Walka z szpiczakiem mnogim
Zakończono sukcesem
Udostępnij tę Kampanię
Bądź pierwszy!
Opis projektu
Nazywam się Dorota Łępicka, mam 49 lat. Jestem osobą niepełnosprawną. Od lipca 2010 roku jestem wdową .
W maju 2016 roku rozpoznano u mnie szpiczaka plazmocytowego. Otrzymałam 7 cykli chemioterapii, następnie dwukrotnie przeszczepiono mi własne komórki krwiotwórcze.
Pierwszy przeszczep w dniu 24.02.2017, drugi 05.06.2017. Bardzo długo miałam niedokrwistość i utrzymywało mi się białko monoklonalne.
W dniu 28.09.2017 wykonano trepanobiopsję , gdzie stwierdzono 7% nacieku szpiczaka. Zostałam zakwalifikowana do leczenia podtrzymującego, bortezomibem ( chemia) i od 06.10.2017, co 2 tygodnie przyjmuję chemię, która wyniszcza mój organizm.
Dowiedziałam się, że wiele osób wyleczyło się metodą naturalną. Są to wlewy z witaminy C, amigdaliny i sody. Trzeba brać również olej CBD i wiele innych naturalnych produktów. Niestety wlewy muszę przyjmować 3 razy w tygodniu. Jeden wlew kosztuje 670 złotych i kuracja trwa 3 miesiące. Koszt takiej kuracji to około 30 000 złotych. Mnie i mojej rodziny nie stać jest na tak kosztowną terapię.
Proszę ludzi dobrej woli o wpłatę pieniędzy, ile kto może. Będę wdzięczna za każdy dobry gest waszej życzliwości. Mam trójkę dzieci. Najmłodsza córka ma 17 lat. Chciałabym żyć, by móc cieszyć się swoimi dziećmi i przeżywać z nimi smutki i radości.
Dlatego zwracam się z prośbą do wszystkich ludzi dobrego serca pomoc. Z całego serca proszę: pomóżcie
O autorze / Zespół
Dorota Łępicka
wsparli tylko ten projekt
wsparli więcej projektów