Witajcie, najlepsi wspierający na świecie! Wysyłki trzeciego numeru zakończone, sklepy zaopatrzone, prawie cały nakład wyprzedany. Jesteśmy Wam bardzo wdzięczni za zaufanie, którym nas obdarzyliście i wsparcie finansowe, które daleko przekroczyło nasze najśmielsze przypuszczenia. Mamy poczucie, że wspólnie zrobiliśmy coś wielkiego i ważnego dla planszówkowego środowiska, przywracając na polski rynek papierowe czasopismo o grach. Pora odpowiedzieć na pytanie, które ostatnio zadajecie nam coraz częściej, a brzmi ono: "co dalej?"

Kampania rozpoczęła się w październiku 2016 r., teraz mamy wrzesień 2017 r., minął więc już prawie rok naszej pracy nad Kurierem planszowym. Wiedząc o tym, że rok to szmat czasu i okres, w ciągu którego bardzo wiele może się zmienić, byliśmy ostrożni w zapowiedziach. Podczas kampanii obiecaliśmy wydać i dostarczyć trzy numery pisma, choć namawialiście nas na więcej, ale mieliśmy wtedy poczucie, że trzy numery to coś, co możemy zaoferować i zrealizować na pewno. Nie chcieliśmy ryzykować szumnych zapowiedzi bez pokrycia i dziś okazuje się, że było to słuszne podejście.

Kurier swoje istnienie i sukces, jaki osiągnął, zawdzięcza całemu sztabowi ludzi, poczynając od załogi Wspieram.to, przez recenzentów i felietonistów, kończąc wreszcie na osobach, które wspólnie z nami pakowały po nocach koperty i paczki z wysyłkami. Przede wszystkim jednak za przedsięwzięciem stało trzech "ojców-założycieli": Adam Kwapiński, Kuba Polkowski i Piotr Żuchowski. Przez ten rok pracy nad Kurierem w życiu prywatnym i zawodowym każdego z naszej trójki zaszły spore zmiany. Adam wypłynął na szerokie międzynarodowe wody jako projektant gier już nie tylko wydawanych przez Fabrykę Gier Historycznych, ale także inne firmy. Pewnie słyszeliście o tym, jak dużą popularnością cieszyła się kampania jego Lords of Hellas na Kickstarterze, już wkrótce na rynek trafi InBetween, a wielkimi krokami zbliża się też z dawna wyczekiwane Nemesis. Kuba, doświadczony recenzent, animator i popularyzator naszego hobby, wreszcie związał się z branżą w pełni zawodowo i został częścią załogi wydawnictwa NSKN Games, znanego z takich hitów, jak Exodus, Simurgh czy Mistfall. Piotr, nasz redaktor naczelny, dołączył do firmy Playmore Games, dla której przygotowuje polską wersję Dized – mobilnej aplikacji zapewniającej kompleksową pomoc dla graczy, w tym interaktywne, multimedialne instrukcje i funkcje społecznościowe. Jej kampania crowdfundingowa trwa właśnie na platformie Indiegogo. Kiedy zaczyna się coś nowego, często bywa tak, że coś innego się kończy. Dlatego w tym miejscu raz jeszcze dziękujemy, że byliście z nami przez ten rok i oficjalnie ogłaszamy, że obecny skład redakcji Kuriera planszowego zakończył swoją działalność i nie będzie pracował nad kolejnymi numerami.

Czy ta decyzja oznacza śmierć pisma? Mamy nadzieję, że nie. Wprawdzie w natłoku innych obowiązków sami nie jesteśmy już w stanie dalej tworzyć Kuriera, ale chętnie przekażemy tytuł innemu wydawcy, jeśli takowy będzie zainteresowany.

Jeśli z jakichś przyczyn nie otrzymaliście jeszcze czegoś, co zamówiliście podczas kampanii (oczywiście poza grami, które nie miały jeszcze premiery) lub Wasza przesyłka była niekompletna, napiszcie nam wiadomość prywatną na Wspieram.to, a jak najszybciej uzupełnimy braki.

Do zobaczenia przy planszy!

W dzisiejszej aktualizacji będzie szybko, prosto i na temat - mamy trzeci numer! Kilka ostatnich dni spędziliśmy na przygotowywaniu zestawów kart promo i foliowaniu pisma, przez weekend spakujemy całość w koperty, a w poniedziałek bladym świtem wszystkie egzemplarze dla wspierających zostaną wysłane do Was.

Kochani! Prace nad trzecim numerem Kuriera planszowego zajęły nam nieco więcej czasu niż się spodziewaliśmy, ale wreszcie możemy z przyjemnością poinformować, że pismo trafiło wczoraj do druku. Teraz musimy około tygodnia poczekać, aż dotrą do nas gotowe egzemplarze i zabieramy się za realizację wysyłek. Więcej informacji wkrótce!

W przeciwieństwie do wysyłek grudniowych, tym razem Poczta Polska uwinęła się bardzo sprawnie i zdecydowana większość wspierających otrzymała swoje egzemplarze drugiego numeru w ekspresowym tempie. Niestety znów doszło do nas kilka głosów o przesyłkach, które zaginęły po drodze. Jeśli zatem wciąż nie posiadacie drugiego numeru Kuriera planszowego, który zakupiliście podczas kampanii, dajcie nam znać mailem na adres kurierplanszowy@gmail.com. Od poniedziałku rozpoczniemy akcję ponownych wysyłek.

Dziś rano wysłaliśmy pierwszą partię składającą się z niemal pięciuset egzemplarzy drugiego numeru! Kolejne będziemy stopniowo wypuszczać w tym i w przyszłym tygodniu, ale już po najbliższym weekendzie możecie zacząć nieco częściej zaglądać do swoich skrzynek pocztowych :)

Jeśli w ostatnim czasie zmienił się Wasz adres do wysyłki, bardzo prosimy, upewnijcie się, że w profilu Wspieram.to macie wpisany aktualny. A jeśli nie podaliście go w ogóle, zróbcie to czym prędzej. Spośród prawie tysiąca osób, które zakupiły pierwszy numer, wciąż nie możemy się skontaktować z kilkunastoma, a ich egzemplarze już od grudnia czekają na swoje nowe domy!

Ponad dwa miesiące milczeliśmy, tęskniliście? Dzisiaj informacja krótka, bo też nie ma się specjalnie nad czym rozwodzić. Ważne jest, że wczoraj odebraliśmy z druku drugi numer Kuriera! W przyszłym tygodniu ruszają wysyłki, więcej informacji udostępnimy po weekendzie, tymczasem wracamy do składania zestawów promo i foliowania dwóch tysięcy egzemplarzy magazynu :)

Cały czas dochodzą do nas głosy, że niektórzy wspierający wciąż nie dostali egzemplarzy Kuriera planszowego, które wysłaliśmy jeszcze w zeszłym miesiącu. W związku z tym podjęliśmy decyzję o ich ponownym nadaniu, tym razem już jako przesyłek rejestrowanych. Jeśli do dziś nie otrzymasz swojego Kuriera, w weekend wyślij nam maila na kurierplanszowy@gmail.com, podając swój adres, numer telefonu i zamówioną liczbę egzemplarzy. W przyszłym tygodniu nadamy je do Ciebie listem poleconym.

Jeśli zamawiałeś też koszulki, a wciąż nie masz żadnej informacji o statusie przesyłki, sprawdź czy wpisałeś numer telefonu w profilu na Wspieram.to. W tym tygodniu wysłaliśmy koszulki do wszystkich osób, które podały nam swoje pełne dane.

Odpowiadając na coraz liczniej pojawiające się pytania o status wysyłek - jeśli do przedwczoraj uzupełniliście w swoim profilu dane pocztowe, to na 100% czasopismo zostało już do Was wysłane. Brakuje nam adresów niespełna 30 osób, żeby zakończyć całkowicie wysyłkę pierwszego numeru. Jeśli więc czytacie tę aktualizację i pismo jeszcze do Was nie dotarło, sprawdźcie czy na pewno podaliście pełne dane (przypominamy - wpisując miasto i kod pocztowy w polu "adres", a nie "miasto"). Wiemy też, że poczta w tym okresie nie pracuje zbyt dobrze i zdarzają się opóźnienia, a nawet zaginięcia przesyłek, w związku z tym niedługo zaczniemy też zajmować się wszystkimi zgłoszeniami dotyczącymi niedostarczonych czasopism.

Jeśli zaś chodzi o koszulki, to pierwsze 130 paczek wczoraj opuściło nasz magazyn. Ponieważ te wysyłki realizowane są przez InPost, jeśli jeszcze nie otrzymaliście swoich koszulek, koniecznie sprawdźcie czy podaliście w swoim profilu numer telefonu!

My tymczasem zaczynamy już prace nad drugim numerem, który ukaże się w marcu. Raz jeszcze dziękując za wsparcie, życzymy wszystkim planszówkowego roku 2017!

Dziś Sylwester, normalnie ludzie świętują nadejście Nowego Roku, a my... rozpoczynamy Operację Koszulki! Otrzymaliśmy je już od producenta i startujemy z wysyłkami, których forma jednak trochę się zmienia. Wiele osób słusznie zwróciło nam uwagę na to, że marketingowe przesyłki pocztowe nie posiadają opcji śledzenia, dlatego wysyłając koszulki korzystamy z usługi InPost E-commerce polecony. Dzięki temu przesyłki trafią do Was znacznie szybciej niż pocztą, a ponadto będziemy mieć możliwość weryfikacji ich statusu. Do wprowadzenia tej zmiany potrzebujemy jednak Waszych numerów telefonów i bardzo prosimy o ich uzupełnienie, nawet jeśli wcześniej nie korzystaliście z paczkomatów (te przesyłki polecone trafią pod te same adresy, na które wysłane były wcześniej czasopisma, nie do paczkomatów).

Jednocześnie informujemy, że wysyłki do "spóźnialskich" (czyli tych osób, które nie uzupełniły swoich danych do zeszłego tygodnia, po aktualizacji #49 z 18 grudnia) będziemy od Nowego Roku realizować zbiorczo, w odstępach dwutygodniowych, czyli w połowie i na koniec miesiąca.

Kochani! Przed nami ostatnia prosta, czyli wysyłka koszulek, którą mamy nadzieję rozpocząć jeszcze w tym tygodniu. W związku z tym mamy do Was kilka małych próśb :)

Jeśli chcecie, by zamówione przez Was koszulki doszły jak najszybciej, uzupełnijcie koniecznie dane adresowe w Waszych profilach. WAŻNE: bardzo prosimy o wpisanie całości adresu (razem z kodem pocztowym i miastem) w polu "Adres". Nazwa miasta podana w polu "Miasto" wyświetla się tylko w Waszym profilu na stronie, ale nie jest traktowana jako część adresu przez system Wspieram.to, który generuje listę wspierających. Jeśli wpisaliście dane w taki sposób i wciąż nie otrzymaliście swojego egzemplarza Kuriera, właśnie to może być powodem - problem dotyczy jeszcze około 50 osób. Podobnie, jeśli nie otrzymaliście jeszcze zakupionych podczas kampanii gier, sprawdźcie czy na pewno podaliście numer telefonu, maila i wybraliście odpowiedni paczkomat.

PS. Przy produkcji koszulek wystąpiły drobne problemy z bardzo małymi oraz bardzo dużymi rozmiarami. Z osobami, których zamówień to dotyczy, będziemy się niebawem kontaktować indywidualnie. Jeśli do Was nie napiszemy, to znaczy, że z Waszymi koszulkami wszystko jest w porządku :)

W poniedziałek odebraliśmy z drukarni ważącą pół tony paletę Kurierów planszowych i rozpoczęliśmy pakowanie, a od wtorku - wysyłkę. W tym tygodniu udało się nadać około 800 listów i paczek, co oznacza, że większość z Was ma już swoje egzemplarze pisma lub otrzyma je w najbliższych dniach. Od jutra wysyłamy dalej, ale czasami nie jest to takie proste, prosimy zatem o współpracę :)

Do momentu rozpoczęcia wysyłek niemal 100 osób nie uzupełniło w swoich profilach pełnych danych adresowych. Przypominamy, że podanie samej ulicy albo kodu pocztowego bez nazwy miasta to nie są pełne dane :) jeśli chcecie cieszyć się lekturą Kuriera w święta, ładnie prosimy - dodajcie te informacje!

Podobny apel chcielibyśmy wystosować do osób, które podczas kampanii zakupiły dodatki w postaci gier, które wysyłamy paczkomatami. Koniecznie podajcie swoje numery telefonu! W przeciwnym wypadku system informatyczny InPostu po prostu nie zaakceptuje Waszych paczek i nie będziemy mogli ich nadać.

PS. Wielkimi krokami zbliża się moment odbioru wydrukowanych koszulek. Więcej informacji wkrótce!

OK, dzisiaj opowiemy Wam, jaki jest status wysyłek. A jest SROGI! 4 osoby pakują po 20h na dobę, z krótkimi przerwami na sen i jedzonko. 500 kopert z pojedynczymi magazynami Poczta Polska odebrała dzisiaj o 6:30 rano. Co dalej?

Dzisiaj (w środę): wysyłamy wszystkie pozostałe pojedyncze magazyny.

Jutro (w czwartek): Wysyłamy paczki z grami, które już do nas dotarły od wydawców i magazynami (paczkomatami) i zestawy magazynów do sklepów (kurierem).

W piątek wysyłamy zestawy magazynów do wszystkich sklepów, które kupiły od nas magazyny po zakończeniu kampanii – jeśli Wasz ulubiony sklep powinien się zaopatrzyć w Kuriera, a jeszcze tego nie zrobił, koniecznie im o tym przypomnijcie – do jutra (czwartku) do 20:00 odbieramy maile pod adresem dystrybucja@kurierplanszowy.pl – tylko te zamówienia zostaną obsłużone przed weekendem!

Po weekendzie wysyłamy koszulki – więc wszyscy powinniście je dostać przed Gwiazdką.

Przypominamy: Magazyny i koszulki idą Pocztą Polską. Paczkomatem dostaniecie paczkę wyłącznie jeśli zamówiliście również jakieś gry w trakcie kampanii.

No i wreszcie – jeśli jeszcze nie podaliście nam swojego adresu – zróbcie to koniecznie! Uzupełnijcie swoje dane w swoim profilu na wspieram.to!

Z pocztowym pozdrowieniem,

Ekipa Kuriera

Kochani! Z wielką przyjemnością informujemy, że Kurier już się drukuje i gotowe egzemplarze pierwszego numeru powinny dotrzeć do nas lada dzień. Jednocześnie ponawiamy apel o uzupełnianie swoich danych adresowych w profilach Wspieram.to, a także kontakt mailowy z nami w sprawie koszulek. Pomimo rozesłania kilka dni temu indywidualnych informacji, wciąż są osoby, które nie podały nam preferowanego przez siebie rozmiaru. Jeśli nie otrzymamy tej informacji jutro do południa, będziemy musieli zamówić u producenta standard - czyli męskie L, a bardzo zależy nam na tym, aby nie tylko samo pismo, ale i wszelkie kampanijne dodatki, sprostały Waszym oczekiwaniom. Wiadomości kierujcie na adres kurierplanszowy@gmail.com.

Niecały miesiąc temu, pod koniec kampanii, zapraszaliśmy Was do Lublina na konwent Falkon. Dziś ponawiamy zaproszenie do pięknego miasta, z którego pochodzi piwo Perła, trzecioligowy klub piłkarski Motor, a także spora część naszej redakcji, tym razem na imprezę Historykon. Będzie się ona odbywać w dniach 3-4 grudnia w Sali Konferencyjnej Starostwa Powiatowego w Lublinie przy ul. Spokojnej 9. Spotkanie z redakcją Kuriera planszowego w sobotę o godz. 15, nie przegapcie!

Koniecznie odwiedźcie też stronę wydarzenia na Facebooku.

Ola Szyszło i Paweł Kajak z audycji Gra Warta Świeczki zaprosili naszych redaktorów – Anię i Kubę Polkowskich do rozmowy na temat Kuriera Planszowego. Bardzo treściwy wywiad do wysłuchania pod tym linkiem: https://grawartaswieczki.com/2...

Miłego słuchania, a my przypominamy o uzupełnianiu Waszych adresów pocztowo-paczkomatowych i przysyłaniu nam rozmiarów koszulek! Bez tego nie będziemy mogli Wam dostarczyć Waszych nagród :)

Nasza kampania zakończyła się tydzień temu, najwyższy czas zatem na pierwszą aktualizację. Przede wszystkim, bardzo prosimy Was o uzupełnianie swoich danych adresowych w profilach na Wspieram.to (a kto z jakichś powodów nie jest w stanie tego zrobić, niech skontaktuje się bezpośrednio z nami mailowo na kurierplanszowy@gmail.com). Chodzi zarówno o adresy do wysyłek Pocztą Polską, jak i paczkomaty (dla tych, którzy poza czasopismem i koszulkami, zamówili również gry)!

Dodatkowo, poniżej znajdziecie grafikę przedstawiającą rozmiary kurierowych koszulek, która na pewno ułatwi Wam wybór tego najwłaściwszego. Osoby, które zamówiły koszulki, również prosimy o przesyłanie wybranych rozmiarów mailem.

Koniec. O 23:59 11 listopada 2016 zakończyła się akcja, która zebrała Was tylu, że to się po prostu nie mieści w głowie. 2174 wsparcia. To więcej niż trzy największe kampanie w historii polskiego crowdfundingu planszówkowego razem wziąwszy. 1384% celu podstawowego. Kuba nawet nie wie, ile to jest 1384 procent. Ponad 1000 egzemplarzy pierwszego numeru. To oznacza ponad pół nakładu pisma. Wszystkie reklamy w tym numerze i większość w pozostałych dwóch. To Wy to zrobiliście. To Wy uwierzyliście w ten projekt chyba nawet bardziej niż my, bo nam się takie emocje i taki wynik nawet nie śniły. To Wy nam zaufaliście. Każde z Was osobna i wszyscy razem. To dla takich projektów powstał crowdfunding. To dla takich ludzi jak Wy i dzięki takim ludziom jak Wy to działa. Czytelnikom, wydawcom, właścicielom sklepów, firm, stron. Dzięki ludziom ze wspieram.to, którzy nie zabrali z tego projektu ani złotówki, by każda mogła sprawiać, że "Kurier" będzie jeszcze lepszy. Dziękujemy Wam wszystkim i, chcemy podkreślić to raz jeszcze, każdemu z osobna. Choć zabrzmi to banalnie, bez Was to nie byłoby możliwe. Bez Was nie byłoby "Kuriera".

High five dla każdego z Was,

Adam, Żucho i Kuba

Ostatni bastion padł. Zdobyliście ostatni próg w naszej szalonej kampanii, której finału nie przewidziałby chyba nikt o zdrowych zmysłach. Do północy zostało jeszcze kilka godzin, w których możecie dokupić sobie koszulki, egzemplarze pisma, reklamy. Jeśli jednak chodzi o progi - ten z rabatem do hexy-shop.com był ostatni. O północy przyjdzie czas na podsumowanie, a my tym czasem zaczynamy już powoli przygotowywać się do wyświetlenia napisów końcowych. Czołem, Rodacy!

Promka do Timeline: Polska znajdzie się w każdym trzecim numerze "Kuriera". Kiedy to się stało? Jak na nasz gust, około 15:23 11 listopada 2016, tuż na lewo od zniżki do Hexy-shop.com, która nastąpi na pewno niedługo. Dlaczego na pewno? Bo jeśli czegoś się nauczyliśmy dzięki tej kampanii, to tego, że dla polskich fanów gier planszowych nie ma rzeczy niemożliwych! Jesteście absolutnie wyjątkowi!

To już ostatnia prosta! Do końca akcji zostały ledwie godziny. Mamy dla Was już ostatnie nagrody w postaci gier od naszych partnerów. Wydawnictwo Granna ma dla Was swoje dwie essenowe nowości, czyli Spaghetti – debiut Michała Gołębiowskiego i Capital matuzalema polskiego dizajnu – Filipa Miłuńskiego. Awaken Realms i Michał Oracz pomyśleli z kolei, że ktoś z naszych wspierających może mieć chęć na partyjkę This War of Mine, więc do kupienia jest jeden polskojęzyczny egzemplarz. Z nieba spadł nam także pakiet Celestii z dodatkiem Mała Pomoc od wydawnictwa Hobbity. I wreszcie od studia Hexy, a dokładniej ich sklepu http://hexy-shop.com, mamy naprawdę potworne upiększacze do gier planszowych w postaci bluźnierczych i krwiożerczych roślin marki HQResin.

A skoro przy Hexach jesteśmy, to byli tak mili, że postanowili dać każdemu, kto wesprze trzeci numer pisma, 7% zniżki w ich sklepie w postaci jednorazowego kodu, do wykorzystania do końca 2017 roku. Oczywiście, o ile przekroczymy magiczne 66 666 złotych

Krótko, bo już późno, a jutro święto państwowe, więc pewnie chcecie mieć wolny wieczór (oczywiście poświęcony na granie w planszówki). Przekroczyliśmy 61 500 zł, mamy więc promosa do Celestii, a już jutro, w ostatnim dniu kampanii, walczymy o dodatkową kartę do Timeline: Polska. Powodzenia!

Nasza kampania finiszuje jak burza. Właśnie przekroczyliśmy próg gwarantujący dołączenie do każdego egzemplarza drugiego numeru zawieszki na drzwi, a już teraz prezentujemy Wam aż dwa kolejne cele na ostatnie 35 godzin projektu. Jeśli dotrzemy do kwoty 61 500 zł, trzeci numer powiększy się o promkę do Celestii, a przy 64 000 zł - do gry Timeline: Polska. Serdecznie dziękujemy wydawcom tych tytułów za wsparcie!

Jednocześnie chcemy poinformować Was, że jutro około południa pojawi się zapowiadana ostatnia porcja gier do wzięcia w świetnych cenach, bądźcie czujni!

