Wpłać piątaka na gruzińskiego zwierzaka!
Zakończono sukcesem
Udostępnij tę Kampanię
Bądź pierwszy!
Opis projektu
„Batumi, ech Batumi” jak śpiewały Filipinki. Duma Gruzji, przepiękny kurort położony nad Morzem Czarnym. Tymczasem na obrzeżach miasta, niedaleko lotniska, grupa działaczy założyła schronisko dla zwierząt, które codziennie ratuje psy i koty pozostawione na łaskę lub niełaskę człowieka.
Fundacja „True Friend” założona została przez Ingę Rijamadze około siedmiu lat temu. W fundacji na stałe działa dwóch działaczy, którzy mają pod swoją opieką ok. 100 psów i 70 kotów, a ta liczba ciągle wzrasta! Fundacja pomaga zwierzętom poszkodowanym w wypadkach samochodowych, znalezionym kociętom i szczeniakom oraz tym chorym i starszym, które zostały wyrzucone na ulicę przez swoich właścicieli. Wraz z przyjaciółmi fundacji wybudowali kojce dla zwierząt oraz utwardzili teren i drogę. Codziennie jeżdżą po ok. 40 restauracjach po resztki jedzenia dla zwierząt. Fundacja nie ma jednak żadnego wsparcia ze strony weterynarza i finansów na zakup potrzebnych leków dla zwierząt.
Działania fundacji wspierają wolontariusze Wolontariatu Europejskiego z organizacji „Student-Youth Council” w Ozurgeti, położonym 60 kilometrów od Batumi. Raz w tygodniu pomagają w schronisku, organizują zbiórki koców i karmy dla zwierząt. Najbardziej potrzebne są jednak regularne wizyty weterynarza i zakup leków dla potrzebujących zwierząt. Schronisko zmaga się z nawracającą chorobami zwierząt. Kilka psów wymaga również operacji kończyn, ponieważ w Gruzji wiele zwierząt jest potrąconych lub ginie pod kołami samochodów.
Ciężka tegoroczna zima nadwyrężyła zdrowie naszych podopiecznych. Dzięki pozytywnie zakończonemu projektowi - czyli dzięki Wam, zebrane środki pozwolą na regularne wizyty weterynarza, zakup leków oraz mleka zastępczego dla kociąt. Każde dodatkowe środki zostaną przeznaczone na pomoc zwierzętom. Dzięki temu fundacja będzie mogła zbierać środki na inne ważne potrzeby - zbudowanie pompy wodnej na terenie schroniska i zakup nowe furgonetki.
Wystarczy, że 400 osób wpłaci 5zł,
200 osób po 10 zł
lub 100 osób po 20 zł :)
Zmotywujcie przyjaciół i rodzinę do pomocy gruzińskim zwierzakom!
Za udział w inicjatywie przygotowaliśmy dla was nagrody. Każda z nich jest psio- lub kociolubna oraz w większości wykonane własnoręcznie przez innych miłośników zwierząt – dzieci z świetlicy działającej w naszym mieście – Ozurgeti oraz polskich przyjaciół wolontariuszy. Każda z nich wyjątkowa, bo wykonana z miłości do zwierząt :)
Dodatkowo każda osoba, która wpłaci choć złotówkę, może napisać do mnie i wypytać o wszystko związane z podróżowaniem po Gruzji i Armenii. W ramach możliwości pomogę swoim dotychczasowym doświadczeniem ;)
Nagrody zostaną wysłane w lipcu 2016 roku po moim powrocie do Polski.
O autorze / Zespół
A oto my – pomysłodawcy akcji! Trzech wolontariuszy z Polski – Paula, Karolina i Andrzej oraz wolontariuszka z Anglii – Daisy.
Paula – znana kociara oraz lokalna patriotka z Paulalandii, czyli Olsztyna. Prywatnie właścicielka dwóch kocurów, każdy z przeszłością uratowany w spontanicznych okolicznościach ;) Od czasu pobytu w Gruzji zakochała się też w psach, więc jej narzeczony obawia się, że do Polski wróci wraz z kolejnym odratowańcem, tym razem z gruzińskim.
Karolina – miłośniczka zumby i gruzińskiego tańca. Twórczyni naszego filmu promocyjnego, pasją do kina potrafi zarazić wszystkich. Joke Day i Ozurgetopoli – to dzięki tym wynalazkom zapisze się na zawsze w historii naszego miasta ;) Prywatnie właścielka psa Rokiego, który wiernie oczekuje na jej powrót.
Andrzej – prowadzi warsztaty sportowe dla dzieci w Ozurgeti. Jego pasja to koszykówka i piłka nożna. Znak rozpoznawczy - znajomość wszystkich imion i nazwisk gruzińskich sportowców na przestrzeni stu lat :) W Ozurgeti posiada swojego własnego podwórkowego psa, który kocha polskie kabanosy i bardzo chciałby zostać naszym kolejnym współlokatorem.
Daisy – przybyła do nas prosto z Londynu. W jej ustach nawet przepis kulinarny brzmi jak poezja. Tak jak i u siebie, w Ozurgeti spotkała samych Polaków ;) Nasz prywatny słownik języka angielskiego, wytrwale uczy się przy nas polskiego. Dokarmia wszystkie uliczne psiaki, a w schronisku zwierzęta nie odstępują jej na jeden krok.
Akcje wspierają również liczni przyjaciele w Polsce i Gruzji, bez ich wsparcia realizacja inicjatywy nie byłaby możliwość. Dziękujemy Wam wszystkim Kochani za słowa wsparcia, potrzebne rady i niezbędną motywacją! Szczególne podziękowania należą się Bogusi za stworzenie pięknego logo dla naszej inicjatywy oraz Ani i Patrycji za cudne nagrody dla darczyńców :)
Masz pytania? Chcesz pomóc w promocji zbiórki - zgłoś się do Pauli: gebicka.paula@gmail.com
wsparli tylko ten projekt
wsparli więcej projektów
Aleksandra Laskowska
Marta Gregorczyk
Rogallos
Wspieracz Anonim
Krzysztof Dolinski
Józef Małek
Katarzyna Hebda
Dominika Ciepielewska
Katarzyna Wójcik
Wspieracz Anonim
Patrycja Anna Ka
Krystian Lewandowski
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
Michał Libich
Sławomir Ratajczak
Magda Kwiecień
Radosław Malicki
magdalena adamczyk
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
Maria Sendecka
Piotr Prusaczyk
Katarzyna Staniszewska
Marta Stradomska
Adrian Pawłowski
Krzysiek Aksamit
Wspieracz Anonim
Marzena Szonert
Magdalena Anna Zieba
Anna 'Mrówka' Wróbel
Michał Wangren
Mateusz Kowalski
Dagmara Jankowska
Anna Grędzińska
Maciej Uram
Wspieracz Anonim
Monika Luba
Eliza Pytel
Pawel Pawlowski
Wspieracz Anonim
Kalina Żaczek-Dąbkowska
MariStep_pl
Marta Rydzyńska
Krzysztof Kowalczyk
Wspieracz Anonim
Wydawnictwo Baldar
Pokaż wszystkich.