476 kilometrów od Warszawy jest Mińsk. W Mińsku jest wydawnictwo i księgarnia, dzięki którym Białorusini mogą czytać książki w ojczystym języku Białoruskim. W Mińsku jest też władza, która nie lubi języka białoruskiego i tamtejszej kultury. Władza, która robi wszystko, żeby zamknąć niezależną księgarnię i wydawnictwo. My – Polacy – możemy jednak zrobić wiele, żeby tak się nie stało.

Ale od początku. Mowa tu o wydawnictwie „Lohvinau”, jedynym wydawnictwem, w którym książki mogli wydawać niezależni twórcy zwalczani przez cenzurę. A sama księgarnia – jak pisze Andrzej Poczobut w Gazecie Wyborczej - była jednym z nielicznych miejsc w Mińsku, gdzie sprzedawano książki, z powodów politycznych nieprzyjmowane gdzie indziej. Można było w niej kupić także książki polskich autorów. W wydawnictwie ukazały się przekłady m.in. Olgi Tokarczuk i Ryszarda Kapuścińskiego. Organizowano tu spotkania autorskie m.in. z Ignacym Karpowiczem. Wydawnictwo Łohwinau regularnie uczestniczyło w międzynarodowych targach książki w Warszawie, Frankfurcie czy Lipsku. W 2014 r. Łohwinau został odznaczony nagrodą Wydawca Wolności przez Międzynarodowe Zrzeszenie Wydawców.

To, że publikowano w nim książki niezależny białoruskich pisarzy bardzo nie podoba się tamtejszej władzy. Na początku 2014 r. władze Białorusi wprowadziły obowiązek uzyskania licencji na prowadzenie sprzedaży książek. Choć nigdzie na świecie takiego obowiązku nie ma, to natychmiast Lohvinau wystąpiło do ministerstwa informacji o licencję. Sześciokrotnie pod różnymi pretekstami otrzymywali odmowę.

W październiku 2013 roku wydawnictwo «Lohvinau» zostało pozbawione licencji, powodem czego było wydanie albumu «Press-Foto Białorusi-2011». Album zawierał zdjęcia, ukazujące sceny z codziennego życia prostych białoruskich obywateli, ale został uznany za propagujący ekstremizm przez ekspertów KGB.

To przelało czarę goryczy i 9 stycznia Gospodarczy Sąd Miasta Mińsk zobowiązał «Księgarnię Lohvinau» do zapłaty grzywny 967 milionów rubli białoruskich (w przeliczeniu ok. 250 tys. zł). Właśnie dlatego, że wydawnictwo prowadziło niezależną działalność.

250 tysięcy złotych to gigantyczna kwota. Księgarnia nie ma takich pieniędzy, ale musi zapłacić grzywnę. Teraz cały świat zbiera kasę, żeby zapłacić grzywnę i uratować księgarnię. Jeśli się uda zebrać, księgarnia przetrwa. W innym wypadku księgarnia będzie musiała ogłosić bankructwo. Władze rozpoczną dochodzenie I szukać winnych. Jeżeli uznają, że winien jest właściciel Ihar Lohvinau, to grozi mu nawet 2 lata pozbawienia wolności.

Po pierwsze, możemy wyrazić stanowczy sprzeciw wobec zamykania ważnych dla Białorusi wydawnictw. Nie ma zgody na to, żeby w 2014 r. w Europie władza likwidowała wydawnictwa, które nie myślą po linii władzy. Możemy udowodnić Białorusinom, że nie są sami. Możemy im pokazać, że kultura nie ma poglądów politycznych i powinna być dostępna dla wszystkich.

Możemy też wspierać ich w zbieraniu pieniędzy. Chcemy więc zaprosić Was do wzięcia udziału w akcji „Uwolnij książki”.

Najpierw zróbcie sobie zdjęcie z książką, którą aktualnie czytacie, oznaczcie je tagiem #SaveLohvinau i wrzućcie na swojego facebooka. Pokażcie, że zależy wam na wolności książek. Później – jeśli macie takie możliwości – wpłaćcie dowolną kwotę, która wesprze białoruską księgarnię. Liczymy na Was!

W podzięce za dołączenie się do akcji (przy uzyskaniu założonej kwoty) każdy Wspierający otrzyma nagrodę zaoferowaną przez sprzymierzeńców Lohvinau:

Imię każdego Wspierającego zostanie uwiecznione na specjalnej gwiazdce przyklejonej do sufitu księgarni.

Ponadto w akcji dostępne są koszulki białoruskiej inicjatywy kulturalnej Art Siadziba #uparty

(kliknij, by dowiedzieć się więcej)

oraz współczesne stylizowane wyszywanki–koszulki z tradycyjnym białoruskim ornamentem od Radio Svaboda:

(kliknij, by dowiedzieć się więcej)

Radio Svaboda oferuje pendrive ze wszystkimi książkami Biblioteki Svabody (ponad 50 książek w języku białoruskim):

Ponadto studio designu PRAS oraz ArtSiadziby oferuje grę planszową „1514”:

(kliknij, by dowiedzieć się więcej)

SaveLohvinau na Facebooku:

Oficjalna strona i licznik SaveLohvinau: