Pokażmy, że nie zgadzamy się na robienie kryminalistów z osób, które leczą się marihuaną. Organizuję zbiórkę na noworoczny prezent dla polityków – dawkę wiedzy o medycznej marihuanie i ludziach skrzywdzonych przez polskie prawo. 
Cała kampania zostanie udokumentowana w social mediach pod #zdrowasmario 

Wiedza polskich parlamentarzystów i urzędników o marihuanie jest tak wybiórcza, jakby była czerpana z kryminalnych oper mydlanych lub programu TVP Ocaleni. Brak społecznej świadomości i niski poziom wiedzy to mieszanka wybuchowa. Jej owocem jest prawo ciągle uznające za kryminalistów tych, którzy chcą leczyć się marihuaną. 

Chwilka, ale czy medyczna marihuana nie jest już w Polsce legalna?  

Odpowiedzi udziela Aleksandra Pezda w nowej książce "Zdrowaś mario" poświęconej leczeniu marihuaną: 

Lekarze nie chcą jej przepisywać, mimo że teoretycznie od 2017 roku mają taką możliwość. Prawo jest martwe. Dlatego pacjenci stają się przestępcami. Bo państwo, jak mówi jeden z nich, niekoniecznie chce ich leczyć, za to za wszelką cenę chce ich utrzymać w trzeźwości. Aleksandra Pezda – autorka książki „Zdrowaś mario” dociera do chorych, do ich bliskich, do lekarzy w Polsce i za granicą. Przygląda się mechanizmom, które sprawiają, że zdesperowani rodzice stają się przemytnikami i że ciężko chorzy ludzie są wyprowadzani z domu w kajdankach i sądzeni jak zbrodniarze.

Organizujemy tę zbiórkę, bo wierzymy, że powinni się o tym dowiedzieć przede wszystkim ci, którzy dzisiaj tworzą polskie prawo. Wierzymy w to, że każdy człowiek, także polityk, jest w stanie zrozumieć, że do więzień powinniśmy wysyłać przestępców, a nie osoby korzystające z marihuany. Bez względu na to, czy popieramy używanie konopi czy nie, kwestii zdrowotnych nie rozwiążemy za pomocą policji, sądów i prokuratury. Wiemy, że uda nam się dotrzeć do polityków z takim, opartym na faktach, przekazem. 

JAK TO ZROBIMY?

#zdrowasmario to oddolna akcja społeczna. Jeśli Ciebie osobiście skrzywdziło polskie prawo - napisz do nas maila. Opublikujemy Twoją historię. Możesz też opisać ją sam, dodając #zdrowasmario. Zadbamy o to, aby politycy usłyszeli głos ofiar wojny z narkotykami.

W finale akcji, wraz z życzeniami noworocznymi przekażemy Prezydentowi RP, ministrowi oraz wiceministrom Zdrowia, a także wybranym posłom książkę Aleksandry Pezdy pt. „Zdrowaś mario”. Podarujemy im coś wyjątkowego - wiedzę o tym, jak dziś polskie prawo wysyła do więzień tych, którzy próbują ratować siebie i bliskich.

Przekroczenie budżetu kampanii pozwoli nam zainwestować kolejne środki zwiększające siłę rażenia naszej akcji - wlepki, koszulki, gadżety, naklejki - żeby zacząć nas było widać na ulicach. Zainwestujemy także w budowanie zasięgu kampanii w mediach społecznościowych.

Cel kampanii jest długofalowy – chcemy otwierać oczy zwykłych ludzi na to, że złe prawo trzeba zmieniać. Dlatego tworzymy nową organizację, która będzie działała w tym duchu. Weź udział w kampanii, aby być jej częścią. 

PLAN DZIAŁANIA

1. Zrzucamy się wybierając jedną z poniższych nagród 
2. Kupuję książki i wysyłam prezenty do polityków 
3. Rozkręcamy kampanię w social mediach
4. Dzwonię, wysyłam e-maile, tweetuję do polityków – aż odpowiedzą!
5. Otwieramy nową organizację i zaczynamy wspólnie działać na rzecz zmiany prawa (II kwartał 2019 r.)