Ostatnie dwa dni, a kampania "Kuriera planszowego" nie zwalnia tempa. Właśnie odblokowaliście kartę promo do Munchkina dołączoną do trzeciego numeru pisma! Na chwilę wróćmy jednak do numeru drugiego... Jeśli osiągniemy nasz następny cel finansowy, czyli 58 500 zł, to do każdego egzemplarza drugiego numeru dorzucimy też taką oto klimatyczną zawieszkę na drzwi, która powinna się znaleźć w każdym przyjaznym planszówkom domu:

 

Zagracie z nami?

No ładnie. Wczoraj wieczorem osiągnęliśmy 48 000 zł, minęło zaledwie kilkanaście godzin, a dziś znowu musimy publikować aktualizację związaną z przekroczeniem progu finansowego. Mamy ponad 51 000 zł, co oznacza dwie rzeczy: że każdy wspierający otrzyma specjalny rabat w sklepie Planszostrefa.pl oraz że pora ujawnić kolejny dodatkowy cel kampanii.

Dzięki współpracy z wydawnictwem Black Monk, które wsparło finansowo naszą kampanię i zostało jej mecenasem, po uzyskaniu kwoty 56 000 zł będziemy mogli dołożyć do trzeciego numeru czasopisma… kartę promocyjną do legendarnej i kultowej gry Munchkin, której polskim wydawcą jest właśnie BM! Promka ta będzie ekskluzywna i niedostępna nigdzie poza „Kurierem planszowym” do końca 2017 r. To jak, walczymy dalej?

PS. Właśnie rozeszło się wszystkie 500 sztuk limitowanej promki do gry Kingdom Builder!

Dwie godziny temu dodaliśmy możliwość zakupienia koszulki gracza związanej z trzecim numerem "Kuriera planszowego". Dwie godziny. Tyle czasu w zupełności wystarczyło Wam, żeby zamówić tyle koszulek, że dotarliśmy dzięki temu do kolejnego celu finansowego kampanii. Przekroczyliśmy 48 000 zł, co oznacza, że mamy promkę do Niqczemnych od wydawnictwa Fox Games, a walczymy już o następny cel, jeden z dwóch ogłoszonych podczas zakończonego wczoraj Falkonu, czyli rabat w sklepie Planszostrefa.pl dla każdego wspierającego!

W dzisiejszej aktualizacji będzie krótko i na temat - od dłuższego czasu zapowiadaliśmy koszulkę gracza związaną z trzecim numerem naszego czasopisma. Wreszcie jest, a wygląda tak:

No dobra, przyznajemy się. Oszaleliśmy z radości, widząc co wyprawiacie w kampanii Waszego własnego pisma o planszówkach. Wierzyliśmy, że "Kurier planszowy" jest potrzebny, ale Wy jednak potraficie nas zaskoczyć. No to czas na mały rewanż. Przed Wami dwa kolejne progi:

Po pierwsze, jeśli osiągniemy 48 000 zł, do każdego trzeciego numeru "Kuriera planszowego" dołożymy kartę promocyjnego wynalazku do gry Niqczemni wydawcnictwa Fox Games. To naprawdę szalona gra Donalda X. Vaccarino, więc z pewnością i Wy z nią poszalejecie!

Po drugie, sklep Planszostrefa.pl patrzył na naszą kampanię, patrzył i dumał. No i wydumał, że jak dojedziemy do 51 000 zł, to KAŻDY wspierający w naszej kampanii otrzyma kod rabatowy w wysokości 7%, łączący się z rabatami uzyskanymi w programie lojalnościowym sklepu, do wykorzystania do końca 2017 roku. 

Więc wiecie, tego. JAZDA Z PROGAMI!

Mały P.S. Ponieważ jesteśmy na Falkonie i szykujemy dla Was kolejne niespodzianki, piękna mapka z pięknymi ilustracjami pojawi się... wkrótce ;)

Drugi P.S. Nie, nie zapomnieliśmy o trzeciej koszulce, więc waaaaaait fooooor iiit... ;)

Przekroczyliśmy wczoraj kolejny próg kampanii, pora zatem na ujawnienie następnego celu finansowego. Jeśli uda nam się dotrzeć do kwoty 45 000 zł, do trzeciego numeru dołączona zostanie karta promocyjna do gry Teomachia. Będzie to dodatkowe bóstwo do mitologii greckiej, do tej pory znany jedynie z niemieckiej edycji gry, Hefajstos.

Dzisiejszą aktualizację publikujemy z dwunastogodzinnym opóźnieniem, za co serdecznie przepraszamy. Chcieliśmy upiec dwie pieczenie na jednym ogniu i za jednym razem ogłosić dodanie nowych nagród w kampanii oraz zapowiedzieć kolejny cel finansowy. Okazało się to wcale nie takie proste. Następny próg miał być czymś naprawdę dużym i fajnym, ale nie udało nam się dziś potwierdzić możliwości jego realizacji w 100%, a nie chcemy zapowiadać Wam czegoś, czego nie jesteśmy absolutnie pewni. Podejmujemy działania, by temat sfinalizować jak najszybciej, ale prosimy o cierpliwość i wyrozumiałość. Tymczasem udostępniamy Wam kolejną porcję planszówek zapewnionych przez zaprzyjaźnione z nami wydawnictwa. Bierzcie póki gorące i pamiętajcie - każda dostępna jest tylko w jednej sztuce!

A już od jutra zapraszamy na Festiwal Fantastyki Falkon w Lublinie, rodzinnym mieście części redakcji Kuriera. W najbliższy weekend kontakt internetowy z nami może być nieco utrudniony, za to będziecie mieli okazję zadać nam wszystkie niewygodne pytania osobiście!

W dzisiejszej aktualizacji projektu poruszymy zbiorczo kilka spraw, na które na pewno czekaliście. Przede wszystkim, witamy na pokładzie "Kuriera planszowego" nowe osoby, które będą współpracować z naszą redakcją jako felietoniści, recenzenci, itp. Jest tu parę głośnych nazwisk, więcej o naszych nowych współpracownikach przeczytacie poniżej.

Po drugie, już jutro około południa w ramach dodatków do kampanii pojawi się kolejna porcja egzemplarzy gier przekazanych przez naszych partnerów.

Po trzecie wreszcie, udało nam się spełnić Wasze prośby o możliwość wysyłki zagranicznej - tę opcję też znajdziecie w sekcji z dodatkami. Jeśli wsparliście kilka numerów naszego czasopisma, pamiętajcie, aby wysyłkę każdego dokupić osobno!

Nie ma spania! Dziś rano osiągnęliśmy próg 39 000 zł, co oznacza, że w trzecim numerze "Kuriera" znajdzie się specjalny dodatek - pełnoprawna gra do samodzielnego wycięcia. Wiele osób prosiło o nią i przekonywało nas, że to dobry pomysł. Wiemy też jednak, że kolejną rzeczą, na którą czekacie, jest jeszcze więcej elementów promocyjnych do gier już wydanych. Dlatego też, jeśli osiągniemy 42 000 zł, do trzeciego numeru dodamy 500 promek do Kingdom Buildera (wersja angielska). Już niedługo ujawnimy również wzór następnej koszulki!

W związku z pojawiającymi się prośbami o umożliwienie zakupu wszystkich odblokowanych numerów naraz, dzisiaj dodaliśmy do kampanii nową nagrodę. Jest to pakiet trzech numerów "Kuriera" w cenie 45 zł. Teraz wystarczy jedno kliknięcie, aby zamówić cały komplet!

No to mamy dla Was grę. Jeśli tylko osiągniemy próg 39 000 złotych, do trzeciego numeru zostanie dołączona gra do samodzielnego wycięcia – żebyście się za bardzo nie nudzili, czekając na kolejny numer naszego pisma. Sama gra musi pozostać póki co tajemnicą, ale będziemy Was informować na bieżąco. Jednak uwierzcie nam – będzie się grało!

