Kochane/Kochani, 

prawie pół roku po pierwszej akcji robimy drugą, dla Kotów z działek w Koninie oraz aby wesprzeć Magdę, która przygarnęła Teosia (więcej info niżej). Linka do pierwszej akcji tu: wspieram.to/zycienakreske. Pierwsza akcja przyniosła ogromne efekty: wymieniliśmy się wieloma podarunkami, udało się zebrać 1938 złotych - jeszcze raz pięknie Wam dziękujemy!  Specjalne podziękowania kierujemy do Marii  Magdaleny Naskręckiej, która pomogła w przetransportowaniu Teosia do obecnego domu!

Podobnie, jak poprzednim razem, chcemy aby jak najwięcej osób mogło dołączyć się do działań. Więc jeśli ktoś z Was chce podzielić się swoimi umiejętnościami / czasem / przedmiotami, które zostaną przeznaczone na nagrody w zamian za wsparcie finansowe, poproszę o kontakt na: em.zablocka@gmail.com. Pamiętajcie, że nie trzeba dużo i każda pomoc się liczy. Zobaczcie, jak to wyglądało przy pierwszej akcji.Za pieniądze, które wpłaciliście i wpłaciłyście udało się bardzo dużo. Najpierw oddaję głos Magdzie, która uratowała Teosiowi życie i oszczędziła mu wiele cierpienia: 

„jesteśmy po wizycie u okulisty. Niestety, zmiana leków nie przyniosła większej poprawy. Ciśnienie w oku u Teo wciąż utrzymuje się na zbyt wysokim poziomie. Konsultowaliśmy się nawet z wybitnym specjalistą okulistyki weterynaryjnej - dr Garncarzem - i nawet on przyznał, że właściwie dla Teo nie ma już żadnej innej opcji leczenia. Sam nie mógł wyjść z podziwu, że mimo tak ogromnego wielkoocza on wciąż widzi. W tej chwili Teo dostaje 3 stałe leki: Cosopt, Travatan i DuoTrav plus obowiązkowo krople nawilżające oko (nie domyka powieki, więc trzeba dbać, by nie uległo wysuszeniu). Dodatkowo jest na kuracji kroplami Maxitrol - przeciwbakteryjnie. Teoś został wykastrowany, co zniósł bardzo dobrze. Rośnie jak na drożdżach, a jest tylko na suchej karmie i - okazjonalnie - w ramach nagrody jakaś przekąska. Pieszczoch, czuły barbarzyńca mocno akcentujący swoją niezależność ;) Miesięczny koszt leczenia Teo to około. 200 złotych - krople (każde średnio po 50 zł, dodatkowo co tydzień wizyta u okulisty w celu kontroli ciśnienia (każdorazowo 20 zł za wizytę, plus ewentualnie koszt dodatkowy - w razie potrzeby). Jesteśmy wciąż dobrej myśli i obserwujemy uważnie każdą zmianę w zachowaniu czy w wyglądzie oka - póki co nie dzieje się nic niepokojącego, ale wiadomo, że nie wszystko można przewidzieć (tym bardziej, że jednak koty są dwa i nie mogę zabronić im wspólnej zabawy). Trzymajcie kciuki za Kosmicznego Pirata <3”

Oraz Dagmara, która stale monitoruje Koty i wkłada dużo pracy i serca, aby miały jak najlepiej:„na zimę została ocieplona styropianem i kołdrami budka i kantorek, w których śpią kotki. Młody kocurek Leonek został pogryziony (prawdopodobnie przez inne koty bytujące na działkach) i paskudna rana na boku wymagała interwencji pani weterynarz. Powrócił również wirus górnych dróg oddechowych, na który były leczone kociaki już wcześniej parokrotnie. Cała piątka kotów jest pod stałą opieką weterynaryjną. Są systematycznie odrobaczane i odpchlane. Na bieżąco kupuję suchą, mokrą karmę i mielone mięso dla urozmaicenia diety oraz potrzebne witaminy, preparaty wzmacniające odporność i leki. Po opanowaniu wirusa kocięta zostały poddane zabiegowi kastracji/sterylizacji. Wszystkie koteczki są ogromnie spragnione miłości i bliskości człowieka. Za każdym razem, gdy słyszą dźwięk otwieranej furtki biegną susami żeby się przywitać.”

Zbieramy na:

- karmę,

- opiekę weterynaryjną (zarówno Kotów z Działek, jak i Teosia, który dzięki Magdzie przestał być działkowcem, ale wymaga nieustannej opieki lekarskiej).

