekozacki start-up, Neuro Device - Custom-Made Solutions (za którego rozwój trzyma kciuki sama Sharon Stone) pomoże jej w powrocie do zdrowia! Już w przyszłym tygodniu Agata dzięki ich bezinteresownej pomocy będzie miała zaawansowaną diagnostykę i za pomocą jednego z ich urządzeń będziemy próbowali nawiązać z nią kontakt  Poczytajcie więcej >>businessinsider.com.pl/firmy/startup-neuro-device-sharon-stone-zacheca-do-glosowania/qd32vdc

⏰ Halo Trójmiasto! Najcudowniejsi budzący zSoftware Development Academy organizują już KOLEJNE "Warsztaty dla Agaty" - nauka programowania od podstaw i pomoc innym za jednym zamachem  Poprzednie warsztaty odbyły się już min. w Szczecinie, Warszawie, Łodzi. Jesteście super, prawdziwa siła IT! >>www.facebook.com/events/2103663933224296/

⏰ Halo Gryfice, Niechorze, okolice! Dla tych, którzy Agatę budzić chcą tańcem Asia przygotowała coś mega - Charytatywny Maraton Zumba  Już 9go czerwca >>www.facebook.com/events/1981525928777881/

⏰ Na deser przypominam również o kozackiej akcji Academy of Art and Knowledge i fryzjerów z całej polski - maratonie fryzjerskim połączonym ze zbiórką i biciem rekordu Polski >>www.facebook.com/events/362619870891407/

Uff!! Dzieje się! Dołączajcie licznie do wydarzeń, maratonów i warsztatów, zapraszajcie znajomych i łapcie uściski milion za to, jak niesamowite rzeczy robicie i planujecie!

To wydarzenie zasługuje na osobny wpis  Publikowałam już plakat, teraz trochę więcej! Z inicjatywy Josef Muhammed Yusuf i z pomocą całego zastępu szalenie zdolnych ludzi z nożyczkami (i wielkimi sercami) będą miały miejsce dwie równoległe fryzjerskie akcje dla Agaty. 18-20 maja przez 48h będzie trwał maraton fryzjerski, z którego cały dochód będzie przeznaczony na leczenie Agaty (uwaga - nieoficjalne bicie rekordu Polski!). Pomysłodawcy zachęcają również wszystkich fryzjerów z całej Polski do dołączenia do pokrewnej inicjatywy - Godzina dla Agaty i zysk z 18go maja od 14:00-15:00 przekazali na najlepszy cel  Biegusiem dołączcie do wydarzenia: https://web.facebook.com/events/243252216221764/ przekażcie w świat i zapuszczajcie włosy, brody i grzywy by było co ciąć dla naszej śpiącej królewny 

Jednocześnie daję znaka (bo wiem ile wspaniałych akcji organizujecie!!!) że jeżeli chcecie bym coś ogłosiła, opublikowała, by zasięg miało większy, wyślijcie mi dokładną paczkę informacji co gdzie kiedy, pod jakim linkiem (lub jeśli podsumowanie działań - zdjęcia, kwotę którą już się udało zgromadzić).

Dziękujemy pięknie portalowi Wirtualna Polska (i ich cichym podpowiadaczom ważnych tematów!) za wsparcie w promocji zbiórki na Pomagamy.im, zgromadzona kwota podskoczyła aż do 79 tysięcy! >> https://bit.ly/2HEtfq2 Kolejny cel - 100000, obejmujący dalsze miesiące leczenia staje się coraz bardziej realny! 

Agata miała po tygodniu bardzo intensywnych zajęć z rehabilitantami i badań chillowy weekend, Pani Tatiana zrobiła jej dzień spa, maseczki a lekarze usunęli w końcu rurkę z szyi, która tkwiła w niej od operacji  To bardzo dobra wiadomość i duże ułatwienie dla logopedów. Nie bez powodu więc Agata się dziś ponownie uśmiechnęła!

