Jack Strong - odbudujmy razem jacht

Wstęp

Jack Strong - odbudujmy razem jacht

Inicjatywa Gdańsk

87 002 zł

z potrzebnych 1 000 000 zł = 8% celu

141 wpłat

Zakończono sukcesem

Typ:

Model:

Dnia 12.12.2022 projekt zakończył się sukcesem, gdyż uzyskał pełne finansowanie.

Jeśli wspierałeś kampanię - możesz ją ocenić!

Projekt

Aktualizacje
Wspierający (56)
Społeczność (6)

Wstęp

Najcenniejsza wartość w życiu? Dostać szansę, żeby rozwinąć żagle.

Dzięki Fundacji Jack Strong otrzymuje ją co roku około 1000 młodych ludzi, wykluczonych społecznie i materialnie. W trakcie wyjątkowej przygody – prawdziwych szkoleń żeglarskich – zachęcamy młodzież z różnych środowisk do budowania kompetencji liderskich, nauki pracy w grupie i pokazujemy im fascynujące życie pełne pasji.

Aby jeszcze lepiej realizować tę misję, ważnym celem Fundacji jest remont historycznego żaglowca, który należał w przeszłości do Jacka Stronga, generała Ryszarda Kuklińskiego – pierwszego polskiego oficera NATO. Dzięki odbudowie Strażnika Poranka, będziemy mogli szkolić młodzież wykluczoną nawet przez 300 dni w roku!

Tu zaczyna się Twoja rola. Wesprzyj Fundację i wspólnie z nami pomóż młodzieży rozwinąć żagle! To zadanie, które w swoim testamencie zostawił nam Jack Strong.

Opis projektu

Po latach łapania wysokich fal, Strażnik Poranka wymaga gruntownego remontu, żeby dalej brać czynny udział w edukacji tysięcy młodych żeglarzy. To wyzwanie, które Fundacji Jack Strong postawił sam Jack Strong w swoim testamencie. To cel, który chcemy osiągnąć dzięki wspaniałej społeczności ludzi, wierzących w niesamowite historie z życia wzięte.

Historyczny jacht generała Ryszarda Kuklińskiego ma ciekawą i trudną przeszłość. Żaglowiec został zbudowany w 1965 w Stoczni Jachtowej im. Josepha Conrada w Gdańsku (dawna nazwa stoczni Stogi) jako prototypowa jednostka serii Opal zaprojektowana przez Edmunda Rejewskiego i Wacława Liskiewicza – konstruktorów jachtów zapisanych w historii polskiego żeglarstwa. Ryszard Kukliński kupił łódź od Marynarki Wojennej w 1980 r. Wcześniej, od 1969 roku, pływał na niej jako wicekomandor, a następnie komandor Klubu Atol żołnierzy Garnizonu Warszawskiego.

Po ucieczce Kuklińskiego do USA jacht został skonfiskowany na rzecz skarbu państwa i zmagazynowany w Centralnym Muzeum Morskim.

W 1986 roku jednostkę kupił Yacht Klub Polski w Gdyni. Dopiero trzecia próba przywrócenia jednostki do użytku powiodła się, kiedy to w 1997 roku jacht odkupiła i odremontowała firma Atlas, by rok później przekazać ją Kuklińskiemu podczas wizyty pułkownika w Polsce. Kukliński początkowo planował przeprowadzenie jachtu do USA, ostatecznie przekazał jacht w drodze notarialnej darowizny Chrześcijańskiej Szkole pod Żaglami w Gdańsku. Po remoncie, przez prawie siedemnaście lat służył żeglarskiemu szkoleniu młodzieży.

Te siedemnaście wspaniałych lat, setki rejsów i tysiące żeglarzy to nie tylko wspaniałe historie, ale duże zobowiązania. W 2017 roku jacht wrócił do Polski na planowany remont generalny, który z powodu dużych nakładów nie został zrealizowany. Wiosną 2021 r. nadzieja na powrót łodzi na morze nabrała realnych kształtów. Wówczas powstała idea zebrania osób, które chcą się włączyć w renowacje i stworzenie pomnika polskiego żeglarstwa. Chrześcijańska Szkoła pod Żaglami przekazała jacht członkom Fundacji Jack Strong, których celem jest kompleksowe wyremontowanie łodzi i wypełnienie testamentu generała.

Cel projektu

Obecny stan Jachtu

Nagrody

Nagrody ogólne

Stopień: żeglarz jachtowy
10 złotych

Otrzymasz elektroniczny certyfikat wsparcia remontu jachtu i zaproszenie do zamkniętej grupy – społeczności Jack Strong. Witaj na pokładzie!

Stopień: żeglarz jachtowy
50 złotych

Wyślemy do Ciebie pocztówkę z pierwszego rejsu szkoleniowego po remoncie jachtu.
otrzymasz elektroniczny certyfikat wsparcia remontu jachtu i zaproszenie do zamkniętej grupy – społeczności Jack Strong.

