Cześć!
Prowadzimy kanał na instagramie @pigeonsofi.

W zeszłym roku stworzyłyśmy ilustrowany kalendarz i akcję charytatywną, w której zebrałyśmy pieniądze na działalność fundacji ratującej dzikie ptaki Gruszętnik (50%) oraz skarbonkę weterynaryjną Zośka (50%). 

Akcja bardzo wam się podobała, dlatego chcemy ruszyć z II EDYCJĄ! :)

W marcu 2021 - z okazji swoich pierwszych wyklucin - Zosiek dostał wyjątkowy prezent. Przywiozłyśmy do domu piękną cukrówkę Rysię. Choć początki były trudne, Rysia i Zosiek zakochali się w sobie i obecnie każdą chwilę spędzają razem.

Zosiek tańczy dla Rysi i śpiewa miłosne piosenki, a Rysia pilnuje, żeby jej mąż zawsze miał elegancko uczesane pióra. Wspólnie zbudowali i starannie urządzili gniazdo na szafce w kuchni.

Gołębie to wspaniałe ptaszki. Są inteligentne i bardzo uczuciowe.

Jednak nie wszystkie ptaszki mają tyle szczęścia. Dlatego, po konsultacji z mamą, Rysia i Zosiek uruchomili II EDYCJĘ akcji z charytatywnym kalendarzem pod tytułem: "Podróż poślubna Rysi i Zośka" oraz zestawem oryginalnych akcesoriów.

Kiedy znalazłyśmy Zośka żaden szpital dla dzikich zwierząt nie chciał przyjąć go na leczenie, bo "gołębi jest dużo i nie warto ich ratować".

Zabrałyśmy go do weterynarza prywatnie, ale w naszym mieście nie było nikogo, kto znałby się na leczeniu gołębi. Otrzymałyśmy jedynie propozycje uśpienia go, które konsekwentnie odrzucałyśmy. Po setkach wysłanych wiadomości i dziesiątkach telefonów, pierwszym i jedynym miejscem które udzieliło nam faktycznej pomocy była Fundacja Gruszętnik. Gdyby nie ich pomoc i poświęcony czas - choć byli oddaleni od nas o 2 tysiące kilometrów - Zośka mogłoby już dzisiaj z nami nie być.

Do Gruszętnika trafiają tysiące ptaków z całego kraju, często w bardzo ciężkim stanie. Choć większość pacjentów stanowią gołębie miejskie, są także maluchy jak sikorki i większe ptaki, jak czaple i łabędzie. Wolontariusze nigdy nie mówią, że nie warto ich ratować. 

Mimo pomocy przyjaciół fundacji - w tym studentów, techników i lekarzy weterynarii i sieci wspaniałych wolontariuszy, liczba pacjentów oraz koszta koniecznych hospitalizacji, operacji, specjalistycznych środków, pokarmu czy lekarstw z sezonu na sezon rosną. Dlatego 50% dochodu z akcji kalendarzowej trafi właśnie do  Gruszętnika - by wspomóc ich działania i walkę z piętrzącymi się fakturami.

Pozostałe 50% dochodu trafi do weterynaryjnej skarbonki Rysi i Zośka. Choć obecnie oba ptaszki są "względnie zdrowe", ich dotychczasową opiekę weterynaryjną możemy liczyć w tysiącach złotych. Rysia trafiła do nas przewlekle chora i wymagała leczenia, a Zosiek w chwili znalezienia przelewał się przez ręce. To nasz mały wojownik - choć ledwo przeżył, udało nam się doprowadzić go do całkiej niezłej formy. Mógłby tylko trochę schudnąć, żeby jego pani doktor była dumna :) Napisałam "względnie", ponieważ Zosiek choruje na wątrobę, ale obecnie jest w takim miejscu, że nie bardzo możemy cokolwiek dla niego zrobić - poza reagowaniem na bieżąco na pojawiające się objawy. Oby tak zostało jak najdłużej, ale nigdy nie wiadomo, jaka bakteria czy choróbsko zaatakuje ptaszki znienacka. Szczególnie, że Zosiek już zawsze będzie słabiutki i chorowity.

Podstawowym celem realizowanego projektu jest wydanie kalendarzy ilustrowanych na 2022 rok. Ilustracje do kalendarza oraz jego skład wykonałyśmy samodzielnie, a każdy miesiąc to odwiedziny w pięknym miejscu w Polsce. Zabierzemy was między innymi nad bajeczne jezioro, do przerażającej jaskini, a nawet do Radomia ;) z którego pochodzi Rysia.

Poniżej przedstawiamy dwie przykładowe strony z kalendarza z zaznaczeniem iż na żywo, w prawidłowej jakości, prezentują się fenomenalnie! :)

Dla miłośników i miłośniczek rękodzieła przygotowałyśmy ręcznie szyte w Polsce broszki premium: broszkę Rysię (rudą) i Zośka (szarego). Pochodzą od znanej wam z I edycji pani Joanny i powalają jakością wykonania oraz dbałością o szczegóły. Jesteśmy pewne, że zadowolą nawet najbardziej wymagające osoby!

W bardzo ograniczonej ilości sztuk dostępne są także metalowe przypinki - sierpówki, które zamówiłam w Królewskim Towarzystwie Ochrony Ptaków. Wybierając zestaw z metalową przypinką wspierasz nie tylko fundację Gruszętnik oraz państwa Zośków, ale także brytyjski program ochrony gatunków ptaków, ich siedlisk, badania terenowe i kampanie edukacyjne.