Jonas przyjeżdżając do Agaty i przebywając w klinice tyle czasu poznał całą masę wspaniałych ludzi - pacjentów i ich najbliższych. Przypadków medycznych ciężkich i bardzo ciężkich, szczęśliwców, którzy po odzyskaniu zdrowia wychodzili do domu i tych, którzy walczą nadal. Trzy tygodnie temu poznał "little miss sunshine" (tak ją nazwał), nastoletnią dziewczynę która zarażała śmiechem i pozytywną energią połowę piętra. Wiedział tylko że jest po bardzo ciężkim wypadku komunikacyjnym, ma duże trudności z chodzeniem, siadaniem. Wczoraj spotkał ją ponownie i zobaczył jak od ostatniego spotkania popełniła ogromne postępy - po jej chodzie niemal nie widać walki sprzed niecałego miesiąca! Zaczął z nią rozmawiać jak z jakimś cudem, ona zaś zaczęła mówić do naszej Agaty. Jonas odparł że Agata nie odpowie, że walczymy by do nas wróciła. Rozmówczyni wzruszyła ramionami odparła: "Hej, ja przecież byłam w dokładnie takim stanie! Po wypadku w październiku i śpiączce, przez ponad 3 miesiące nie było ze mną żadnego kontaktu, nie mówiłam, byłam nieobecna, byłam jak Agata. Patrz teraz!"

Agata podniosła wczoraj kolano. Nagle, znienacka, wysoko. Dajmy jej trochę czasu. Niedługo zastąpi na piętrze little miss sunshine.

Na razie wspierajmy mocno, pojawiły się kolejne wydatki - nowa bryka i botoxy! Nowa bryka to specjalistyczny wózek, który Agata musi mieć na miarę. Botoxami ostrzykują jej mięśnie. By pozbawione skurczów, podnosiły jak najszybciej nogi

Do Agaty tym razem Jonas nie przyjechał sam a po raz pierwszy z małym Marcusem. Było to dla niego bardzo trudne, wiedział że może nie być takiej reakcji jaką sobie wymarzył. Dziś Agata leżała z synkiem i nie odrywała od niego wzroku, słuchała jego głosu, krzyków i śmiechu. Terapia małym wikingiem będzie prowadzona przez cały tydzień  W zeszłym tygodniu było kilka badań i konsultacji - laryngologiczna wypadła dobrze, jest jednak dużo do czarowania z prawą stroną ciała, która w odróżnieniu od całkiem nieźle już zrehabilitowanej lewej, cierpi na bolesne przykurcze mięśni. Tak więc Agata będzie miała pierwszy w życiu botox  Zostaną nim ostrzyknięte mięśnie, by można było lepiej z nimi pracować, zostaną również wprowadzone nowe leki. W tym tygodniu również czeka Agatę ważne badanie EEG, mające na celu diagnostykę pracy mózgu. Trzymajcie mocno kciuki.

Wiadomo już że Agata zostanie w Krakowie dwa miesiące dłużej niż było to planowane. Koszta rosną, pomagajmy dalej z całą mocą

 8 kwietnia · 

Paczka njusów:
Agata ma za sobą pierwszą wycieczkę autem, z głośnym, jej ukochanym Rammsteinem w głośnikach  Zafundował ją jej Jonas ku zgrozie i uciesze załogi kliniki   Agata była bardzo pobudzona i tak sobie myślę że jeszcze kilka takich i obudzi się na dobre. Wczoraj Jonasa zmienił Tata i dzwonił dziś do mnie wzruszony tym jak przez miniony tydzień nabrała ciała i wypiękniała. Lekarze wprowadzają nowe leki, dzięki którym łatwiej będzie walczyć z upartymi i postępującymi przykurczami prawej strony, lewa bowiem strona ciała współpracuje i rehabilituje się już fantastycznie. Chwile przebłysków świadomości są ostatnio częstsze, co w połączeniu z bliskim usunięciem rurki z gardła i fantastycznej opiece logopedycznej może już wkrótce zaowocować próbą komunikacji. Trzymajcie mocno kciuki 

Post niżej dodałam fajną notatkę do udostępniania, z informacjami jak można pomagać Agacie, posty takie mają mniejszy zasięg niż moje grafiki, jak więc Wam umknęło - śmiało podawajcie dalej 
#BudzimyAgatę #NoBoWiosna #IleMożnaSpać