Stopień: żeglarz jachtowy
100 złotych

Zaprosimy Cię na wspólne zwiedzanie legendarnego jachtu po remoncie.
wyślemy do Ciebie pocztówkę z pierwszego rejsu szkoleniowego,
otrzymasz certyfikat wsparcia remontu jachtu i zaproszenie do zamkniętej grupy – społeczności Jack Storng.

Stopień: żeglarz jachtowy

200 złotych

Otrzymasz wyjątkowy, imienny certyfikat wsparcia remontu Strażnika Poranka.
zaprosimy Cię na zwiedzanie jachtu,
wyślemy do Ciebie pocztówkę z pierwszego rejsu szkoleniowego,
otrzymasz zaproszenie do zamkniętej grupy – społeczności Jack Strong.

Stopień: żeglarz jachtowy
500 złotych

Twoje nazwisko będzie na zawsze wygrawerowane na jachcie!
otrzymasz zaproszenie na wodowanie Strażnika Poranka i wyjątkowy, imienny certyfikat wsparcia
zaprosimy Cię na zwiedzanie jachtu,
wyślemy do Ciebie pocztówkę z pierwszego rejsu szkoleniowego,
otrzymasz zaproszenie do zamkniętej grupy.

Pakiety sponsorskie

Stopień: kapitan jachtu
15 000 złotych

Wspierasz remont jachtu i szkolenie młodych adeptów żeglarstwa! Będziesz sponsorem tygodniowego rejsu szkoleniowego dla dzieci.
zaprosimy Cię na wodowanie jachtu
Twoje nazwisko będzie na zawsze wygrawerowane na jachcie.

Stopień: kapitan jachtu
50 000 złotych

Będziesz sponsorem koła sterowego i pomożesz nadać nowy kurs historii Strażnika Poranka.
otrzymasz model jachtu w skali 1:24,
zaprosimy Cię na wodowanie jachtu,
Twoje nazwisko będzie na zawsze wygrawerowane na jachcie.

Stopień: kapitan jachtu
100 000 złotych

Logotyp Twojej firmy będzie dumnie falował na żaglu Strażnika Poranka!
otrzymasz model jachtu w skali 1:24,
zaprosimy Cię na wodowanie jachtu,
Twoje nazwisko będzie na zawsze wygrawerowane na jachcie.

O autorze / Zespół

Celem Fundacji „Jack Strong” jest odrestaurowanie “Strażnika Poranka”, historycznego jachtu należącego niegdyś do generała Ryszarda Kuklińskiego, aby, zgodnie z testamentem właściciela, służył szkoleniu młodzieży.

Ryszard Kukliński to najsłynniejszy polski szpieg czasów PRL-u, pierwszy polski oficer w NATO, bohater polsko-amerykańskiej walki ze Związkiem Radzieckim w czasach Zimnej Wojny.

Jacht generała Kuklińskiego to cenny pomnik historii, który, przywrócony do świetności, znów z powodzeniem wypełniał będzie misję edukacji młodych adeptów żeglarstwa. Przez blisko cztery lata jednostka czekała cierpliwie na lepsze czasy, które przyszły wraz z podarowaniem żaglowca fundacji. Podejmujemy się misji wskrzeszenia jachtu, który już wkrótce, tnąc fale, będzie znów pisał nowe rozdziały swojej historii.

Wspólnie możemy sprawić, by historyczny jacht powrócił na morze. Skontaktuj się z nami, jeśli zainspirowała Cię idea ratowania “Strażnika Poranka” i chcesz dowiedzieć się jak wesprzeć, wraz z ekipą Fundacji Jack Strong, wypełnienie testamentu Generała Ryszarda Kuklińskiego – polskiego agenta CIA, który odegrał kluczową rolę w zakończeniu Zimnej Wojny i stał się bohaterem jednej z najciekawszych historii szpiegowskich świata.

Leszek Pochroń-Frankowski
tel. +48 531 730 752
fundacja@jackstrong.org.pl

Ryzyko

Jacht jest własnością Fundacji Jack Strong ,w związku z tym ryzyko nie występuje

Nowi Wspierający
wsparli tylko ten projekt

Powracający Wspierający
wsparli więcej projektów

oraz 6 innych Wspierających.
Pokaż wszystkich.

Ocena

Brak ocen

Komentarze

Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Leszek Pochroń-Frankowski

2 lata temu

Wsparłem zbiórkę w imieniu pana Marka Bumblisa z Gdańska kwotą 100 zł, którą przekazał mi wczoraj na Jarmarku Św. Dominika w Gdańska. Na jego życzenie zrobiłem 10 wpłat po 10zł. Marek jesteś super gość! Nie miałeś możliwości zrobienia przelewu przez wspieram.to, ale nie miałeś też wymówki. Szacunek

Odpowiedz

Fundacja Jack Strong

2 lata temu

Panie Marku D Z I Ę K U J E M Y !