Naszą akcję wsparło wiele osób - pięknie dziękujemy!
Jeśli ktoś z Was zechce się dołączyć, proszę o kontakt na: em.zablocka@gmail.com. Pomagać można na wiele sposobów!

CatExperts.pl - koci specjaliści wszelkich dziedzin, dzięki którym zachowanie Kotów staje się mniej tajemnicze. Ich porady i wskazówki można znaleźć m.in tu: www.facebook.com/catexpertspl. Naszą akcję wspierają bezpłatnymi konsultacjami behawioralnymi dla kota i jego opiekunki/opiekuna na terenie Gliwic, Krakowa, Poznania, Warszawy oraz Wrocławia. Osoby potrzebujące pomocy z innych miast mogą liczyć na wsparcie on-line (z zachowaniem pełni profesjonalizmu nie diagnozują zaocznie, ale podpowiadają właściwą ścieżkę powrotu do równowagi). Taką konsultację można „wylicytować” dla siebie albo „bon”’ na nią wręczyć znajomej potrzebującej kocio-ludzkiej rodzinie. Tematy konsultacji to: rozwiązanie istniejącego problemu z zachowaniem kota oraz porady profilaktyczne (przykładowo: łączenie obcych sobie kotów /kota i psa/, przygotowanie kota na nadejście małego dziecka, przeprowadzka). Konsultacja domowa trwa zwykle 1-2h i zawiera w sobie dodatkowo 2 pokonsultacyjne rozmowy/maile w sprawie postępów kota/terapii. 

Dagmara - oprócz tego, że zajmuje się Kotami, robi piękne śrubkoobrazki. W ramach podziękowań będzie można od niej otrzymać 2 sztuki. Opis śróbkoobrazka: ramka drewniana 22x24, szer. 3,5cm, całość osadzona na płycie pilśniowej, elementy metalowe.

Agata Gerwat - bardzo utalentowany człowiek, z sercem na dłoni. Otwarta, pomocna. Robi, co może, żeby dookoła nas było lepiej. Na naszą akcję oferuje własnoręcznie robione kubki (sztuk 3): „wzory są ręcznie malowane farbą do porcelany i utrwalone termicznie w wysokiej temperaturze, aby były trwałe. Najlepiej myć je ręcznie w ciepłej wodzie, nie szorować i nie używać mocnych detergentów,wtedy kubek będzie długo służył.” Można sobie wybrać koto-znak-zodiaku, który Agata namaluje na kubku. A tutaj strona Agaty: https://www.facebook.com/Painted-Cat-Design-1697804210511654/.

Gośka Góraj-Ptak - Człowiek-Orkiestra: gotuje, dojeżdża, działa. Obiecała, że upiecze dwa brzydkie, ale smaczne zestawy muffinów. Jeden zestaw to 12 sztuk. Oferta ważna na terenie Poznania. Można będzie od Gośki odebrać, albo Gośka sama dowiezie. Na życzenie muffiny bezglutenowe, wegańskie. 

Grupa Poszukiwawcza OSP GRS Łódź-Jędrzejów - miłość do zwierząt i pasja ratowania zrzeszają w naszej grupie ludzi otwartych, pełnych energii i pasji, gotowych poświęcać swój wolny czas na niesienie pomocy innym. Część tej energii chcemy przekazać na wsparcie akcji Pana Wąsika. Ze swej strony oferujemy 4 zestawy dla dzieci, w skład zestawu wchodzą: odblaskowy piesek do plecaka i gwizdek na wycieczki do lasu oraz dodatkowy gadżet niespodzianka. Chętnych zapraszamy na nasz profil na FB: https://www.facebook.com/OSP.G...

Grupa Teatralna Banina - Narybek: wspaniali ludzie z ogromnym talentem teatralnym, dający mądrze do myślenia. Z całego serca zachęcam Was do śledzenia poczynań Grupy. W ramach wsparcia naszej akcji otrzymaliśmy od nich opcję półgodzinnego monodramu Joanny Wąsik „Ewa”, który wyreżyserował Bartek Miernik. Spektakl jest dla widzów od 15 lat. Grupa zagra w pokoju u osoby, która wesprze projekt. Propozycja obejmuje całą Polskę! Można zaprosić kilka osób (łącznie max 20 na widowni). Linka do strony Grupy tu: www.facebook.com/grupabanina

Beata Kosiacka - prowadzi świetne warsztaty w swojej Babskiej Dżungli - http://babskadzungla.pl. Zrobiła też wspaniałą konferencję na temat wstydu. Jest szalenie serdeczną i mądrą osobą, która wytrwale dąży do celu. Zachęcam do subskrybcji newslettera, który rozsyła - zawsze podzieli się bezcenną wiedzą, którą inspiruje! Beata podarowała nam trzy 45-minutowe konsultacje rozwojowe (obejmuje cały świat).