Przed południem osiągnęliśmy cel dodatkowy 30 000 zł, oznaczający, że na pewno wydamy przynajmniej trzy numery „Kuriera planszowego”. Po raz kolejny dziękujemy serdecznie za tak ogromne wsparcie! A teraz trochę ponarzekamy… Po dzisiejszej wcześniejszej aktualizacji mieliśmy nadzieję na spokojny wieczór… Ale nie, z Wami nie ma spokoju. Nie minęło nawet 12 godzin, a już publikujemy kolejną aktualizację, bo właśnie przed chwilą przekroczyliśmy 33 000 zł. Oznacza to, że w trzecim numerze znajdziecie wywiad ze słynnym (a w prywatnej opinii redaktora naczelnego również jednym z najlepszych) autorem gier planszowych, Martinem Wallacem. To już jest pewne, a co czeka na nas w przyszłości? Kolejny dodatek poświęcony grom historycznym. Jeśli dojedziemy do 35 000 zł, w trzecim numerze na tapecie znajdzie się Mankala, której najwcześniejsze odmiany niektórzy badacze datują już na czasy neolitu. Chcecie więcej ciekawostek o tej grze? Wspierajcie „Kuriera”!

Nie mogło być inaczej. Ledwie wczoraj wieczorem opublikowaliśmy aktualizację z okazji połowy kampanii, a dziś rano przekroczyliśmy magiczne 30 000 zł, odblokowując możliwość zakupu trzeciego numeru "Kuriera planszowego". Dzisiaj ujawniamy też kolejny cel dodatkowy - dzięki Waszemu dalszemu wsparciu w trzecim numerze może pojawić się wywiad z Martinem Wallacem - znanym projektantem odpowiedzialnym m.in. za Brass, Boże Igrzysko oraz gry z uniwersum Świata Dysku.

Jeszcze jedna informacja na koniec - osoby oczekujące na trzecią koszulkę prosimy o uzbrojenie się w cierpliwość. Wzór dla trzeciego numeru wyjątkowo ukaże się trochę później. Zapewniamy jednak, że warto na niego czekać!

Początkowo mieliśmy zaplanowaną na ten dzień aktualizację o czymś zupełnie innym, ale nie możemy się powstrzymać. Minęła dokładnie połowa kampanii, jednocześnie licznik wspierających przekręcił się z trzy- na czterocyfrówkę – zanotowaliśmy dziś dokładnie 1000 wsparć „Kuriera planszowego”!

Z tej okazji należy Wam się małe podsumowanie tego, co już zdążyliśmy wspólnie osiągnąć: odblokowaliśmy dwa numery czasopisma i wielkimi krokami zbliżamy się do trzeciego (zostało jedynie 460 zł), łącznie osiągnęliśmy dwanaście celów dodatkowych i jeden bonusowy, związany z polubieniami naszego profilu na Facebooku. Kampania po osiemnastu dniach osiągnęła 590% zakładanego celu podstawowego… Mamy wymieniać dalej?

Nie będziemy. I tak to wszystko wiecie, bo jesteście częścią tego projektu. Bez Was nie uzbieralibyśmy nawet tych 5000 zł na start. Raz jeszcze dziękujemy za wsparcie i zaufanie. Zainteresowanie kampanią przeszło nasze najśmielsze oczekiwania, a to dopiero połowa… To co, teraz jedziemy po 2000 wsparć i 60 000 zł?

Mamy kilka minut po godzinie 12, zatem zgodnie z wczorajszą zapowiedzią, w kampanii pojawiły się nowe nagrody w postaci kolejnych gier przekazanych przez partnerów naszej akcji. Wszystko w bardzo atrakcyjnych cenach, pamiętajcie jednak, że każdy tytuł dostępny jest w jednym egzemplarzu, zatem... Do biegu... Gotowi... Start!

Udało się. Kolejny cel osiągnięty. Przed nami możliwość odblokowania trzeciego i ostatniego numeru, który będzie dostępny w ramach tej kampanii. Wasze wsparcie przerosło nasze oczekiwania. Co równie ważne, każdego dnia przybywa nowych osób. Obecnie pierwszy numer kupiło ponad 500 osób, nie licząc sprzedaży do sklepów. Cały czas rozmawiamy też z wydawcami, którzy niemal codziennie piszą do nas, proponując swoje wsparcie. Dlatego już jutro około południa na kampanii pojawią się nowe gry, o czym oczywiście poinformujemy Was w kolejnej aktualizacji.

Słyszymy Was i słuchamy. Jednocześnie cały czas w tle kampanii dokonujemy wielu różnych ustaleń, starając się, żebyście byli zadowoleni z jej przebiegu. Czasem niestety te ustalenia chwilę trwają i możemy się nimi pochwalić dopiero po pewnym czasie.

Postanowiliśmy rozszerzyć próg "Kolejka dla wszystkich", który wzbudził trochę kontrowersji. Oprócz wcześniej wpisanej nagrody, czyli bonu do Hexa, mamy dla Was prawdziwą perełkę. Ekskluzywny (co najmniej do maja 2017 dostępny wyłącznie z naszym pismem) dodatek do gry Kolejka Karola Madaja, który dodamy do każdego egzemplarza pierwszego numeru Kuriera. Będą to 24 karty, pochodzące z konkursu ogłoszonego w 2011 roku w Ogonku! IPN właśnie je wydrukował i zgodził się na wsparcie naszej kampanii.

Mamy nadzieję, że takie rozwiązanie będzie dla wszystkich satysfakcjonujące. W ciągu kilku dni pojawi się również na kampanii kilka nowych gier do zakupienia. Bądźcie czujni!

Witajcie! Dzisiaj późnym popołudniem ostatnia część redakcji powróciła z targów Spiel 2016. Przepraszamy za opóźnienie w aktualizacji celów, ale to był wyjątkowo intensywny tydzień, którego finałem była prawie 16 godzinna powrotna podróż do domu (na szczęście szczęśliwa). Jutro (wtorek) do godzin południowych oczekujcie aktualizacji celów. Jednocześnie w przeciągu kilku najbliższych dni ujawnimy kilka niespodzianek, które udało nam się zorganizować w trakcie targów w Essen. Bądźcie czujni!

W tym dziale będziecie mogli przeczytać o grach, które są dopiero przygotowywane do wypuszczenia na rynek. Nie będą to jednak zapowiedzi wydawców, a doświadczenia naszych redaktorów z rozgrywek w prototypy. Poszczególne osoby podzielą się z Wami informacjami, na które gry warto zwrócić uwagę w najbliższym czasie, co piszczy w tytułach, które są lub będą fundowane na Wspieram.to lub Kickstarterze. Dowiecie się, jakie perły pojawią się na rynku planszówek, zanim usłyszy o nich reszta świata.

Redaktorem działu Przed premierą będzie Michał „Windziarz” Szewczyk, którego głos (i śmiech) wielu z Was kojarzy z podcastu Gradanie.

"Wieści" to jeden z działów, który ujrzycie na początkowych stronach "Kuriera planszowego". Przeczytacie tutaj o nowinkach ze świata gier, planach wydawniczych, przeciekach i wszystkim, co uda nam się dla Was zdobyć. Redaktorem działu będzie zapewne dobrze znany wielu z Was z portalu internetowego Board Times – Krzysztof Pilch.