Odpowiedz

Łukasz Stilon

2 lata temu

Mam wątpliwości co do uczciwości tej inicjatywy. Moim zdaniem sprowadza się do tego, że grupa osób potrzebuje pieniędzy, żeby zbudować SOBIE jacht. Zbudować, ponieważ kadłub na zdjęciach jest w tak opłakanym stanie, że mówimy w zasadzie o budowie a nie remoncie. Nie ma określonych zasad przyszłego korzystania przez młodzież (w zasadzie po tak dużej inwestycji powinni korzystać prawie za darmo). Po takiej odbudowie, jacht powinien zostać bezpłatnie przekazany jakiejś szkole. Na przykład Uniwersytetowi Morskiemu w Gdyni, która już zarządza Darem Młodzieży i szkoli młodzież. Nie ma żadnej umowy, prawnego zobowiązania. W obecnej sytuacji, po zbudowaniu, grupa założycieli fundacji może jacht wywieźć na Karaiby, użytkować go sobie prywatnie, a w ramach testamentu p. Kuklińskiego, zaprosić "syna szwagra" na krótki rejs. I wszystko będzie zgodnie z celem zbiórki. Poproszę o takie prawne zobowiązanie (notariusz?).

Odpowiedz

Leszek Pochroń-Frankowski

2 lata temu

Dzień dobry Panie Łukaszu, dziękuję za to pytanie. Jako fundator przewidywałem, że pojawią się wątpliwości. Jako pomysłowi ludzi chcieliśmy zrobić coś fajnego dla samych siebie. Kochamy żeglarstwo i stąd pomysł na jacht. Jakieś 15 lat jeden z nas pływał na tym jachcie jako młody człowiek przeżywając wspaniałe chwile. Jest więc wewnętrzna motywacja do działania. Aby jacht nie był naszą prywatną własnością założyliśmy fundację. Sama Fundacja Jack Strong otrzymując w prezencie jacht od Chrześcijańskiej Szkoły pod Żaglami zobowiązała się go wyremontować i udostępniać szkole przez nie mniej niż cztery tygodnie w roku. Druga natomiast umowa została zawarta ze Związkiem Miast i Gmin Morskich, który zrzesza 28 miejscowości polskiego wybrzeża i również ma mieć jacht do dyspozycji wg; powstającego teraz Programu Edukacji Morskiej. Prezes związku (instytucji państwowej) został szefem Rady Programowej Fundacji. Będzie to pozostała część sezonu żeglarskiego z przerwami na rejsy komercyjne podczas, których jacht zarobi na swoje utrzymanie, tak więc będą tam sprzedawane miejsca z wolnego naboru oraz możliwość czarteru. Korzystamy z doświadczenia Miasta Gdańska, które już raz odbudowało żaglowiec s/y "Zaruski" kapitan żaglowca jest również w radzie programowej i czuwa nad programem rejsów. Chcemy, aby jacht stał w Gdańsku, a program dla jachtu był taki jak na Zaruskim. Ostatnia wątpliwość to nasze osobiste motywacje. Lubimy wyzwania, jesteśmy społecznikami, odnosimy sukcesy w życiu zawodowym i część z tego co udało się wypracować możemy przekazać na cel charytatywny jakim jest przygotowanie zbiórki, nagranie filmów, nagłośnienie całej akcji, aby na koniec dnia mieć poczucie, że zrobiliśmy coś dobrego. W razie pytań i dalszych wątpliwości zapraszam do dyskusji. Leszek Pochroń-Frankowski, prezes fundacji i współfundator. Ahoj :-)

Odpowiedz

Łukasz Stilon

2 lata temu

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Proponuję umieścić te precyzyjne informacje (najlepiej z umowami, o których Pan wspomniał) w opisie zbiórki. Myślę, że to rozwieje podejrzenia innych. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Odpowiedz

Anonim

2 lata temu

Bardzo ciekawa inicjatywa! Szkoda ze więcej nie mówicie o szkoleniach dzieci a o samym Kuklińskim który jest tu drugorzędny :)

Odpowiedz

Nagrody (8)

Nagroda Ogólna

10 zł lub więcej

104 wspierających

Otrzymasz elektroniczny certyfikat wsparcia remontu jachtu i zaproszenie do zamkniętej grupy – społeczności Jack Strong. Witaj na pokładzie!

Możesz wpłacić dowolną kwotę w "+"

Przewidywana dostawa: marzec 2024

Nagroda Ogólna

50 zł lub więcej

10 wspierających

Wyślemy do Ciebie pocztówkę z pierwszego rejsu szkoleniowego po remoncie jachtu. Co więcej:

- otrzymasz elektroniczny certyfikat wsparcia remontu jachtu i zaproszenie do zamkniętej grupy – społeczności Jack Strong.