Monika – kocha zwierzaki (w styczniu tego roku przygarnęła ze schroniska suczkę Felkę), podróże i zatrzymywanie wspomnień w kadrze. Wspiera różne akcje - na naszą ofiaruje 2 zdjęcia w formacie 33,5 x 48,5 cm (pięknie wydrukowane na matowym papierze) zrobione przez jej przyjaciółkę Paulinę Wierońską z podróży do Islandii. Na potrzeby naszej akcji zdjęcia tanio jak barszcz!

Wiktoria Nisowka - kolejny Człowiek o Złotym Sercu. Działa, gdzie tylko może. Współpraca z nią to ogromna przyjemność. Oddaję jej głos w sprawie wsparcia naszej akcji, bo pięknie opisała wszystko: „Z mojej strony chętnie nakarmię kogoś sernikiem – klasycznym, czekoladowym, z owocami, z karmelem, albo jeśli nie potraficie zdecydować: sernikiem – niespodzianką. Sernik jest słodki, kremowy, arcy-kaloryczny i cudowny – nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej. Jajka – to nawet nie „0”, bo od znajomych z wioski, gdzie kury czasami wędrują po kuchni u swojego gospodarza (szczególnie jak siąpi deszcz) i znoszą jajka wtedy, kiedy mają na to ochotę. Dla chętnych opcja bezglutenowa! Trochę danych technicznych: Wymiar blaszki: 28x18 cm – to 1kg ciasta. Teren działalności: aglomeracja śląska (Katowice/Siemianowice/Sosnowiec/Chorzów i szeroko pojęta okolica). Dowiozę i uścisnę (opcja na życzenie).”

Małgorzata Południak - utalentowana Fotografka i Poetka, która jest taka skromna, tylko w kuluarach ledwo zdradzi, jak wiele dobrego robi wokół siebie. Inspirująca. Otwierająca na wielowymiarowość rzeczywistości. Do Gosi zapraszam Was tutaj: https://www.facebook.com/Marga.... Od niej mamy 5 kubków w Muchy. Kasia i Łukasz z Vegezone bardzo nam w tym pomagają (https://www.facebook.com/vegez...).

Anna Zajdel - wszechstronna aktywistka i artystka, działająca na rzecz kobiet. Jej działania można podglądać tu: www.facebook.com/atakamakata. Anna podarowała nam własnoręcznie robioną makatkę.

Dorota Żurawińska - Człowiek-Torpeda przekraczający własne granice. Nieustannie robi coś dobrego dla innych. Wspaniała tłumaczka: www.facebook.com/przekladniadorotazurawinska. Bardzo wsparła Koty przy poprzedniej akcji. A to kropla w morzu jej działań! W tej edycji Dorota podarowała nam 5 kubków z Kurami.

Od strony technicznej Dorotę i nas wspierają po raz kolejny Kasia i Łukasz z Vegezone! Wspaniali, profesjonalni, serdeczni: https://www.facebook.com/vegez...

życie-na-kreskę - od nas będą: komplety kartek życiowych (nigdzie nie można kupić), podziękowania na stronie facebookowej życia, podziękowania elektroniczne imienne od Kur (na maila) oraz chleb wypiekany na drożdżach. Może być ze słonecznikiem, może być z innymi ziarenkami - dogadamy się. Wymiary blaszki, w której pieczemy - ok. 10x28 cm.

Kilka słów o nas:

Dagmara - szalenie pracowita i zdolna (nie wierzcie, kiedy temu zaprzecza!). Złota Rączka i Człowiek z sercem na dłoni w jednym, który daje więcej, niż ma. To ona dogląda Kotów na działkach, organizuje im leczenie, sterylizacje, dokarmia, usprawnia budki na zimę.

Magdalena - opiekuje się Teosiem. Biega z nim do weterynarza, czujnie i czule opatruje jego oczko. 

Życie-na-kreskę - to przestrzeń, która z miejsca z komiksami stała się dla mnie także platformą do współ / organizowania prospołecznych działań.

Ryzyko jak zwykle może być takie, że nic nikomu się nie uda, a świat się skończy.
Kwotę wsparcia ustawiamy taką, żeby dało się cokolwiek zrobić. Zbieramy bez ograniczeń - przed naszymi Kotami wiele lat życia i chcemy, żeby to były szczęśliwe lata.