Nieprzezroczyści
Zakończono sukcesem
Kampania wzbudziła
25 reakcji
Opis projektu
O CO CHODZI?
Jak wszyscy wiemy, polska psychiatria jest zaniedbana i niedofinansowana. Nie da się zaczarowaną różdżką naprawić wieloletnich błędów systemowych i zaniechań rządów. Ale możemy zrobić mały-ważny krok - zafundować pacjentom „terapię zajęciową” i autoterapię, czyli kupić: materiały do rysowania i malowania, gry i puzzle, które dadzą ulgę w codziennych zmaganiach z chorobą/zaburzeniem.
Nuda i bezczynność są jednymi z problemów na oddziałach psychiatrycznych, zwłaszcza tych ciężkich. Program dnia ogranicza się tam do posiłków, wydawania leków, ładowania telefonów (plus raz w tygodniu atrakcje w rodzaju obchodu, zebrania wspólnoty czy wizyty księdza). W salach do terapii zajęciowej: garstka kredek, kiepskiej jakości farby i wybrakowane puzzle. Chcę podkreślić, że nie jest to winą szpitala i personelu, który robi, co może - tylko niedofinansowania.
Niewiele trzeba, żeby zafundować pacjentom choć odrobinę lepsze, ciekawsze popołudnie – dać jakiś mały cel, drobną przyjemność, a może sprawić, że przekształcą cierpienie i swoją wrażliwość w obraz czy rysunek.
A KONKRETNIE? JAKIE CELE?
Pieniądze ze zbiórki przeznaczę na zakup:
- farb, kredek i innych materiałów plastycznych
- puzzli, gier logicznych i planszowych
- kolorowanek dla dorosłych.
W pierwszej kolejności chciałabym wesprzeć oddział F5 w IPINie w Warszawie, na którym sama się leczyłam oraz oddział młodzieżowy. Jeśli uda się zebrać większą kwotę, obdarujemy kolejne oddziały w tym szpitalu.
W wersji szalonego sukcesu - plastyczne i rozrywkowe niespodzianki zostaną przekazane na rzecz kolejnych szpitali [kto nam zabroni pomarzyć!].
DLACZEGO ZBIÓRKA PIENIĘDZY, A NIE PRZEDMIOTÓW?
Zbieram pieniądze na zakup materiałów plastycznych, gier i puzzli, ale celowo nie robię zbiórki samych przedmiotów. Bardzo mi zależy, żeby były to materiały dobrej jakości i nowe.
W tym szczególnym miejscu GODNOŚĆ ma duże znaczenie. Niech wyraża się też w takich gestach.
Wyjątkiem są SKLEPY PLASTYCZNE, które zachęcam do dołączenia do akcji. Jeśli będą mogły przekazać rzeczowe darowizny - przyjmiemy je z wdzięcznością.
WCHODZISZ W TO?
Wyobraź sobie, że za 5-10zł fundujesz komuś, kto zmaga się z każdą godziną:
- chwilę ulgi,
- może nawet autoterapii,
- a na pewno jakiegoś zajęcia, które pochłonie trudny czas.
Będą to bardzo dobrze zainwestowane pieniądze!
DLA TYCH, KTÓRZY LUBIĄ CZYTAĆ DO KOŃCA
Mówię o "terapii zajęciowej" w cudzysłowie, bo oczywiście same kredki i same puzzle to nie jest taka terapia, jaką zapewniają profesjonaliści.
A jednak czasem wielkim zwycięstwem nad chorobą jest już ułożenie puzzli i pokolorowanie kolorowanki. Każde zajęcie, które zajmuje upiornie niepłynący czas i odgania stany lękowe. Autoterapią może być rysowanie i malowanie, nawet bez wsparcia terapeuty. Szpitale nie mają personelu, by zapewnić codzienną terapię zajęciową pod okiem specjalisty na wszystkich oddziałach, ale wszystkie oddziały mają sale z takim przeznaczeniem.
NAGRODY!
- Za wszystkie wpłaty - niskie pokłony i wielka wdzięczność.
- Za wpłaty powyżej 100zł: wybrany rysunek lub kolaż Muchy w formie wydruku na wysokiej jakości papierze w formacie A4
- Za wpłaty powyżej 200zł: wybrany rysunek lub kolaż Muchy w formie wydruku na wysokiej jakości papierze w formacie A3 lub dwa rysunki w formacie A4
Galeria prac do wyboru pojawi się na moim FB i Instagramie.
O autorze / Zespół
Hej! Nazywam się Joanna Augustyn. Jestem literaturoznawczynią i tłumaczką. Jako Żywot zdechłej muchy publikuję rysunki o tematyce okołodepresyjnej (to tylko fragment mojej artystycznej samowolki).
Dwa lata temu przeżyłam [fanfary] niepierwszy, ale najcięższy epizod depresyjny. Dzięki interwencji psychiatrki i bliskich, w krytycznym momencie trafiłam na oddział F5 w IPINie w Warszawie, czyli "na Sobieskiego". Otrzymałam tam świetną opiekę lekarzy i terapeutów, i duże wsparcie od współtowarzyszy niedoli.
Marzy mi się szersze działanie pod szyldem NIEPRZEZROCZYŚCI na rzecz osób leczących się w szpitalach psychiatrycznych. Społeczeństwo wciąż je stygmatyzuje, a w najlepszym wypadku - woli ich nie widzieć. SpróbujMY ich zauważyć i zapewnić skrawek godności, chwilę ulgi. Na razie dzięki tej małej zbiórce.
wsparli tylko ten projekt
wsparli więcej projektów
Wspieracz Anonim
Anna Jaworska
Wspieracz Anonim
nzasadzinska
Wspieracz Anonim
Marta Watral
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
a.kaszubowska.kontakt
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
Paula Poprzycka
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
Stanisław Miklewski
alek.stelmach
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
marta_pietraszun
Katarzyna
Wspieracz Anonim
augustyn.maria
sturnus1984
pracowniastiny
Zuzia Kaczorek
annatka99
Wspieracz Anonim
Ata Jończyk
Basia Trzybulska
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
Jan Podniesiński
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
toau
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
Pokaż wszystkich.
Projekt w sieci
Razem możemy leczyć!