Na facebooku, w grupie: "PTASI BAZAR - NA UTRZYMANIE PODOPIECZNYCH GRUSZĘTNIKA" w dniach 22 - 31 października odbędą się także DODATKOWE LICYTACJE PRZYPINEK. Dostępne tam będą między innymi: magicznie kolorowe zimorodki, białe gołębice pokoju i  rudziki w świątecznych czapkach i szaliczkach Mikołaja.

Wymienione będą dostępne tylko w grupie i tylko drogą licytacji - zachęcamy was do dołączenia do grupy. Poza naszymi przypinkami, już w listopadzie fundacja Gruszętnik wystawi setki fantów otrzymanych od darczyńców, można będzie upolować naprawdę super rzeczy! :)

Wszystkie przedmioty dostępne tutaj i w grupie "PTASI BAZAR" będą świetnymi prezentami z okazji Bożego Narodzenia.

Nie ma piękniejszego prezentu niż taki, który pomaga istotom słabszym i zależnym od nas. Wszyscy wspierający projekt otrzymają swoje nagrody przed świętami. W sam raz, by dyskretnie wsunąć paczuszkę pod choinkę. :)

Wesprzeć zwierzaki możecie na kilka sposobów. 

Pomóc ptaszkom możecie już drobną wpłatą - 5 czy 10 zł. Każdej osobie, która dorzuciła cegiełkę do akcji Rysia i Zosiek podziękują na instastories w grudniu. Możemy oznaczyć osoby, które zostawią swój instagramowy login, a pozostałe osoby wymienić z pierwszego imienia. 

Wszystkie nagrody fizyczne opisane są w kolumnie po prawej stronie od tego tekstu. Będą wysyłane paczkomatem, a koszt wysyłki jest już wliczony w podaną tam cenę.

Nagrody podpisane jako "ZESTAW" zawierają wiele przedmiotów, jednak w zestawie są one tańsze, a opłata za wysyłkę doliczona jest tylko raz. 

Każda nagroda ma także opcję nadpłaty - to znaczy, że wspierający/a może zapłacić za przedmiot więcej jeśli chce bardziej wesprzeć cele projektu. W I edycji wiele osób skorzystało z tej opcji, za co pragniemy jeszcze raz serdecznie podziękować. W tym roku także do tego zachęcamy - podane kwoty są jedynie minimalnymi.  

W przypadku trudności w wybraniu i opłaceniu nagrody na wspieram.to, poprosimy o wiadomość prywatną tutaj lub przez instagram na @pigeonsofi. Postaramy się jak najszybciej znaleźć rozwiązanie problemu.

Nasz zespół projektowy składa się z 2 człowieków, 1 cukrówki i 1 sierpówki.

CUKRÓWKA RYSIA

• Żyjący i latający dowód na to, że ideały istnieją. Wielkie serce i charakter aniołka zamknięte w najpiękniejszym małym ciałku. W naszym zespole Rysia jest odpowiedzialna za poprawianie wszystkim humoru i wprowadzanie pozytywnej atmosfery w czasie pracy. Oraz za ogarnianie Zośka, wiadomo.

SIERPÓWEK ZOSIEK

• Miłośnik łuskanego słonecznika, mediów społecznościowych i wysypywania ziemi z doniczek. Nadzoruje realizację projektu. Kiedyś był szefem wszystkich szefów, ale potem się ożenił. Teraz posłusznie wykonuje polecenia żony.

MAMA ZOŚKA #1

• Pracuje na uniwersytecie w Anglii. Prywatnie to człowiek, który ogarnie wszystko poza matematyką. Prowadzi konto @pigeonsofi, na którym opowiada zarówno o prawidłowym kolorze kupy gołębi, jak i długoterminowych implikacjach kary śmierci w systemach demokratycznych. I tak jakoś żyje skacząc między skrajnościami.

MAMA ZOŚKA #2

• Z zawodu operatorka maszyny która ma więcej guzików, niż mama zośka #1 umiałaby policzyć. Codziennie pasteryzuje tysiące litrów soku - gdyby nie ona, w barach w całym hrabstwie nie mieliby z czego robić drinków. Prywatnie uzależniona od oglądania recenzji nowinek technologicznych i grania w gry - ale tylko do połowy, bo potem jej się nudzą.

Gwarantujemy, że niezależnie od zebranej kwoty, kalendarze zostaną wydrukowane, broszki uszyte a paczki wysłane do darczyńców. Kalendarze będą wysłane najpóźniej w 2 tygodniu grudnia, by trafiły do was na pewno przed Bożym Narodzeniem. 

Może się jednak zdarzyć z winy zewnętrznej firmy kurierskiej, że dostawy paczek będą opóźnione. Nie mamy na to wpływu. By ograniczyć to ryzyko, wysyłamy paczki odpowiednio wcześnie. W zeszłym roku WSZYSTKIE paczki dotarły do odbiorców na czas.

Telefonicznie bądź mailowo będziemy kontaktować się z każdym darczyńcą, który nie ustawił preferowanego numeru paczkomatu w trakcie opłacania nagrody, by potwierdzić dokąd mamy wysłać paczuszkę. Bardzo prosimy o współpracę przy tym procesie, aby kłopoty komunikacyjne nie opóźniały realizacji zamówień :)