Jak już wcześniej pisaliśmy, jesteśmy w Essen i mamy trochę ograniczony dostęp do Internetu. Sensowny dostęp mamy tylko w hotelu, rano i wieczorami. Zasadniczo to wystarczało - do dziś. Jak na złość, dzisiaj na 5 minut przed wyjściem na targi brakowało nam 10 zł do osiągnięcia kolejnego progu. Dlatego nie mieliśmy jak wrzucić Wam aktualizacji i wiedzieliśmy, że będziemy mieli lekkie opóźnienie. Baliśmy się, że skoro nie będziecie widzieli kolejnego celu, kampania stanie w miejscu. Na szczęście po raz kolejny nie zawiedliście, obdarzając nas swoim zaufaniem, za co dziękujemy. Jednocześnie nadrabiamy zaległości i prezentujemy Wam kolejny cel. Będzie on nawiązywał do porannej aktualizacji - jeśli przekroczymy 24000 zł, w drugim numerze znajdzie się kolejna część cyklu o historii gier. Dodatek będzie dotyczył kolejnej z gier planszowych uważanych za najstarsze - Królewskiej gry z Ur.

Jak zapewne zauważyliście, wśród ujawnionych celów dodatkowych znalazło się coś, co jest określone jako dodatek dotyczący historii gier planszowych. Tutaj postaramy się Wam napisać coś więcej o tym, jak będzie on wyglądał i co nas skłoniło do jego stworzenia. Poniżej znajdziecie kilka słów od Adama Kwapińskiego – pomysłodawcy i autora tej sekcji czasopisma:

Jak niektórzy pewnie wiedzą, z wykształcenia jestem historykiem (z popularnym i nieoficjalnym tytułem niedoszłego doktora). Miało to niebagatelny wpływ na moją twórczość związaną z grami – w końcu Fabryka Gier Historycznych zajmuje się wydawaniem planszówek i karcianek o szeroko (czasem nawet bardzo szeroko) pojętej historii. Tak też to działa, kiedy myślimy o grach historycznych. Zazwyczaj przed oczami stają nam tytuły, które tematycznie nawiązują do przeszłości. Ale to tylko jeden sposób spojrzenia na gry historyczne…

Kilka tygodni temu otrzymałem od mojego znajomego z czasów studenckich zaproszenie na imprezę rekonstrukcyjną poświęconą starożytności. Poza ściągnięciem na to wydarzenie osób zaangażowanych w ruch rekonstrukcyjny, organizatorzy postanowili sięgnąć również do innych form promowania historii, zapraszając do wygłoszenia prelekcji ludzi związanych z najróżniejszymi aktywnościami przekuwającymi dzieje na bardziej strawną dla przeciętnego człowieka formę. W takiej właśnie roli zostałem zaproszony na tę imprezę, mając wygłosić dwie prelekcje dotyczące gier planszowych i starożytności. I wtedy zrodził się szalony pomysł.

Początkowo obie prelekcje miały być tą samą prezentacją dwukrotnie powtórzoną w różnych momentach imprezy. Dość szybko jednak stwierdziłem, że to mało interesująca forma i skoro mam przeprowadzić dwie prelekcje, to uczciwie będzie zrobić je w różny sposób. Tak powstały dwie prezentacje o bliźniaczo brzmiących tytułach, ale jakże różnej tematyce: „Starożytność w grach planszowych” oraz „Gry planszowe w starożytności”. I tak jak pierwsza prezentacja dla fanów gier planszowych byłaby zapewne mało interesująca, bo przedstawiała ona znane tytuły, które w jakimś stopniu poruszają tematykę związaną z historią starożytną, tak druga z nich dotyczyła czegoś zupełnie innego – gier planszowych, w które grano w starożytności. I właśnie temu aspektowi ma być poświęcony dodatek historyczny, który na pewno znajdzie się w pierwszym numerze, a kto wie, może i w kolejnych – to jednak zależeć będzie w dużej mierze od Was. W pierwszym numerze znajdziecie wkładkę dotyczącą jednej z najstarszych gier planszowych – staroegipskiej gry Senet. Będzie tam wstęp historyczny, skrót informacji o najważniejszych znaleziskach archeologicznych i to, co może Was najbardziej zainteresować, czyli rekonstrukcja zasad gry. Oczywiście rekonstruowanie reguł na podstawie dość ograniczonych źródeł nie jest proste, ale coraz więcej badaczy podejmuje takie próby – ja postaram się je dla Was zebrać i przedstawić wybraną z nich, dorzucając do wiedzy historycznej odrobinę doświadczenia projektanta gier. Co więcej, w dodatku znajdziecie również rysunek planszy, który, po zapożyczeniu jakichś podstawowych elementów z innej gry (które też tam opiszę) pozwoli Wam rozegrać partię gry, w którą grali egipscy faraonowie…

Dzisiaj rozpoczęły się targi Spiel 2016 – największe europejskie święto graczy. Dlatego nie ma lepszego momentu, aby napisać Wam dwa słowa na temat działu "Kuriera" poświęconego właśnie najróżniejszym imprezom związanym z grami planszowymi. Odpowiadający za ten dział Kuba Polkowski będzie relacjonował Wam najważniejsze wydarzenia związane ze światem gier planszowych, które miały miejsce w ostatnim kwartale. Od małych polskich imprez, po największe targi na świecie, tak abyście mieli całościowy przekrój tego, czym żyje planszowy świat. Oczywiście teksty z tego działu będą mocno okraszone zdjęciami z poszczególnych imprez, żebyście mogli nie tylko przeczytać, ale również zobaczyć jak wyglądają takie wydarzenia.

Dodatkowo, w każdym numerze przedstawimy Wam listę nadchodzących imprez związanych z grami planszowymi. Dzięki temu będziecie mogli sobie lepiej zaplanować najbliższy kwartał, wpisując do swojego prywatnego kalendarza wszelkie wyjazdy!

W pierwszym numerze na pewno sporo miejsca poświęcimy miejscu, w którym się aktualnie znajdujemy, czyli targom Spiel 2016 w Essen.

Jesteście niesamowici! Dzisiaj osiągnęliśmy kolejny cel dodatkowy, co oznacza, że w drugim numerze znajdą się dwie karty promocyjne do Pingwinów z Madagaskaru, a nie tylko jedna. Wielkimi krokami zbliża się już cel kolejny - 25% rabatu na zakupy w sklepie Geekmod.pl dla każdego wspierającego.

Tymczasem już jutro oficjalnie rozpoczynają się największe targi gier planszowych w Europie – SPIEL 2016, odbywające się jak co roku w Essen. Niemal cała ekipa „Kuriera planszowego” jest tam obecna: z własnymi grami, jako przedstawiciele mediów albo wspomagając polskie wydawnictwa w tym ciężkim, czterodniowym maratonie. Dlatego musimy prosić Was o wyrozumiałość. Do poniedziałku (17 października) będzie nas tutaj trochę mniej. Nie będziemy w stanie tak szybko odpisywać na Wasze pytania i informować o kolejnych wydarzeniach związanych z kampanią. Oczywiście to nie oznacza, że nic tutaj się nie będzie działo. Wieczorami, jeśli tylko nikt nie odetnie Internetu w Niemczech, otrzymacie odpowiedzi na zadane pytania i kolejną porcję aktualizacji.

PS. Oczywiście w Essen jesteśmy też jako przedstawiciele samego „Kuriera”. Będziemy przygotowywać wywiady, sprawdzać dla Was nowości, a kto wie, może uda nam się nawet załatwić jakąś fajną promkę do jednego z numerów?