Nie tylko my cieszymy się powrotem słońca i pogody! Agata dziś odbyła pierwszy poza murami kliniki "spacer" specjalistycznym wózkiem  Niedługi i niemal cały przespany ale jest on zaledwie początkiem podróży małych i dużych by otoczona nowymi bodźcami zewnętrznymi (światłem słonecznym, zapachami, dźwiękami) prędzej do nas wróciła. Wczoraj Jonas zanotował dłuższy moment świadomości - są to chwile dające dużą nadzieję ale również ciężkie, bo Agata na moment rozumiejąc co się stało, reaguje bardzo emocjonalnie. Tym większe podziękowania dla Marty, która przebywając świątecznie w Krakowie zaoferowała się z dostawą zestawu sernikowo-sałatkowym by dodać sił Jonasowi  

Wróciły po świętach intensywne zajęcia, mam więc nadzieję że dobre wiadomości do przekazania Wam będą do mnie docierać dużo częściej. #BudzimyAgatę

Agata spędza Święta ze swoim ukochanym Jonasem, który od wczoraj ponownie jest z nią w Krakowie. Wielką radość sprawiły mu wszystkie jej postępy z poprzedniego tygodnia. Do wtorku Agata wielkanocnie odpoczywa i nie ma ćwiczeń, Jonas skupi się więc na nawiązywaniu kontaktu, stymulacji rozmową, muzyką, znajomymi zapachami. Włącza mnie również na głośnik i opowiadam Agacie o Was wszystkich, Waszym zaangażowaniu i tym, jak bardzo wszyscy czekamy. 
O tym, jaką przyjaźń ma Wielką Moc! 
Na naszej zbiórce jest już 981 wpłat i niemal 75 tysięcy złotych! To 75% ze wstępnie oszacowanych kosztów na najbliższe miesiące leczenie Agaty! >> pomagamy.im/agataturek

Hej  Ostatnie dwa dni rehabilitacji Agaty zaowocowały dwoma bardzo ważnymi postępami. Wczoraj nasz śpioch zaczął samodzielnie przełykać. Pierwszym posiłkiem od ponad dwóch miesięcy było sześć łyżek kisielu owocowego. Powrót odruchu jest bardzo istotny - im szybciej mięśnie twarzy, język i przełyk zaczną działać jak zawsze tym szybciej będzie można pozbyć się kolejnej rurki z ciała a tym samym zmniejszyć znacząco ryzyko infekcji. Dziś zaś, na widok Taty Agata wydała z siebie w końcu, pierwszy od czasu wylewu dźwięk. Dzięki wspaniałej opiece logopedycznej daje to ogromną nadzieję na powrót mowy. Tak jak pisałam ostatnio - staram się przekazywać radości ale również studzić trochę najbardziej rozentuzjazmowanych  Nieprędko zapewne będziemy mogli z Agata porozmawiać, możliwe że będzie musiała się wielu rzeczy uczyć od nowa lub sobie przypomnieć, ale postępy te są niewyobrażalnie istotne dla dalszego leczenia.

Z pozostałych informacji:

- Dane do przelewu dla Agaty dla firm

WAŻNE: tytuł przelewu "Agata Turek"

Fundacja „Światło” ul. Grunwaldzka 64 87-100 Toruń

nr konta bankowego: PeKaO S.A. I/O w Toruń 1240 4009 1111 0000 4490 9943

Przelewy zagraniczne dodatkowo

IBAN: PL 1240 4009 1111 0000 4490 9943 Swift: PKOPPLPW (xxx) 1240 4009 1111 0000 4490 9943

- Dziś wygasa nasze wydarzenie, utworzone na rzecz startu zbiórki Agaty. Zbieramy oczywiście dalej o tu >> www.pomagamy.im/agataturek ale siły muszą zostać przegrupowane do grupy, działającej stale i prężnie. Jest nas tu w wydarzeniu koło tysiąca osób - podajcie info dalej i zaproście do grupy wszystkich, którym umknęło. Pod adresemhttps://web.facebook.com/groups/budzimyagate będę nadal cały czas dzielić się z Wami wszystkimi aktualizacjami 

Informacja dla wszystkich "jeszcze nierozliczonych" z fiskusem 

Możecie już przekazać swój 1% dla Agaty!

