Na ratunek zwierzakom z Narnii
Zakończono sukcesem
Kampania wzbudziła
25 reakcji
Opis projektu
Kochani darczyńcy!
Zwracamy się do Was z ogromną prośbą o pomoc... Mamy na imię Kinga i Agnieszka - tydzień temu trafiłyśmy do najpiękniejszego miejsca na ziemi z zamiarem urzeczywistnienia naszego wspólnego marzenia - artystycznej sesji zdjęciowej. Byłyśmy na początku drogi, gdy nasz zamiar odszedł na dalszy plan... Znalazłyśmy bowiem przy drodze bardzo chorego kotka, który wyglądał na konającego.
Bez większego namysłu pobiegłyśmy z powrotem z zamiarem podjechania autem i zabrania zwierzaka do najbliższej lecznicy, bowiem wokół nie było żywej duszy i nie miałyśmy szansy nawet zapytać, kto jest właścicielem kota... Gdy pakowałyśmy go do specjalnie wyściełanej skrzynki - kot ostatkiem sił uciekł. Pobiegłyśmy za nim. Doprowadził nas do gospodarstwa, gdzie powitała nas - jak się okazało - jego właścicielka. Kot wtulił się w nią z największą kocią miłością jaką dane nam było zobaczyć kiedykolwiek...
Powitało nas kilka psów i jeszcze jeden kotek :) Po kilku minutach rozmowy zostałyśmy zaproszone do środka, gdzie p. Ula ugościła nas tym, czym miała. Okazało się, że Pysio (kot który nas do niej zaprowadził) nie jest jedynym zwierzakiem w domu... Oprócz niego są jeszcze Giguś, Lemonek, Paulinka, Czaruś i dwie szylkretki Dziewczyna i Gosia. Tyle o kotach... bo są też pieski: łobuz Kajtek, starszy Tofik i Bastuś (pogromca okolicznego drobiu) oraz ... papugi - Maciek i Lala!
Pani Ula żyje samotnie a zwierzęta są jej całym światem. Sama ma poważne problemy zdrowotne - jest po udarze i ma cukrzycę... a pomimo to całą swoją skromną emeryturę w wysokości 800 zł wydaje na karmę dla zwierzaków i chleb dla siebie...
Już na drugi dzień kotek został przewieziony do lecznicy, gdzie otrzymał antybiotyk i kroplówkę... Nadzieja w oczach właścicielki - bezcenna!!
Niestety było już za późno... Wczoraj tj. 15.09 odszedł wraz z jedną z papug Lalą... co zdruzgotało p. Ulę, która nie ma pieniędzy na leczenie pozostałych zwierzątek.
Potrzeba co najmniej 2000 zł, aby zdiagnozować i podać podstawowe lekarstwa zwierzaczkom, które z p. Ulką mieszkają i stanowią dla niej rodzinę.
Wystarczy, że 400 osób wpłaci 5zł... 200 osób po 10 zł lub 100 osób po 20 zł...
Będziemy na bieżąco informować o postępach w leczeniu!
O autorze / Zespół
Kinga i Agnieszka
Kontakt: agnieszkamlicka@gmail.com
wsparli tylko ten projekt
wsparli więcej projektów
Wspieracz Anonim
Eveiss
Mariusz Mazurek
Wspieracz Anonim
Joanna Wciorka-Konat
Wspieracz Anonim
Asia Borkowska
mariusz warachim
Dominika Kozaczuk
Wspieracz Anonim
Łukasz Bukowski
Wspieracz Anonim
Karolina Kurrtz-Orecka
Wspieracz Anonim
Agata Osadowska
Wspieracz Anonim
Margaret Zuk
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
szykos
Projekt Cat Cafe Szczecin
kasia samson
Dominika Oliwia Zabrocka
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
Taka ja
Sławomir Kłosiński
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
Agnieszka Owczarzak
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
beata racka-kubiak
Wspieracz Anonim
Wspieracz Anonim
Pokaż wszystkich.