Dziś chcielibyśmy krótko podsumować to, co zdarzyło się w trakcie kampanii „Kuriera planszowego” do teraz. Tak abyście mogli zobaczyć jak wiele wspólnie osiągnęliśmy. No to lecimy. Po 6 dniach od rozpoczęcia kampanii „Kurier planszowy” zebrał ponad 20 000 zł (podstawowym progiem było 5000 zł), a kampanię wsparliście ponad 600 razy. Samego pierwszego numeru (licząc sprzedaż z reklamą do sklepów oraz zakup zestawu numer plus koszulka) zostało sprzedanych ok. 500 egzemplarzy, co daje jakieś 83 egzemplarze dziennie! Zeszły niemal wszystkie gry, które dodaliśmy do tej pory (ostała się jedna), oraz wszystkie dostępne na kampanii reklamy do pierwszego numeru. No i oczywiście odblokowaliście drugi numer. A teraz to, co lubicie najbardziej, czyli jakie cele udało się odblokować:

Każdy, kto wybrał nagrodę zawierającą pierwszy numer, otrzyma wraz z nim (za darmo): promkę do Magnatów, promkę do Odbudowy Warszawy 1945-1980, dodatek historyczny o grze Senet. Dodatkowo pierwsze 1000 osób, które zakupią pierwszy numer, otrzyma kafelek do gry Labyrinth: Ścieżki przeznaczenia (2 edycja). No i w środku znajdziecie wywiad z Vlaadą Chvatilem

Z drugim numerem natomiast otrzymacie kartę promocyjną do Pingwinów z Madagaskaru (za moment, kiedy przekroczymy 21000 zł, będą to dwie karty zamiast jednej). W środku natomiast znajdziecie wywiad z Brunonem Cathalą oraz legendarny WC konkurs przygotowany przez Wojtka Chuchlę.

Wszystko to na grubym kolorowym papierze (okładka 250 g, wnętrze 130 g) 60-stronicowego czasopisma…

No i na koniec – dla przypomnienia. Wraz z odblokowaniem drugiego numeru dostępny jest drugi wzór koszulki, który już podbił Wasze serca w Internecie. Obie koszulki są dostępne w zestawie z odpowiednim numerem albo jako niezależny dodatek.

Ufff… To mniej więcej tyle. Wspomnieliśmy już, że to dopiero szósty dzień naszej kampanii?

Kolejny próg zmiażdżyliście w ledwie kilka godzin! Tym samym Bruno Cathala zostanie przez nas gruntownie przepytany, a efekty tej spytki poznacie już w drugim numerze, czyli na przełomie lutego i marca. Chyba musimy pokazać Wam zatem coś naprawdę wyjątkowego, czyli kolejny próg, który możecie osiągnąć - mega zniżkę do sklepu GeekMod.pl, który zaoferuje 25% rabatu każdemu, kto kupi drugi numer naszego czasopisma w akcji na wspieram.to! Ten próg już naprawdę niedaleko, więc warto o niego powalczyć!

Pierwszy projekt naszej kurierowej koszulki spotkał się z dużym zainteresowaniem wśród Was, dlatego już teraz możemy zdradzić, że na pewno pojawią się inne wzory – docelowo tyle, ile numerów „Kuriera planszowego” uda nam się ufundować na kampanii. Jednocześnie musimy wyjaśnić kilka kwestii, odpowiadając na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące koszulek.

Pierwsza sprawa to rozmiary – tutaj pod koniec albo zaraz po zakończeniu kampanii będziemy zbierać od wszystkich osób, które zakupiły koszulkę, informację dotyczącą rozmiaru. Dostępne będą wszystkie standardowe rozmiary (S-M-L-XL-XXL-XXXL).

Druga kwestia, o którą pytacie, to kolorystyka. Tutaj zdecydowaliśmy, że każdy wzór będzie miał tylko jeden kolor. Chodzi o to, aby zachować pewną spójność. Nasi eksperci (w tym przynajmniej jeden daltonista) zgodnie wybrali jakie kolory najlepiej będą pasowały do danego wzoru.

No i w końcu ostatnia kwestia. Pojawiły się prośby o dorzucenie koszulki do dodatków. Nie widzimy powodu, dla którego mielibyśmy tego nie robić, dlatego już teraz możecie znaleźć obie koszulki dostępne również jako dodatki (w cenie 40 zł każda).

Przekroczyliśmy 18000 złotych! Absolutne szaleństwo, co z kolei wymaga adekwatnego uczczenia. Tym samym ogłaszamy, że w drugim numerze "Kuriera planszowego" znajdzie się najtrudniejszy, najwymyślniejszy, najbardziej pokręcony WC Konkurs słynnego Wojtka Chuchli, jaki kiedykolwiek widzieliście. Ale będzie warto przecisnąć się przez sito tego pełnego szpikulców, pułapek i włochatych pająków wyzwania. Nagroda będzie godna. Obiecujemy!

Tymczasem całkiem niedaleko widać już kolejny próg, czyli ekskluzywny wywiad z gigantem dizajnu, czyli Brunonem Cathalą. Ciekawe, jak szybko sobie z nim poradzicie.

Na osłodę dodamy, że już jutro rano pojawi się nowy wzór koszulki, którą będzie można kupić z numerem drugim "Kuriera planszowego" oraz jako osobny dodatek.

Jeszcze raz dzięki, że jesteście z nami!

Nie znacie litości... Weekend miał być spokojny, ale jak widać, takie rzeczy nie z Wami. Nie tylko ufundowaliście drugi numer, ale w kilka godzin odblokowaliście kolejny z celów sprawiając, że każdy, kto zakupi egzemplarz, otrzyma taką oto promkę:

Dlatego tym razem postanowiliśmy odkryć przed Wami trochę dłuższy odcinek drogi. Zerknijcie na mapę w opisie kampanii i sprawdźcie trzy najbliższe, czekające na Was cele.

Mamy to! Po niespełna 3 dobach od rozpoczęcia dzięki Wam udało się ufundować DWA NUMERY "Kuriera planszowego". Wierzyliśmy w naszą akcję - w końcu inaczej byśmy tego nie robili. Ale tempo, w jakim przebiegały wydarzenia ostatnich 60 godzin, zaskoczyło nas totalnie. Przed nami został jeszcze kawałek drogi do przebycia, 33 dni kampanii oraz czekający gdzieś za linią horyzontu trzeci numer. Ale na wszystko przyjdzie pora. Póki co dziękujemy za dotychczasowe wsparcie i zaufanie. Wyglądajcie kolejnych aktualizacji.

PLANSZÓWKI W…

W tym dziale wyjdziemy poza granice naszego kraju, sprawdzając co dzieje się na innych planszówkowych rynkach. W każdym numerze pod lupę naszych redaktorów trafi środowisko gier planszowych w jednym z krajów. Dowiedzie się jacy są najbardziej znani wydawcy i autorzy w danym państwie, jak wygląda społeczność graczy, jakie są najbardziej znane imprezy poświęcone grom planszowym i jak liczne grono uczestników gromadzą. Rynek gier jest otwarty, dlatego warto obserwować co dzieje się u naszych sąsiadów. W pierwszym numerze redaktorzy "Kuriera" zajmą się naszym południowym sąsiadem – Czechami. Dział ten będzie prowadzony przez dwie osoby od lat związane z branżą gier planszowych: Błażeja Kubackiego, który został już ujawniony jako część redakcji, oraz Krzysztofa „szafę” Szafrańskiego, o którym kilka słów możecie przeczytać poniżej.