Fundacja "Światło" KRS 0000183283 Cel szczegółowy: Agata Turek

Jutro również podam szczegółowe dane dla wszystkich pragnących dokonać przelewu bezpośrednio na fundacyjne subkonto Agaty (wiem że czeka kilka firm), zdobędę tylko do kompletu numer swift 

Przypominam że przenosimy się z wydarzenia na grupę >>https://web.facebook.com/groups/budzimyagate Za dwa dni już tylko tam będzie kontynuowana cała komunikacja

Drodzy budzący!

Dziś długi ale bardzo ważny wpis. Już od dwóch tygodni w imieniu bliskich Agaty prowadzę zbiórkę i komunikację dotyczącą postępów (zarówno zbiórki jak i leczenia). Dzieląc się z Wami każdym małym kroczkiem ku pełni zdrowia, nie podejrzewałam że zostawiam miejsce na nadinterpretację faktów. Ale docierają do mnie głosy świadczące o tym, że radość, entuzjazm i brak świadomości jak wygląda leczenie po tak poważnej traumie potrafią naginać rzeczywistość. Czuję się więc w obowiązku by odnieść się do dwóch zasłyszanych stwierdzeń:

1. Stan Agaty: „Ale szybko Agata wyzdrowiała! Rusza palcami i się uśmiecha! Teraz to już kilka tygodni i z górki”

Tak, rusza palcami i się uśmiecha - to duże kroki w dobrym kierunku ale droga przed nią jest jeszcze niewyobrażalnie długa. W samej klinice przebywa dopiero od tygodnia, pamiętajmy że pierwszy miesiąc przebywała w całkowitym bezruchu śpiączki na OIOMie. Ruszające się palce to zwiastun szansy na odzyskanie sprawności ruchowej po miesiącach intensywnych ćwiczeń. Uśmiech to znak że budzą się po dwumiesięcznym letargu mięśnie twarzy i po odpowiedniej rehabilitacji Agata będzie mogła już wkrótce samodzielnie jeść, wydawać dźwięki i finalnie mówić. Największa walka toczy się obecnie w jej głowie. Reaguje emocjonalnie na bodźce ale to jeszcze nie jest logiczny kontakt pozwalający na jakąkolwiek, nawet niewerbalną komunikację. Tak więc jest coraz lepiej ale jest zbyt wcześnie by planować umawianie się na kawę i wspólny spacer. Cieszmy się z jej nawet małych postępów ale miejmy świadomość że do zrobienia jest bardzooooo dużo. Również w przypadku:

2. Finanse: „Super że zbiórka się już udała i kasy jest nawet z górką”

Tak, w rekordowym tempie, dzięki setkom wspaniałych Was zostały już zgromadzone środki na pierwsze dwa miesiące w krakowskiej klinice (a nawet trzy!) Zbiórka trwa jednak nadal i walczymy o fundacyjny numer konta do wpłat większych kwot przez firmy dlatego że już w tej chwili oszacowane koszty wielomiesięcznego leczenia przekroczyły sześciocyfrową kwotę (100 000zł). Jest to koszt kliniki, jest to koszt późniejszych rehabilitacji i opieki pielęgniarskiej, wielu leków, jest to koszt specjalistycznego sprzętu - wózka inwalidzkiego, łóżka gdy Agata będzie mogła już przebywać trochę w domu i setek innych wydatków których nikt nie był nawet świadomy. Dlatego tak bardzo ważne jest, byśmy NADAL wspierali, NADAL udostępniali, NADAL pomagali, by finanse były najmniejszym zmartwieniem w obecnej sytuacji.

Nie było dla mnie łatwe napisanie tego wszystkiego. Nie jest bowiem łatwo ze świadomością że mimo tego ile już wspaniałych rzeczy się dzieje, nadal jest to nawet nie półmetek. Łatwiej podzielić się z Wami „Agata reaguje na łaskotki” niż „Agata nadal nie mówi”.

To wszystko co się dzieje w tym wydarzeniu, pod linkiem www.pomagamy.im/agataturek wszystkie komentarze, publikacje, dodatkowe inicjatywy i wszelka spływająca pomoc dają bliskim ogromną siłę. A finalnie - sprawią naszemu śpiochowi niewyobrażalną radość. Myślę że obecnie, z dokładną wiedzą mobilizacja będzie jeszcze większa i wspanialsza. Jeżeli macie pytania albo chcecie rozwiać wątpliwości czy skonfrontować z prawdą zasłyszane wiadomości - piszcie śmiało.