100 zł - duży buch za słuszną sprawę

• Książka + Ebook "Zdrowaś mario" z imiennymi podziękowaniami Autorki
  (książka papierowa - odbiór osobisty w Warszawie lub wysyłka w cenie)
• Zaproszenie na wieczór VIP otwierający działalność nowej organizacji działającej na rzecz zmiany prawa (Spotkanie odbędzie się w Warszawie, wiosną 2019) 

• Wyślemy Ci pocztą unikalną odmianę nasion konopi przygotowaną specjalnie przez aktywistów Stowarzyszenia Wolne Konopie. Nasiona są w Polsce całkowicie legalne! 

40 zł - mól książkowy

• Książka papierowa "Zdrowaś mario" z imiennymi podziękowaniami Autorki 
  (odbiór osobisty w Warszawie lub wysyłka za dopłatą)
• Otrzymasz zaproszenie na spotkanie z autorami kampanii w jednej z sekretnych lokalizacji (trasa po Polsce - lato 2019) 
• Q&A - opublikujemy w social mediach video, w którym odpowiemy na Twoje pytanie związane z marihuaną i/lub naszą akcją

30 zł - jeden buszek za pacjentów 

• Ebook "Zdrowaś Mario"
• Podziękujemy Ci przez e-mail i w social mediach
• Otrzymasz zaproszenie na spotkanie z autorami kampanii w jednej z sekretnych lokalizacji (trasa po Polsce - lato 2019) 

25 zł - nasionko dla rozwoju świadomości

• Wyślemy Ci pocztą unikalną odmianę nasion konopi przygotowaną specjalnie przez aktywistów Stowarzyszenia Wolne Konopie. Nasiona są w Polsce całkowicie legalne! 
• Otrzymasz zaproszenie na spotkanie z autorami kampanii w jednej z sekretnych lokalizacji (trasa po Polsce - lato 2019) 
• Podziękujemy Ci przez e-mail i w social mediach

10 zł - w kupie siła 

• Podziękujemy Ci na social mediach! A jak Cię spotkamy na ulicy — od razu zbijemy piątkę! 

Zgromadzone środki w 100% przeznaczymy na edukację polskiego rządu, parlamentarzystów, nagrody oraz związane z akcją koszty operacyjne (podatki, koszty wysyłki, prowizje serwisu crowdfundingowego). Pamiętaj - wsparcie to coś więcej niż zakup papierowej książki, ebooka czy nasion! Popierając zrzutkę dowolną kwotą realnie przyczyniasz się do zmiany prawa i świadomości społecznej 

KIM JESTEM I DLACZEGO DZIAŁAM?

Jestem Piotrek i na swoim blogu i kanale opowiadam o absurdach polskiego prawa i staram się walczyć z mitami dotyczącymi substancji psychoaktywnych. Bez  korporacyjnej lub państwowej cenzury rozmawiam z tymi, którzy mają na ten temat coś sensownego do powiedzenia: światowymi autorytetami świata nauki, lekarzami, terapeutami uzależnień, a nawet policjantami. I wiecie co? Wszyscy ci rozsądni mówią to samo – musimy przestać wysyłać ludzi do więzienia za narkotyki. 

Poza internetem, wraz z grupą zaangażowanych osób postanowiłem zacząć działać na rzecz zmiany polskiego prawa. Uważamy, że jako kraj nie możemy sobie pozwalać dłużej na to, żeby dużej ponosić społeczne, finansowe i moralne koszty będące rezultatem wojny z narkotykami. Wiemy jednak, że jeśli coś ma się w Polsce zmienić, może się to stać jedynie z Twoim zaangażowaniem.

Czy istnieje ryzyko, że taka akcja nic nie zmieni? Oczywiście. Jednak jak powiedział kiedyś ktoś mądry: Nigdy nie wiesz, jaki rezultat przyniosą twoje działania, ale jeśli nie zrobisz nic, to na pewno nic się nie stanie. I to jest nasze motto. Z doświadczenia wiemy też, że im większa oddolna presja, tym większa szansa na reakcję. Dlatego - w nadziei na to, że dołączać się będą do nas kolejne osoby - kampanię będziemy dokumentować na bieżąco w mediach społecznościowych.