Mamy dla Was też drugą informację. W okolicach godziny 14:00 na kampanii pojawią się 3 nowe nagrody! Będą to kolejne egzemplarze gier przekazane przez zaprzyjaźnionych wydawców - każda z nich, podobnie jak dotychczasowe tytuły, będzie dostępna tylko w 1 sztuce. Bądźcie czujni.

No i mamy kolejny cel. Jak tak dalej pójdzie, niebawem odblokujemy drugi numer "Kuriera planszowego". Ale zanim zaczniemy ujawniać kolejne cele, mamy dla Was małe zadanie. W końcu życie to nie tylko pieniądze, prawda?

Dlatego właśnie zadanie specjalne tym razem związane jest z naszymi ulubionymi social mediami. Jeśli uda się do końca najbliższego weekendu uzbierać 500 polubień dla profilu "Kuriera planszowego" na Facebooku, to w pierwszym numerze będziecie mogli przeczytać wywiad z wyjątkowym autorem, który dla wielu jest numerem jeden jeśli chodzi o projektowanie gier. Kto to taki? Zerknijcie na mapkę w opisie kampanii.

GALERIA
Zgodnie z wczorajszą obietnicą mamy też dla Was informacje na temat jednego z działów "Kuriera planszowego", czyli galerii.

W każdym numerze na środkowych stronach czasopisma znajdziecie niewielką galerię prac jednego z polskich artystów tworzących ilustracje do gier planszowych. Ilustratorzy gier często pozostają niedoceniani, mimo że ich prace bywają małymi dziełami sztuki. My w Polsce mamy jednych z najlepszych ilustratorów, pracujących dla największych wydawców na świecie. Czas, abyście mogli ich lepiej poznać.

Właśnie dlatego na dwóch środkowych stronach każdego numeru będziecie mogli znaleźć kilka prac jednego z polskich twórców. Wiele z ilustracji wyda Wam się znajomych, gdyż z pewnością mogliście je ujrzeć na różnych elementach gier planszowych – teraz będziecie mieli okazję przyjrzeć im się bliżej.

Oprócz ilustracji w galerii znajdziecie też krótką informację o danym artyście.

Musimy Wam się też czymś pochwalić… W pierwszym numerze w galerii znajdą się prace jednego z najbardziej znanych i utalentowanych polskich artystów – Jakuba Różalskiego, który stworzył oprawę graficzną do gry Scythe (w zasadzie grafiki stały się inspiracją do stworzenia gry). Właśnie z tej gry pochodzi ilustracja okładkowa pierwszego numeru. Ale to nie wszystko. Jakub zgodził się też na umieszczenie jego ilustracji w galerii w pierwszym numerze "Kuriera planszowego", z czego bardzo się cieszymy. Mamy nadzieję, że galeria stanie się działem, który pozwoli wielu z Was na nowo odkryć polskich artystów, dzięki którym Wasze ulubione gry wyglądają tak dobrze.

A jeśli chcecie się czegoś więcej dowiedzieć o Jakubie Różalskim albo spojrzeć na jego prace, wszystko znajdziecie tutaj: http://polskagrafikacyfrowa.pl/jakub-rozalski

Ufff... Pierwszy dzień to był szalony cwał po prerii. Na szczęście dzisiaj... Nie no, nie zwalniacie tempa i odblokowujecie kolejne cele jak szaleni. Tym razem jednak na horyzoncie pojawiło się coś dużego. Daleko przed Wami ukazał się cel, który stanie się krokiem milowym na drodze do umocnienia pozycji "Kuriera planszowego". Jeśli tylko dotrzemy do 13500 zł, odblokowana zostanie możliwość zakupienia za pośrednictwem kampanii drugiego numeru "Kuriera planszowego". Tak jak pierwszy numer, będziecie mogli go zakupić w trakcie trwania kampanii w promocyjnej cenie 15 zł (normalna cena w późniejszej sprzedaży to 19,90 zł). Ale to nie wszystko - odblokowanie drugiego numeru to całe worki dobra, które dla Was przygotowaliśmy.

I jak tu się wyspać? Nie dajecie chwili wytchnienia naszej ekipie, rozwijając kolejne fragmenty mapy. W ciągu niespełna 24 godzin sprawiliście, że w pierwszym numerze "Kuriera planszowego" znajdą się dwie karty promo i dodatek historyczny, z którego dowiecie się jak wyglądały gry planszowe ponad 3000 lat temu. Ale skoro nadal Wam mało, to ujawniamy kolejny cel - w końcu promki to nie tylko karty, prawda? Tym razem na naszej wspólnej drodze znajdziecie promocyjny kafelek do drugiej edycji gry Labyrinth: Ścieżki Przeznaczenia. To dodatek limitowany - otrzyma go pierwsze 1000 osób, które zakupią pierwszy numer "Kuriera planszowego" w ramach naszej kampanii. W odróżnieniu od poprzednich promek, nie będzie on dołączany do egzemplarzy czasopisma, które trafią do regularnej sprzedaży. Jednocześnie niech ten kafelek będzie dla Was zapowiedzią, że dodatki, które znajdziecie w "Kurierze planszowym" mogą przyjmować najrozmaitsze formy.

Kolejny cel osiągnięty - kolejny do ujawnienia. Tym razem coś, co być może na pierwszy rzut oka nie zachęci, ale tak to bywa czasem z jakością. Próg, który właśnie pojawił się na drodze "Kuriera planszowego", to polepszenie jakości papieru, na którym będziemy wydawać czasopismo (nie tylko pierwszy numer, ale wszystkie, które się ukażą). Od początku wiedzieliśmy, że jakość jest ważna - dlatego stawialiśmy na kolorowe czasopismo, nie oszczędzając na tych kwestiach. To, co nam się marzyło, to wydruk na lepszym papierze niż offsetowa 90 (raczej standard w czasopismach). W końcu gracze są przyzwyczajeni do elementów najwyższej jakości. Dlatego jeśli tylko osiągniemy właśnie ujawniony cel (9800 zł), całe pismo będzie wydane na znacznie lepszym jakościowo i grubszym papierze. Dla osób, którym nieobce są tajniki poligrafii, 130 g powie wszystko (okładka oczywiście pozostanie znacznie grubsza - będzie wydrukowana na papierze 250 g). Dla tych mniej obeznanych - cóż, papier będzie grubszy, bardziej mięsisty (grubości papieru, na jakim drukowane są niektóre instrukcje do gier) i będzie lepiej przyjmował kolory. A jest to szczególnie ważne ze względu na zdjęcia i galerię, o której więcej dowiecie się z jutrzejszej aktualizacji.

Udało się. Dziękujemy wszystkim, którzy nam zaufali - jesteśmy zaskoczeni tym, jak szybko to wszystko się dzieje. Osiągnęliśmy pierwszy cel naszej podróży, więc czas zaktualizować mapę.

Jak widzicie, kolejne cele przed nami. Osiągnięcie progu 5000 zł pozwoli na wydrukowanie pisma, do którego zostanie dołączona karta promocyjna do gry "Magnaci". Ale doskonale wiemy, że promek nigdy za wiele. Dlatego już teraz możecie zobaczyć kolejną kartę promocyjną, która ma szansę trafić do pierwszego numeru "Kuriera planszowego". Tym razem będzie to karta do gry "Odbudowa Warszawy 1945-1980". To co, znajdą się chętni na wybudowanie "nowego" budynku na mapie Warszawy?

Doszły nas słuchy, że koszulka gracza, którą możecie zakupić wraz z pierwszym numerem, jest mało widoczna. Zgodnie z największymi autorytetami ekonomii chińskiej: Nasz wspierający - nasz Pan!