Nie obudziliśmy jeszcze Agaty ale NADAL #BudzimyAgatę. Do skutku

Jutro nastąpi pierwsza zmiana warty - Jonas ustąpi na tydzień miejsca Tacie Agaty. Pan Andrzej przyjechał dzisiaj i... przywitał go jej uśmiech!  Mimo widocznego zmęczenia ćwiczeniami, Agata jest w dobrej kondycji, ma wspaniałą opiekę rehabilitantów i całodobowej pani pielęgniarki.

Walczy! Od teraz - co bardzo ważne - w końcu z uśmiechem, którego było przez ostatnie dwa miesiące tak bardzo nam wszystkim brak.

PS. Przypominam że trwają ostatnie, przewspaniałe aukcje na zorganizowanym dla Agaty wydarzeniowym bazarku: https://web.facebook.com/events/583430528682624/ i można upolować min.: książki, sesje zdjęciowe, płyty, specjalistyczne usługi, warsztaty, rękodzieła zasilając jednocześnie zbiórkę, dzięki której dalsze, najlepsze leczenie będzie możliwe.

Pozdrawiam, ściskam i dziękuję za Waszą wspaniałą aktywność, wszystkie komentarze, które dodają bliskim sił i wszelką pomoc!

Jutro nasz śpioch po raz pierwszy od 16 stycznia stanie na własnych nogach! Na razie oczywiście na trochę i z pomocą ale będzie to pierwsza, bardzo ważna pionizacja. Rehabilitanci są niesamowici i dają prawdziwy wycisk ale Agata znosi wszystko z właściwym jej wdziękiem i jest bardzo dzielna 

Na naszej zbiórce mamy już ponad 71 tysięcy złotych a liczba wpłat od Drużyny Agaty zaraz dobije do tysiąca!

Dzięki wspaniałemu wsparciu i pomocy przyjaciela Agaty ze świata prawa i paragrafów (uściski, Krzysztof!!) problemy z fundacyjnym numerem konta wkrótce zostaną w pełni zażegnane, stay tuned

Dziś Dzień Szczęścia i Agata dała nam kilka pięknych powodów! Bardzo dzielnie zniosła trudną przeprowadzkę do Krakowa i jej stan po początkowym zmęczeniu jest bardzo dobry. Tylko dziś ma rozpisany grafik na 4 godziny intensywnych ćwiczeń z 6 różnymi specjalistami. Jej kondycja i rokowania zostały ocenione na dobre <3 Dorzucę na koniec najważniejsze - nie tylko zaczęła reagować na łaskotki w stopy ale również na prośbę zaczęła ruszać palcami. To tylko pierwszy dzień a już daje z siebie wszystko! Miłego dnia wszystkim Budzikom!

Wiadomości:

- Poszedł pierwszy przelew do Krakowa na pierwszy turnus rehabilitacyjny

- Wczoraj Radio Szczecin poświęciło audycję naszemu śpiochowi i dobroczynności: http://radioszczecin.pl/276,6243,budzimy-agate-do-zycia-roz…

- Niedługo piękna akcja https://warsztaty-dla-agaty-szczecin.evenea.pl/

Doleciała do Krakowskiej kliniki!!!  

Smoki wawelskie, smogi i inne rehabilitacje jej nie straszne. Myślę że pięknie się złożyło że ten nowy etap leczenia Agaty zbiegł się z pierwszym dniem astronomicznej wiosny. To żaden przypadek!

Teleexpress wydarzeniowy:

- Mamy już 67 012 zł od 915 WAS 

- Wczorajsze spotkanie organizacyjne było bardzo owocne, obecnie trwa organizacja miejsca, które pomieści nasze wydarzenie, damy znać ze szczegółami już wkrótce

- Jest opóźnienie w kwestii konta fundacyjnego. Trzeba dokonać kilku formalności, mamy wspaniałe wsparcie prawne, nie będzie więc to już trwało długo

- Bądźcie czujni i obserwujcie stronę wydarzenia. Już zaczynaja się pojawiać wspaniałe dodatkowe inicjatywy "Budzikowe", jeszcze więcej pojawi się niebawem, jestem pewna że Wam się spodobają!

