Moja córka od września uczęszcza do Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Zgorzelcu. Dojeżdża tam 30 km. Mimo to nie żałowałam ani chwili, że wybrałam dla niej właśnie tę szkołę. SOSW to miejsce ciepłe, otwarte i ma dwie dewizy: "wszystko jest wykonalne jeśli się chce" - tym kierują się nauczyciele, oraz "po to tu jesteśmy, aby naszym dzieciom było jak najlepiej" - jak mówi pani Dyrektor. Oprócz logoterapii, opieki psychologa, dogoterapii, gimnastyki korekcyjnej, zajęć rewalidacyjnych szkoła ma do dyspozycji uczniów terapię Integracji Sensorycznej. Świetny fachowiec, terapeutka z sercem na wierzchu, z niesamowitym podejściem do dzieci, potrafi czynić cuda.

Dzieci ją uwielbiają. Problemem jest tylko to, że nie może ona w pełni wykorzystać swoich umiejętności. W szkole brakuje profesjonalnego wyposażenia do prowadzenia terapii SI. Jako matka, która angażuje się nie tylko w życie swojego dziecka ale także w życie szkoły, chcąca zapewnić swojemu dziecku to, co najlepsze, postanowiłam zdobyć (choćby spod ziemi) fundusze na zakup niezbędnego sprzętu. Edukacja jest bardzo ważna, ale w większości przypadków dzieci niepełnosprawnych równie ważne (o ile nie ważniejsze) jest to, żeby nauczyły się jak najlepiej funkcjonować w życiu.

Tak szkoła może to zapewnić. Musimy jedynie odrobinę pomóc. To straszne patrzeć jak własne dziecko gryzie się, drapie do krwi, wyrywa swoje włosy, nie może znieść pewnych dźwięków, nie potrafi nauczyć się jeździć na rowerze, skakać - normalnie czuć. Pomóżcie nam wyposażyć salę Integracji Sensorycznej. Nasze dzieci po prostu na to zasługują walcząc codziennie o normalność.

SOSW w Zgorzelcu to świetna placówka, w której zarówno dzieci niepełnosprawne jak i te, które wymagają specjalnego podejścia, mogą nie tylko spełnić swój obowiązek edukacyjny. To miejsce przede wszystkim ciepłe i przyjazne, w którym kadra pedagogiczna z sercem na wierzchu robi wszystko, aby życie ich podopiecznych było choć trochę lepsze. Jestem matką dziecka z całkowitym zaburzeniem rozwoju oraz upośledzeniem umysłowym. Nie ma lepszego miejsca dla mojej córki. W ramach codziennych zajęć córka uczęszcza na logoterapię, dogoterapię, gimnastykę korekcyjną oraz przede wszystkim uczy się zwykłych czynności życiowych.

Rzadkością jest również to, że szkoła posiada doskonałego specjalistę terapii Integracji Sensorycznej. Wiele naszych dzieci bardzo jej potrzebuje. Zaburzenia SI powodują nieumiejętność prawidłowego odbierania i przetwarzania bodźców sensorycznych takich jak ruch, dźwięk i dotyk. Osoba zaburzona na wielu płaszczyznach nie potrafi normalnie funkcjonować. Dzięki pani Dorocie możliwe jest znaczne poprawienie funkcjonowania naszych dzieciaczków. Jednak, jak to zwykle bywa, brakuje środków, aby odpowiednio wyposażyć salę do terapii. Nie potrzebujemy wiele - tylko 10.000. To bardzo niska cena za światełko w tunelu, za promyk nadziei na to, że kiedy zabraknie nas - rodziców - nasze dzieci będą jak najlepiej przygotowane, jak najbardziej samodzielne. To straszne patrzeć jak własne dziecko gryzie się, drapie do krwi, wyrywa swoje włosy, nie może znieść pewnych dźwięków, nie potrafi nauczyć się jeździć na rowerze, skakać - normalnie czuć. Pomóżcie nam wyposażyć salę Integracji Sensorycznej. Nasze dzieci po prostu na to zasługują walcząc codziennie o normalność.

Cel projektu - zakup wyposażenia do terapii Integracji Sensorycznej w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym. Kwota - 10.000 Poniżej dokładny wykaz pomocy i wyposażenia wraz z wyceną, które chcielibyśmy zakupić dla naszej sali terapeutycznej. Wykaz przygotowany przez terapeutę SI według cennika ze strony: http://empis.pl

GRZYBEK – 455 zł

Konik + 2 przedłużki 50 cm – 550 zł

Krętlik – 50 zł

Hak klamrowy – 150 zł

Karabińczyk – 10 zł

Helikopter – 300 zł

Deska rotacyjna – 410 zł

Maglownica średnia – 1 100 zł

Żabka – 300 zł

Beczka – 550 zł

Kamizelka rozmiar XL – 350 zł

Kołderka/chusta obciążeniowa – 250 zł

Kołdra/kocyk obciążeniowy – 350 zł

Dyski sensoryczne duży zestaw – 445 zł

Torebki powietrzne – 87 zł

Pianko-piłki – 89 zł

Żelowa gąsienica – 49 zł

Zestaw poduszek do balansowania – 279 zł

Comprimo – 469 zł

4 bloki cylindrów – 750 zł

Drewniany sorter – 61 zł

Rosnące figury 2 – 59 zł

Równoważnia dwustronna tapicerowana – 599 zł

Gra łapanie kształtów – 75 zł

Duże Ringi – 50 zł

Łowimy ryby – 57 zł

Przebijanka kliny – 60 zł

Karty rób to co ja – 147 zł

Przyrząd do gimnastyki dłoni – 30 zł

Złap muchę – 20 zł

Przebijanka małpki – 70 zł

Piłka lekarska 1kg/2kg – 145 zł

Masażer logopedyczny – 205 zł

Mata z kolcami – 398 zł

Aero-step – 260 zł

Masażer z diodami LED – 26 zł

Mini masażer – 20 zł

Masażer zwierzątko – 20 zł

Wykreślanka – 76 zł

Gra przeciwieństw – 22 zł

Projektor Gwiazd małe Planetarium – 439 zł

Suma – 9.827 zł

Jestem mamą niepełnosprawnej dziewczynki (Sonia 9 lat), od urodzenia chorującej na wodogłowie, hipoplazję nerwu oka prawego, autyzm, upośledzenie umysłowe i szereg innych zaburzeń. W realizacji projektu pomagają mi dyrekcja oraz nauczyciele Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego oraz spora grupa znajomych, których głównym zadaniem jest nagłaśnianie projektu. Merytorycznie pomaga nam przede wszystkim terapeutka SI - Dorota Pikulicka. Wsparcie otrzymujemy od wielu osób - lokalnych portali internetowych, zespołów muzycznych, polityków z naszego regionu.