Niech na święta wycinanki - naklejanki trafią dzięki nam do dzielnych małych pacjentów i nie tylko!

Gdy stworzyłyśmy wycinanki-naklejanki przyszedł nam do głowy pomysł aby jakąś część naszych wycinanek-naklejanek przekazywać potrzebującym dzieciom. Nie myślimy o tym nadal, działamy i wierzymy, że dzięki Wam myślenie przejdzie w realizację. 

Zaprojektujemy najradośniejszy świąteczny motyw wycinanek-naklejanek, a następnie wyprodukujemy i złożymy go - robimy to własnoręcznie, no czasami przy pomocy naszych rodzin :)

Takiego pomysłu dwóch mam nigdy nie było, wspierając nasz pomysł masz gwarancję, że przyczynisz się do powodzenia pozytywnego i ważnego projektu - bo pomagamy zawalczyć o uśmiech tych dzieci, które tego uśmiechu potrzebują więcej. Dodatkowo upewnicie nas w przekonaniu, że warto wierzyć w swoje pomysły i warto pomagać!

Przed świętami wspólnie obdarujemy pacjentów i podopiecznych z Torunia i Olsztyna (czyli miast w których mieszkamy) oraz dzieci z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie (mającego pod opieką pacjentów z całej Polski) :

Wojewódzki Specjalistyczny
Szpital Dziecięcy w Olsztynie
 

Cel podstawowy 4900 zł -  stworzenie i dostarczenie 350 wycinanek-naklejanek z super świątecznym motywem.

Cel następny 9200 zł – czyż nie pięknie było by puścić w świat aż 700 wycinanek-naklejanek? Z Wami to możliwe!!! Wyślemy je dodatkowo do wskazanych przez Was Fundacji

Cel siedzimy po nocach, nie śpimy, pakujemy  :)  13000 zł – wycinanki-naklejanki jadą do 1000 dzieci! Wysyłamy je do wskazanych przez Was miejsc, gdzie koniecznie trzeba wywołać uśmiech!

Czym są - nasza historia.

Pomysł na wycinanki-naklejanki zrodził się podczas zabawy z moją prawie trzyletnią Lenką. Zasiadłam z nią do stworzenia obrazka, Lenka mówiła jakie kształty wyciąć. Ona mówiła, ja wycinałam… Trochę to trwało, w dodatku moim zdolnościom manualnym daleko do ideału. Kiedy wycięłam kilka elementów, z których można było „coś” stworzyć moja córcia po naklejeniu paru straciła zainteresowanie taką zabawą…

Wtedy pomyślałam: "a gdyby mieć już wycięte elementy i jakiś pomysł co z nich zrobić?" Swoimi przemyśleniami podzieliłam się z moją koleżanką, mamą dwójki dzieci. Pomysł tak bardzo się jej spodobał, że postanowiłyśmy rozpocząć wspólną przygodę i po tygodniu koleżanka zaprojektowała i wycięła pierwszy motyw Wycinanki-Naklejanki, a potem kolejne. 

Moja córka jest DUMNA z siebie, że była inspiracją dla wycinanek-naklejanek, a ja jestem DUMNA, że stworzyłam coś co jeszcze silniej mnie z nią wiąże. To pisałam ja, Iza :)

Gdy Iza podzieliła się ze mną swoim pomysłem od razu powiedziałam, masz super pomysł, a ja możliwość jego realizacji. Mam maszynę, która mogłaby wycinać takie wycinanki i nawet umiem ją obsługiwać :) Ta wspólna przygoda, nowe wyzwanie, dała nam mnóstwo energii. Czerpiemy bardzo dużą radość z tego, co robimy i jest to dla nas dużo więcej niż biznes. To nowa pasja, której oddajemy całe serca. Pasja, którą zaraziłyśmy nasze rodziny.

Moje dzieci, Weronika i Milan, mogą godzinami przeglądać powycinane elementy i dopytywać się, kiedy będą następne? Weronika chce nawet w sposób aktywny uczestniczyć w tworzeniu nowych motywów przychodząc w trakcie projektowania z komentarzami: mamusiu, ale w obrazku jesiennym to sarenka MUSI BYĆ KONIECZNIE! Myślę, że i na Milana przyjdzie taki czas, bo pytany, co będzie robić jak dorośnie odpowiada z uśmiechem WYCINANKI-NAKLEJANKI.

Jestem DUMNA, że jestem współtwórczynią Wycinanek-Naklejanek. Moje dzieci mają plan, że kiedyś też będą je tworzyć. To pisałam ja, Marta :)

Izabela Lewandowska – mama 5 letniej Lenki, w 1/8 Włoszka (tak, to możliwe;)) kiedy nie pracuje i nie składa wycinanek-naklejanek próbuje szukać sobie nowych wyzwań, za co bardzo uwielbia ją mąż :D. Aktualnie uczy się włoskiego, biega, boksuje i próbuje sobie wmówić, że wstawanie o 6 rano może być zabawne...:) To ona wpadła na to całe zamieszanie ;)

Marta Kozłowska – mama 7 letniej Weroniki i 4 letniego Milana, uzdolniona manualnie, poza składaniem wycinanek-naklejanek lubi szaleć w kuchni, wielbicielka książek fantasy czytanych do rana, fantazja ją ponosi dalej gdy o 6 wstaje szykować dzieci do szkoły/przedszkola. Współodpowiedzialna za całe zamieszanie :)

Nasze rodziny, które pomogą nam wszystko złożyć, zapakować, wysłać. Nasi znajomi, którzy nam mocno kibicują i cieszą się, że w gronie ich znajomych są dziewczyny, które nie tylko myślą o innych ale z myślą o nich działają.

- Imienne podziękowanie na facebooku

- Imienne podziękowanie na www (specjalna zakładka o wspieram.to)

- E-mail z podziękowaniem

- Imię i nazwisko lub miniaturka Twojego zdjęcia umieszczona w zestawie

- Logo Twojej firmy na główce zestawu

- Kubek z limitowanej edycji „SOWA - jestem fioletowa, nie od kawy...”
- Lusterko – limitowana edycja „Pięknie pomagam”

- Magnes „wspieram fajne inicjatywy www.wycinanki-naklejanki.pl”

- Limitowany zestaw wycinanek-naklejanek w motywie świątecznym
- Podziękowanie (logo) przy fotorelacji z wręczenia zestawów dzieciom na www i na FB

- Zaprojektowane dla Ciebie i ręcznie malowane buty od Street Shoes Customs – jednego z naszych mecenasów

Nie możesz wspomóc nas finansowo? Rozumiemy to! Podziel się w zamian informacją o naszej akcji ze swoimi znajomymi – będziemy bardzo wdzięczne!

w nasz pomysł i pomogli nam bardzo: 

Masz pytania? Propozycje?

Pisz do nas na: 

biuro@wycinanki-naklejanki.pl

facebook.com/WycinankiNaklejanki

DZIĘKUJEMY, że dotrwaliście do końca ;)
A teraz...