Już jutro Agata zostanie przetransportowana helikopterem do kliniki Votum w Krakowie i rozpocznie się nowy etap jej walki. Przez weekend widać było że zbiera siły i dużo odpoczywa, jakby po prostu wiedziała, że zapas się przyda - w Krakowie natychmiastowo zostanie rozpoczęta bardzo intensywna rehabilitacja. O postępach, tak jak obiecałam, będę Was informować.

A już dziś lecą do Was:

- Ogromne podziękowania od rodziców Agaty, którzy bardzo prosili by Wam napisać jak bardzo dodaliście im sił <3

- Przypomnienie o dzisiejszym spotkaniu organizacyjnym w sprawie Aukcji i pokazu mody dla Agaty (Venezia w Szczecinie, godzina 18:00)

- Informacja że nadal czekam na maila od Fundacji - jak tylko dostanę, przekażę Wam dalej specjalny numer Agaty

- i uściski

Obiecana informacja dla wszystkich chętnych by pomóc w organizacji wydarzenia i wystawiających: Spotkanie organizacyjne w sprawie pokazu mody połączonego z aukcją na rzecz budzenia naszej Agaty odbędzie się: Poniedziałek 19.03.18 Restauracja Venezia (pl. Orła Białego w Szczecinie) W kwestiach organizacyjnych i z pytaniami kontaktujcie się proszę z Magdalena z Pin-ups i Magdalena Zagrodzka. Imprezę poprowadzi wulkan energii Daria 

Wszystkie ustalenia dziewczyny przekażą po spotkaniu, najpewniej w formie nowego, osobnego wydarzenia.

Ps.  Na budzikowym liczniku - 58 443 zł od 822 WAS

Na dobranoc podsumowanie drugiego dnia:  (prawie) 50 000 na liczniku 699 Wspierających Was 62 dni by zdziałać kolejne cuda

Jesteście najlepsi

Na osiągnięcie najważniejszego, pierwszego celu - 2 pierwszych miesięcy rehabilitacji potrzebowaliście zaledwie doby 
Przed nami kolejny cel - zgromadzić tyle, by miała zapewnione najlepsze leczenie tak długo, jak będzie potrzeba by osiągnęła pełnię zdrowia. Przed nią długa i ciężka walka, łatwiejsza jednak bez trosk o środki na oręż

Drodzy budzący! Przede wszystkim >>   za to, w że dobę zrobiliście tak wielkie rzeczy. Pierwsze dwa miesiące pobytu Agaty w krakowskiej klinice są już niemal opłacone!
Pojawia się dużo pytań co dalej. Do końca zbiórki zostało ponad 60 dni. Cel finansowy ustawiony przy starcie domyślnie miał zapewnić najpilniejszy początek leczenia. Zbieramy jednak dalej, nie ma limitu bo i potrzeb jest całe morze. Po dwóch (lub jeśli uda się nam zebrać więcej, trzech + ) miesiącach w Krakowie nadal będzie potrzeba dużo środków na dalszą, nie mniej intensywną walkę o zdrowie. Nie zwalniajmy więc, tak pięknie nam idzie budzenie! 

Piękna pobudka z pięknym widokiem! Mamy już środki na pierwszy miesiąc intensywnego budzenia Agaty! W związku z tym że pojawia się dużo pytań podrzucam szybkie FAQ:

1. Czy można zbierać więcej niż na 2 miesiące leczenia Oczywiście! Cel został ustawiony na razie na najpilniejsze leczenie w Krakowie. To ile tam zostanie, będzie zależne od finansów i kondycji zdrowotnej. Samo leczenie i opłaty z nim związane to jak się domyślanie dużo więcej. Więc jeśli chodzi o wsparcie, sky is the limit

2. Aukcje Macie mnóstwo pomysłów, jesteście wspaniali. Już zawiązał się komitet organizujący aukcję i pokaz mody, więcej informacji wkrótce!

3. W pilnych sprawach technicznych, kontaktujcie się ze mną lub zespołem Wspieram.to / Pomagamy.im (zbiórka i my wszyscy działamy dla Agaty non-profit) z pomysłami - piszcie tu na forum, im nas więcej tym lepiej

4. Wkrótce sfinalizuję kwestię fundacyjnego bezpośredniego konta Agaty

Buziaki!!